W sercach wielu ludzi pojawia się pytanie: po co dziś Jubileusz Miłosierdzia? Po prostu dlatego, że Kościół w tym czasie wielkich przemian epokowych jest wezwany do wyraźniejszego ukazywania znaków obecności i bliskości Boga. (...) Jest to czas, by leczyć rany, niestrudzenie spotykać tych, którzy czekają na znaki Boga (...), by wskazać wszystkim drogę przebaczenia i pojednania” – mówił papież Franciszek w Bazylice św. Piotra, kiedy przekazywał przedstawicielom ludu Bożego swoją bullę „Misericordiae vultus”, stanowiącą swoistą syntezę wiary chrześcijańskiej.Wspomina w niej swoich poprzedników i Sobór Watykański II, posługując się obrazem nawiązującym do tytułu („Burzenie bastionów”) i wymowy książeczki Hansa Ursa von Balthasara, opublikowanej w 1952 r.: „Po zburzeniu murów, które od zbyt wielu lat zamykały Kościół w uprzywilejowanej twierdzy, nadszedł czas, by głosić Ewangelię w nowy sposób” i „dawać z większym entuzjazmem i odwagą świadectwo” wiary w Chrystusa, jedynego Pana. Oprócz tej bulli, otwierającej najnowszy numer „L’Osservatore Romano”, publikujemy artykuł argentyńskiej dziennikarki Silviny Pérez o tematyce i inspiracjach najnowszej encykliki papieża Franciszka oraz teksty o humorze i ironii w Ewangelii i u wielkich świętych. W innym artykule młody włoski ksiądz Sergio Massironi dzieli się swoimi doświadczeniami duszpasterskimi w perspektywie październikowego synodu o rodzinie.
Polskie wydanie „L’Osservatore Romano” można zamówić pod adresem: Księża Pallotyni, ul. Wilcza 8, 05-091 Ząbki k. Warszawy
Pomóż w rozwoju naszego portalu