Reklama

Wiadomości

Konstytucja: respekt i potrzeba zmian

Pomimo wprowadzenia po 1989 r. ustroju demokratycznego wydaje się, że polskie elity rządzące wciąż boją się oddać część władzy bezpośrednio obywatelom. Instytucje takie jak referendum czy ludowa inicjatywa ustawodawcza są faktycznie nieczynne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tydzień temu obchodziliśmy święto Konstytucji 3 maja. Była ona dziełem prekursorskim na skalę europejską. Uchwalona w czasie głębokiego kryzysu I Rzeczypospolitej, stanowiła akt naprawy państwa, próbę ustanowienia nowoczesnego ustroju w obliczu wewnętrznej słabości i zewnętrznych zagrożeń. „Nie sposób nie dziękować Bożej Opatrzności za to, że dokument taki stanął u progu ostatnich dwóch stuleci naszego historycznego bytowania. Zdumiewa on dojrzałością zawartej w nim prawdy i mądrości. Przemawia w nim dusza narodu – a raczej wielu narodów, które stanowiły wraz z Polakami ówczesną Rzeczpospolitą – narodu, który czuje zagrożenia pochodzące nie tylko od zewnątrz, ale także z wnętrza własnych poczynań i działań. (...) I oto twórcy Konstytucji odkrywają ten «zbiorowy Obowiązek» (Cyprian Kamil Norwid), jakim musi stać się całe społeczeństwo, jeśli chce zabezpieczyć swą wolność i swój byt” – mówił Jan Paweł II w Warszawie 8 czerwca 1991 r., w czasie nabożeństwa dziękczynnego z okazji 200. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja.

Dziedzictwo zobowiązuje

Reklama

Dziedzictwo ustawy majowej zobowiązuje jednocześnie do szacunku dla prawa i działania na rzecz wzmocnienia instytucji suwerennego i sprawnego państwa. Połączenie obu wartości we współczesnej Polsce nie jest jednak łatwe. Obóz władzy konsekwentnie stosuje narrację o bezprzykładnym sukcesie III Rzeczypospolitej. Tym samym tłumi wszelką dyskusję o potrzebie zasadniczych zmian w porządku prawnym, a zatem i w konstytucji. Jedynymi zaproponowanymi przez koalicję rządową zmianami w ustawie zasadniczej były nowelizacja dotycząca prywatyzacji Lasów Państwowych (została ona odrzucona w grudniu 2014 r.) i złożony przez prezydenta Bronisława Komorowskiego projekt zniesienia monopolu złotego i wprowadzenia możliwości przyjęcia przez Polskę waluty euro (był on rozpatrywany w poprzedniej kadencji Sejmu, ale prace nie zakończyły się przed jej upływem). Propozycje zgłaszane przez opozycję – chociażby regulujące tryb podejmowania decyzji w kwestiach związanych z uczestnictwem Polski w Unii Europejskiej (mimo że w 2011 r. była szansa na dobry kompromis w tej sprawie) czy urealniające instytucję referendum – były konsekwentnie odrzucane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednocześnie koalicja PO-PSL traktuje obowiązującą konstytucję w sposób instrumentalny. Przykładem może być ratyfikacja w 2013 r. paktu fiskalnego zwykłą, zamiast kwalifikowaną większością głosów, co, zdaniem wielu konstytucjonalistów, było złamaniem ustawy zasadniczej. Przyjęty wówczas pakt wprowadził bowiem mechanizmy kontroli nad budżetem i finansami publicznymi przez organy Unii Europejskiej, co oznaczało przekazanie suwerennych kompetencji państwa organizacji międzynarodowej. W takim przypadku art. 90 obowiązującej konstytucji przewiduje przy ratyfikacji przez Sejm wymóg kwalifikowanej większości 2/3 głosów.

Konstytucja z 1997 r. pomimo swych wielu słabości powinna być szanowana jako nadrzędny akt potwierdzający suwerenność państwa i chrześcijańskie źródła polskiego porządku prawnego. Może stanowić wsparcie w wielu toczących się współcześnie debatach cywilizacyjnych. Ustanawia silne gwarancje ustrojowe, które powodują np., że przyjęcie euro wymagać będzie zgody 2/3 Sejmu, zaś rodzina definiowana jest jako związek kobiety i mężczyzny.

Ulepszenie ustawy zasadniczej...

Reklama

Broniąc obowiązującej konstytucji przed jej omijaniem i łamaniem, nie możemy jednak unikać dyskusji nad jej ulepszeniem. Katalog potrzebnych zmian jest bardzo obszerny. Przemyślenia na nowo wymagają relacje między głównymi organami władzy. Obecna ustawa zasadnicza była efektem kompromisu i wprowadziła systemowy mechanizm wzajemnego blokowania się prezydenta i rządu. Brakuje zachęt do współpracy, głowa państwa może być nieczynna albo przeszkadzać. Prezydent nie ma instrumentów pozytywnych – dysponuje jedynie negatywnym wetem, które nie ma ustrojowego uzasadnienia. Efektywne demokracje zmuszają do przywództwa, polska konstytucja zezwala na ucieczkę od odpowiedzialności.

Inną niezwykle ważną kwestią jest praktyczne wyłączenie władzy sądowniczej ze struktur państwa. Krajowa Rada Sądownictwa jest organem korporacji zawodowej. Skutkiem takiego modelu jest niesprawność sądów – pod względem wskaźników jakości sądownictwa (mierzonych m.in. czasem potrzebnym na uzyskanie prawomocnego rozstrzygnięcia) polski wymiar sprawiedliwości znajduje się na jednym z ostatnich miejsc w Europie. Tym wszystkim problemom można byłoby zaradzić, ale wymaga to otwartości w poszukiwaniu rozwiązań, również konstytucyjnych, przy pełnym poszanowaniu zasady niezawisłości sędziów.

