Beata Szydło premierem? Nazwisko wiceprezes PiS jest jednym z częściej wymienianych w ostatnich dniach. I to wymienianych na poważnie. Podkreślane są jej walory jako polityka znającego parlament, samorząd, finanse i – sądząc szczególnie po przeprowadzonej przez nią kampanii wyborczej Andrzeja Dudy – świetnego organizatora.
Pomysł wysunięcia (na razie nieformalny) Beaty Szydło na kandydatkę na premiera był majstersztykiem ze strony PiS. Uciszone zostały głosy, że wybór Andrzeja Dudy na prezydenta to w rzeczywistości oddanie steru jego władzy w ręce Jarosława Kaczyńskiego. Propaganda PO szybko zareagowała ostrzeżeniami, że nawet jeśli premierem byłby ktoś inny, Kaczyński rządziłby – jak niegdyś Krzaklewski – „z tylnego siedzenia”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Komentatorzy na ogół nie wierzą, że prezes Kaczyński uda się na polityczną emeryturę. Za bardziej realne uważają jego usunięcie się w cień – mógłby zostać mentorem nowego, prawdopodobnego układu politycznego, zajmując np. bardzo istotne stanowisko marszałka Sejmu.
Reklama
Plan z Beatą Szydło w roli kandydatki na premiera jest poważnie analizowany w kierownictwie PiS, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła. Pod uwagę brana jest jej praca jako szefowej Kancelarii Prezydenta. Jednak najważniejszy warunek to, oczywiście, zwycięstwo PiS w wyborach i utworzenie stabilnej koalicji. Przed triumfalizmem przestrzega sama Beata Szydło. – Najpierw trzeba się skupić na tym, by wygrać wybory. Czeka nas mnóstwo pracy, by to się stało. Potrzebne są pokora i działanie. Najgorsza rzecz, która nam się może w tej chwili przytrafić, to właśnie przekonanie, że już rządzimy. Tak nie jest – zaznacza. Poza tym rządzący też nie zasypiają gruszek w popiele. Najnowszy pomysł PO na zatrzymanie PiS – zatrudnienie tzw. internetowych trolli, którzy hejtując, twittując czy fejsując, mają atakować PiS oraz prezydenta elekta Andrzeja Dudę, a także przychylnie odnosić się do PO – może nie jest najmądrzejszy, ale z pewnością pojawią się kolejne.
Pomysłu na dalszą działalność PO ma poszukiwać na konwencji programowej 20 czerwca br. Swoje plany na przyszłość ma zaprezentować 27 czerwca Paweł Kukiz. Kongresem w dniach 3-5 lipca w Katowicach kampanię wyborczą ma rozpocząć PiS i jej sojusznicy.
* * *
Mówi Andrzej Duda, prezydent elekt
Pani premier z Prawa i Sprawiedliwości?
Znałem Beatę Szydło dobrze i sam ją wybrałem na szefową sztabu. Wiedziałem, że poradzi sobie z tym trudnym zadaniem, i zrobiła to znakomicie. Jeśli ktoś mnie pyta, czy byłaby dobrym premierem RP w czasach, gdy Polacy oczekują dobrej zmiany, to także jako kobieta i córka górnika, wychowana w trudnych warunkach czekania na ojca, nadawałaby się do tej roli doskonale. Pokazała wielki talent menedżerski. A tego właśnie potrzeba premierowi. Beata Szydło łączy w sobie bardzo dobre cechy. W sytuacji, gdy potrzeba naprawiać państwo, ale z uwzględnieniem potrzeb społecznych, byłaby właściwą osobą na właściwym miejscu.
wypowiedź dla Radia Kraków (not. wd)