Tradycyjnie już przed świętami wielkanocnymi dzieci ze Szkolnego Koła Caritas działającego przy Szkole Podstawowej w Zbylutowie przyjechały do Legnicy, aby odwiedzić pensjonariuszy ośrodka Caritas „Samarytanin”.
Zawsze przy takiej okazji najmłodsi wraz z opiekunami odwiedzają także bp. Marka Mendyka. Tym razem dzieci złożyły życzenia również ks. Jarosławowi Kowalczykowi, dyrektorowi Wydziału Katechetycznego. Jednak głównym wydarzeniem podczas wizyty są odwiedziny Ośrodka Leczniczo-Opiekuńczego, prowadzonego przez legnicką Caritas „Samarytanin”. Wraz z jego pensjonariuszami najmłodsi uczestniczyli w Mszy św. sprawowanej przez ks. Artura Trelę w kaplicy ośrodka. Po wspólnej modlitwie były życzenia i prezenty świąteczne dla wszystkich pacjentów. Tym razem były to koszyczki, zdobione jajka, zajączki i kurczaki. Wszystkie dekoracje świąteczne dzieci przygotowywały pod opieką katechetki Elżbiety Wojtali. Jak mówi katechetka, dzieci nie trzeba specjalnie zachęcać do pracy, same przypominają o zbliżających się świętach i odwiedzinach w Legnicy. – Zwłaszcza w Wielkim Poście próbujemy zmienić coś w naszym życiu, zrobić coś dobrego. Dlatego właśnie z dziećmi realizujemy takie zadanie. Myślę, że okazanie dobroci ludziom potrzebującym, chorym jest najlepszą formą podziękowania Jezusowi za to, co dla nas zrobił – podkreśla katechetka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Chętnie tutaj przyjeżdżamy, bo chcemy nieść pomoc i radość. Ci ludzie cieszą się z naszych odwiedzin, a my też czujemy się lepiej – mówi Martyna Woroniec z VI klasy. Jola Junkiewicz z IV klasy mówi o prezentach, które grupa przywiozła ze sobą: – To są koszyczki, pisanki, króliczki zrobione na szydełku, kurczaki, które można powiesić w oknie. Kamila Łużna zaznacza, że te wszystkie rzeczy dzieci zrobiły samodzielnie, oczywiście, przy wsparciu swoich rodziców. – Pracowaliśmy ponad 2 miesiące, ale warto było. Najważniejszy jest uśmiech ludzi, którym ofiarujemy te prezenty – dodaje.
Podczas tegorocznej wizyty zarówno dzieci, jak i pensjonariusze „Samarytanina” przeżyli wiele chwil radości. Dzieci ze Zbylutowa nie zapomniały też o swoim poprzednim proboszczu ks. Stanisławie Woźniakiewiczu, który obecnie mieszka w Domu Księży Emerytów. Jego również zaprosiły na spotkanie i obdarowały prezentami. Podczas spotkania w „Samarytaninie” w niejednym oku pojawiła się łza wzruszenia, która była najpiękniejszym podziękowaniem.