Reklama

Złodzieje wolności

Niedziela Ogólnopolska 29/2015, str. 35

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Referendum w sprawie wejścia Polski do Unii Europejskiej pamiętam szczególnie dobrze, bo jako reporter zjeździłem wtedy Polskę wzdłuż i wszerz. Rozmawiałem z ówczesnymi liderami kraju, uważnie śledziłem też wszystkie debaty i całą kampanię przedreferendalną. Zresztą zapis tego wszystkiego jest w archiwach. I nigdzie, w żadnym miejscu, nie mówiło się tam Polakom, iż wybierając wstąpienie do Unii Europejskiej, wybierają też obowiązkowe przystąpienie do waluty euro. Owszem, padały jakieś mgliste stwierdzenia, że w przyszłości będziemy musieli o tym zdecydować, ale na tym koniec. I nagle, po ponad dziesięciu latach, przeprowadza się mały szacher-macher i słyszymy, że w sprawie euro to już zdecydowaliśmy! A jak ktoś nie pamięta, to znaczy, że idiota.

Reklama

Nikt idiotą być nie chce, więc gdyby nie media niezależne, mogłaby się ta operacja udać. Jednak ważniejsze jest tu coś innego. To odpowiedź na pytanie, czym kierują się ośrodki próbujące wpędzić dziś Polaków do strefy euro. Bo na pewno nie interesem narodowym. Przecież każdego dnia oglądamy telewizyjne doniesienia z Grecji i widzimy, jak ciężkim łańcuchem okazała się dla tego narodu wymyślona w Berlinie waluta. Jak wielką utratą suwerenności okazała się ta, drobna podobno, zmiana i jak trudno uciec z pułapki uzależnienia od pożyczek. Akurat Polacy powinni o tym wiedzieć doskonale, wszak pierwszym krokiem zaborcy pruskiego wobec szlachty polskiej było udostępnienie im łatwego i taniego kredytu. Po kilku latach zbankrutowane majątki, niezdolne do spłaty zadłużenia, same wpadały im w ręce. Grecy odrabiają dziś taką samą lekcję. Jakie szatany chcą powtórki dla Polaków?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I dlaczego tak rzadko umieją powiedzieć wprost, jasno i otwarcie, czego od Polaków i dla Polaków chcą? Czy ktoś pamięta, by idąca po władzę Platforma Obywatelska obiecywała, że umożliwi traktowanie ludzkich zarodków jak śmieci? Niemiecki zarodek jest chroniony ustawą, polski – ma lądować w zlewie. Z jakich to powodów ten plan został przed wyborcami skryty?

Podobnie: czym kierowała się PO, ukrywając przed Polakami plan przebierania chłopców za dziewczynki i odwrotnie? Dlaczego też nie oznajmiła wyborcom, jak chce dziś Joanna Kluzik-Rostkowska, że wychowanie do życia w rodzinie ma się sprowadzać do nauczania technik seksualnych, bo już mówienie o odpowiedzialności, miłości i całej otoczce kulturowej to ideologia?

Im dłużej te sztuczki serwują nam złodzieje wolności, tym trudniej je spokojnie znosić. To nie żadne wypadki przy demokratycznej robocie, ale świadoma metoda wyprowadzenia rodaków w pole. Coś wyjątkowo ohydnego. A już najbardziej odrzuca przekonanie rządzących, że próba obnażenia tych fałszów jest jakąś niesamowitą agresją. Skarżył się na to ostatnio Bronisław Komorowski. Nie zaprzeczał, że podpisał i promował wrogą Kościołowi i chrześcijaństwu tzw. konwencję o przemocy w rodzinie. Nie twierdził, że nie szantażował w tej sprawie katolików oskarżeniami o ochronę domowych bokserów. Nie. On miał tylko pretensje, że to wyszło na jaw, że księża i katolicy to dostrzegli.

Czas powiedzieć władzy, że Bronisław Komorowski nie jest jedynym politykiem, który zapłaci karę za próbę ukrycia przez Polakami prawdziwych celów. Prośba tylko, by nie płakać, bo odsunięcie od konfitur to i tak bardzo łagodna kara jak na skalę przewinień.

2015-07-14 13:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyciekły dane pochówków z zakładu pogrzebowego. Okoliczności są zdumiewające

2025-04-15 14:10

[ TEMATY ]

pochówek

Puławy

zakład pogrzebowy

wyciek danych

Adobe Stock

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Prezes UODO Mirosław Wróblewski nałożył 33 tys. zł kary na zakład pogrzebowy z Puław, który nie wdrożył odpowiednich zabezpieczeń dla danych osobowych w dokumentach dotyczących pochówku. Doszło przez to do incydentu z utratą danych – poinformował we wtorek ten urząd.

Zakład nie zgłosił tego do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych choć miał taki obowiązek, bo wtedy dzięki pomocy urzędu można zminimalizować skutki wycieku danych i wdrożyć odpowiednie postępowanie naprawcze. Teraz prezes UODO zobowiązuje zakład pogrzebowy do wdrożenia w 30 dni środków minimalizujących zagrożenie dla danych.
CZYTAJ DALEJ

Jasnogórski obraz Matki Bożej jest w dobrym stanie

2025-04-15 19:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja

obraz Matki Bożej Częstochowskiej

oględziny

BP Jasnej Góry

„Stan jasnogórskiego obrazu Matki Bożej - dobry” - brzmi diagnoza po oględzinach. Zakończył się przegląd Wizerunku. Corocznej, dokonywanej zazwyczaj w Wielkim Tygodniu, rutynowej kontroli przewodniczył prof. Krzysztof Chmielewski z Wydziału Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki warszawskiej ASP, który z dokładnością i troską ocenił stan Jasnogórskiego Wizerunku, a jest on stabilny. Zmieniona została także sukienka Matki Bożej.

Coroczne oględziny obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej prowadzone są od 1950 r. W 1979 r. powołana została specjalna komisja do zbadania jego stanu technicznego.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: spłonęła dzwonnica, najstarszy drewniany praski zabytek

2025-04-16 07:12

[ TEMATY ]

pożar

dzwon

Stołeczny Konserwator Zabytków FB/zrzut

Na Kamionku w Warszawie spłonęła zabytkowa drewniana dwukondygnacyjna dzwonnica przy konkatedrze M.B. Zwycięskiej. "To jeden z najstarszych zachowanych zabytków dzielnicy. Pożar pojawił się ok. godziny 17.15 i szybko objął cały obiekt. Przez ponad dwie godziny na miejscu trwała akcja gaśnicza, a potem zabezpieczanie terenu. Oględziny przeprowadziła też Policja" - poinformował Stołeczny Konserwator Zabytków.

W akcji gaśniczej uczestniczyło sześć zastępów strażaków. Na miejscu zdarzenia interwencję podjęli Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków oraz Stołeczny Konserwator Zabytków.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję