W sanktuarium Bożego Grobu w Przeworsku 25 marca br. odbyła się uroczystość intronizacji obrazu Matki Bożej Niepokalanej Pani Przeworskiej. Do tego duchowego wydarzenia społeczność parafialna przygotowywała się poprzez udział w rekolekcjach, które prowadził ks. dziekan Roman Dyląg. Eucharystii kończącej ćwiczenia duchowe przewodniczył bp Stanisław Jamrozek. Po Mszy św. odprawiono nowennę do Matki Bożej, podczas której poświęcony został odnowiony wizerunek Matki Chrystusa.
Obraz w kształcie prostokąta ma wymiary 107x182 cm, przedstawia stojącą na srebrnym półksiężycu Matkę Bożą z Dzieciątkiem na lewym ręku oraz ze złoconym berłem w prawej dłoni. Matka Boża ubrana jest w niebieski płaszcz spięty ozdobną klamrą oraz czerwoną suknię. Rozpuszczone włosy Maryi opadają na ramiona. Jej głowę zdobi złota korona podtrzymywana przez dwa aniołki. Na główce Dzieciątka również widzimy koronę. Po szeregu badań wykonanych przez konserwatora zabytków stwierdzono, iż wizerunek Matki Bożej został namalowany w XIX wieku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Historia obrazu jest niezwykle interesująca. Do roku 1953 był on wystawiony na tym samym bocznym ołtarzu po lewej stronie prezbiterium, na którym umieszczono go obecnie. W tym czasie tworzyła się parafia w sąsiednim Mirocinie i tenże obraz wypożyczono tamtejszemu kościołowi. Wówczas proboszczem był ks. Penc. Gdy proboszczem został ks. Adam Ablewicz zdecydował on o powrocie obrazu do Przeworska; umieszczono go wtedy w bocznym ołtarzu kaplicy Bożego Grobu. Gdy podczas prac restauratorskich poddano obraz szczegółowym oględzinom oraz specjalistycznym badaniom okazało się, że skrywa on niezwykłą tajemnicę. Pod widocznym obrazem odkryto późnogotycki wizerunek Madonny, który pochodzi z XVI wieku. Widnieje na nim Matka Boża z Dzieciątkiem na lewym ręku, natomiast w prawej ręce trzyma złocone berło. Wobec powyższego odkrycia należało podjąć decyzję, co uczynić z tak osobliwym dziełem. Ostatecznie po konsultacjach z grupą naukowców podjęto decyzję o konserwacji XIX-wiecznego wizerunku oraz gruntownym przebadaniu tego pierwotnego.
Uroczystość intronizacji obrazu była ogromnym przeżyciem duchowym dla parafian licznie zgromadzonych w przeworskim sanktuarium. W wygłoszonej homilii bp Stanisław Jamrozek powiedział, aby w swoim życiu naśladować Maryję, która przez całe życie mówiła Bogu – tak, zaznaczył również, iż dziś Matka Boża wraca na swoje miejsce, gdzie możemy wypraszać przez Jej wstawiennictwo Bożą pomoc. Podkreślił, byśmy od Niej uczyli się postawy zaufania Panu Bogu w każdej sytuacji – zwłaszcza trudnej.
W czasie intronizacji wierni mogli usłyszeć po długiej przerwie bicie dzwonu o imieniu Sylwester. Został on odlany w 1627 r. w Kurozwękach pod Tarnowem, w ludwisarni Władysława z Kurozwęk, ufundowali go mieszkańcy miasta. Waży prawie dwie tony i jest jednym z najstarszych w Polsce. Po około stu latach pękł, a na nowo odlano go w 1777 r. Dzwon to niezwykły, gdyż przetrwał potop szwedzki, rabunki dokonywane przez Austriaków w 1917 r. oraz hitlerowców w 1941. Jego historię możemy odczytać na umieszczonych na nim inskrypcjach łacińskich. Zobaczymy tam również m.in. tarczę herbową książąt Lubomirskich oraz herb Bożogrobców. 10 kwietnia 1953 r. podczas procesji rezurekcyjnej dzwon spadł z wieży. Na szczęście zatrzymał się na belkach rusztowania. Cudem nikomu nic się nie stało, a i dzwon nie został uszkodzony. Obecnie po zabiegu piaskowania i zabezpieczenia specjalnym lakierem wisi w wieży sanktuarium, gdzie starą drewnianą konstrukcję zastąpiono nową, metalową wykonaną w tym roku pod nadzorem firmy Jana Felczyńskiego z Przemyśla. Dawniej, aby usłyszeć dźwięk Sylwestra potrzeba było czterech silnych mężczyzn, dziś prace te wykonuje system komputerowy.
Na zakończenie uroczystości proboszcz ks. Tadeusz Gramatyka w imieniu całej wspólnoty podziękował Księdzu Biskupowi za posługę pasterską sprawowaną wśród zgromadzonych w tym ważnym dniu, którego wagę podkreślił bijący dzwon Sylwester. Serdeczne Bóg zapłać złożył również grupom parafialnym zaangażowanym w przygotowanie uroczystości oraz osobom, które podjęły prace przy konserwacji obrazu Matki Bożej. Uroczystość ubogacił męski chór „Echo” działający przy parafii.