...podstawą lepszej polityki

Pomimo wprowadzenia po 1989 r. ustroju demokratycznego wydaje się, że polskie elity rządzące wciąż boją się oddać część władzy bezpośrednio obywatelom. Instytucje takie jak referendum czy ludowa inicjatywa ustawodawcza są faktycznie nieczynne. Jedynym głosowaniem powszechnym, przeprowadzonym wbrew woli większości parlamentarnej, było referendum uwłaszczeniowe w 1996 r. Obywatelskie projekty ustaw są zazwyczaj odrzucane w pierwszym czytaniu (jak odrzucona ostatnio inicjatywa w sprawie prawa decydowania przez rodziców o wieku, w jakim rozpoczyna się edukacja szkolna ich dzieci) lub kierowane do prac w komisjach, w których utykają do końca kadencji. Tymczasem rozsądnie dawkowana demokracja bezpośrednia byłaby czynnikiem mobilizującym rząd do prowadzenia lepszej polityki, do uwzględniania w większym stopniu postulatów zgłaszanych przez aktywnych obywateli. Uważam, że nie powinno być możliwości odrzucania w pierwszym czytaniu obywatelskich projektów ustaw, zaś Sejm powinien mieć narzucone maksymalne terminy prac nad nimi. Należałoby również wprowadzić zasadę obligatoryjności referendum po zebraniu miliona podpisów. Takie głosowanie nie mogłoby dotyczyć spraw budżetu, polityki obronnej i amnestii.

Zmiany potrzebne Polsce nie ograniczają się, oczywiście, do korekty konstytucji. Niektórych obszarów nie da się jednak uzdrowić bez nowelizacji ustawy zasadniczej. Moim zdaniem poważna debata na ten temat jest niezbędna i prędzej czy później – nieunikniona. Rzeczywistości nie da się zaczarować słowami o „Zielonej Wyspie” czy „najlepszym okresie w historii od czasów Kazimierza Wielkiego”. Pewnych wyzwań nie da się uniknąć. Rzecz w tym, żeby przy władzy znaleźli się ludzie gotowi takie wyzwania podjąć.

2015-05-05 14:33

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ordo Iuris: aborcja eugeniczna i inne formy zabijania dzieci łamią Konstytucję

[ TEMATY ]

aborcja

konstytucja

Fotolia.com

Trybunał Konstytucyjny wciąż nie rozpatrzył wniosku o stwierdzenie niekonstytucyjności przepisów dopuszczających aborcję eugeniczną. W przesłanej TK tzw. opinii przyjaciela sądu Instytut Ordo Iuris dowodzi, że przepisy ustawy aborcyjnej są niezgodne z Konstytucją. Mowa o regulacjach znoszących kary za zabicie dziecka nienarodzonego, jeżeli zachodzi „duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”.

Temu zagadnieniu poświęcona była konferencja prasowa Ordo Iuris z udziałem Marii Madise (Voice of the Family, Society for the Protection of Unborn Children) oraz Hugo Bosa (Civitas Christiana). Ordo Iuris oraz zagraniczne organizacje pro-life walczą na arenie międzynarodowej i na forum krajowym o ochronę życia.
CZYTAJ DALEJ

Żyła dla syna

Niedziela Ogólnopolska 34/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Monika

Autorstwa Sailko - Praca własna, commons.wikimedia.org

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

Portret św. Moniki, pędzla Alexandre’a Cabanela (1845)

O kim mowa? O św. Monice, żyjącej w IV wieku. Była ona matką św. Augustyna –jednego z największych teologów i filozofów chrześcijańskich. W liturgii wspominamy ją 27 sierpnia.

Bardzo wymownie brzmi swoisty nekrolog zapisany na jej pierwszym grobie w Ostii w Italii: „Tutaj znalazła miejsce spokoju najbardziej oddana matka swego syna. Drugie światło świeci przez twoje zasługi – Augustyn: Ty, który jako kapłan pokoju pilnujesz nakazów nieba, dobrych obyczajów, nauczasz lud, który jest tobie powierzony. Sławne czyny wzniosły pochwałę z powodu cnoty, koronują was oboje, o matko, która w swym synu jesteś błogosławioną”. To wyjątkowe świadectwo tego, jak była postrzegana przez tych, którzy ją znali, przez tych, którzy ją kochali.
CZYTAJ DALEJ

Proboszcz z Gazy: zostajemy na miejscu. Chcemy nadal służyć wszystkim

2025-08-27 14:31

[ TEMATY ]

strefa gazy

Parafia Świętej Rodziny

proboszcz z Gazy

służyć wszystkim

zostajemy

Vatican Media

Ojciec Romanelli zapowiada, że on i inni księżą oraz siostry zakonne pozostaną w Gazie mimo działań wojennych

Ojciec Romanelli zapowiada, że on i inni księżą oraz siostry zakonne pozostaną w Gazie mimo działań wojennych

Proboszcz i inni zakonnicy z parafii Świętej Rodziny w Strefie decydują się nadal „służyć potrzebującym, starszym, chorym” w Gazie, pomimo działań wojennych. Wojna trwa, bombardowania nie ustają, ludzie potrzebują wszystkiego, ale – jak mówi zakonnik Mediom Watykańskim – „jesteśmy w rękach Pana i ufamy, że z pomocą tak wielu dobrych ludzi na świecie to się zatrzyma”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję