W piątek 18 maja w katedrze świdnickiej uroczystą Mszą św. pod przewodnictwem kard. Henryka Gulbinowicza, emerytowanego metropolity wrocławskiego, z udziałem bp. Ignacego Deca i bp. Adama Bałabucha oraz licznie zebranym duchowieństwem diecezjalnym i zakonnym oraz wiernymi diecezji świdnickiej zakończyła się X edycja Dni św. Jana Pawła II „Pamięć i Obecność”.
Na rozpoczęcie Mszy św. biskup świdnicki Ignacy Dec, witając wszystkich zgromadzonych, powiedział: – Dziękujemy Bogu za osobę i życie św. Jana Pawła II w rocznicę jego 95. urodzin, a także w 10. rocznicę odejścia do wieczności i w 1. rocznicę kanonizacji. Będziemy się także szczerze i serdecznie modlić w intencji Waszej Eminencji w roku wspaniałych jubileuszy Księdza Kardynała, a są nimi: 65. rocznica święceń kapłańskich, która przypadnie 18 czerwca br., 45. rocznica święceń biskupich, która minęła 8 lutego br., 40. rocznica nominacji na arcybiskupa wrocławskiego, która będzie 15 grudnia br., i 30. rocznica otrzymania godności kardynalskiej, która minie 25 maja br.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W homilii bp Dec zwrócił uwagę na cuda Ducha Świętego, jakie można zauważyć w życiu i posłudze św. Jana Pawła II oraz kard. Henryka Gulbinowicza.
– Dzięki Duchowi Świętemu stajemy się zdolni do życia w prawdzie i miłości, otwierając się na jego dary, które wzmacniają naszego ducha w sektorze umysłu, woli i serca – mówił Hierarcha.
Reklama
– W życiu i posłudze św. Jana Pawła II zapewne było wiele cudów, ale dzisiaj chcemy zatrzymać się na trzech, które najbardziej rzucają się nam w oczy. Są nimi: wybór na Stolicę Piotrową, ocalenie życia w czasie zamachu z 13 maja 1981 r. oraz upadek komunizmu, bloku wschodniego i muru berlińskiego – mówił bp Dec. – Nikt nie przypuszczał, że komunizm da się rozmontować bez wojny, bez przelewu krwi. Nawet papież Jan Paweł II nie przypuszczał, że tak szybko i tak łagodnie to nastąpi. To Duch Święty natchnął go, by na pl. Zwycięstwa w Warszawie na początku pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny wypowiedzieć słowa: „Niech stąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi, tej ziemi”. Od polskiej ziemi zaczęła się odnowa i upadek komunizmu, od naszej sławetnej „Solidarności” – spuentował Biskup Świdnicki.
W dalszej część homilii Kaznodzieja ukazał cuda Ducha Świętego w życiu i posłudze kard. Henryka Gulbinowicza. – Pierwszym cudem w życiu dostojnego Jubilata było objęcie metropolii wrocławskiej po śmierci kard. Bolesława Kominka w tych trudnych czasach komunistycznych, w jakich znajdował się Kościół. Władze komunistyczne przez wiele miesięcy blokowały obsadzenie wakującego arcybiskupstwa we Wrocławiu. Następnym widzialnym cudem było wybranie przez Jana Pawła II Wrocławia na miejsce 46. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego, który miał miejsce w 1997 r. Trzecim cudem w życiu i posłudze kard. Henryka Gulbinowicza jest jeden z najdłuższych pontyfikatów dostojnego Jubilata – podkreślał bp Dec.
Na zakończenie Mszy św. dostojnemu Jubilatowi życzenia złożyli przedstawiciele duchowieństwa diecezji świdnickiej, władze Świdnicy oraz przedstawiciele „Civitas Christiana” z Wrocławia i Wałbrzycha.