Reklama

Niedziela Częstochowska

Pamięć o kapłanie wielkiej wiary, cichej modlitwy, rzetelnej pracy

Wdzięczność za wdzięczność

Z wdzięcznością wszyscy przyjęli wielkanocne zaproszenie Zakonu Kanoników Regularnych Laterańskich i Urzędu Gminy w Mstowie. I wraz z biciem rezurekcyjnych dzwonów w niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego, 5 kwietnia 2015 r., parafianie oraz goście spoza miejscowej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wypełnili świątynię, aby radować się, że Chrystus pokonał śmierć, zmartwychwstał i jest pośród nas

Niedziela częstochowska 16/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Zbyszek Derda

Podczas Mszy św. rezurekcyjnej mstowski kościół zakwitł wiosną

Podczas Mszy św. rezurekcyjnej  mstowski kościół zakwitł wiosną

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. rezurekcyjnej w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Mstowie przewodniczył proboszcz parafii – ks. Paweł Greń CRL. Modlił się za parafian oraz za śp. ks. Stanisława Boreckiego – proboszcza tej parafii w latach 1978-90 – w związku z 25. rocznicą jego śmierci. W czasie Mszy św. została odsłonięta i poświęcona pamiątkowa tablica, ufundowana przez wójta Gminy Mstów Tomasza Gęsiarza wraz z Radą Gminy. Na tablicy napisano: „Pamięci ks. Stanisława Boreckiego, wieloletniego proboszcza parafii we Mstowie, człowieka wielkiej wiary, cichej modlitwy, rzetelnej pracy”.

Mstowska parafia rozmodlona i nadal rozśpiewana

Reklama

Świątynia rozbrzmiewała radosnym śpiewem wszystkich zgromadzonych oraz parafialnego chóru „Cantemus Domino”, będącego owocem pracy ks. Stanisława Boreckiego, który m.in. przez śpiew prowadził do Boga. Okazuje się, że chór został reaktywowany w 2005 r. przez dawnego dyrygenta Jana Bożka, obecnie prowadzony jest przez Ireneusza Tyrasa. Ks. Paweł Greń dziękował Bogu za dobre przygotowanie parafian do Świąt Wielkanocnych, za gorliwe włączenie się w liturgię Triduum Paschalnego, za wszystkie spowiedzi, czego dowodem było chyba 100-procentowe przyjęcie Komunii św. podczas Rezurekcji. Proboszcz zadbał też, aby w poranek wielkanocny wszyscy mogli dotrzeć do kościoła. W tym celu tradycyjnie – jak zapisano w ogłoszeniach parafialnych – o świcie wyruszył autokar, który zgarniał wiernych z okolicznych wiosek i dowoził do kościoła na Mszę św. To dobry, wieloletni zwyczaj.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Owoce kapłańskiej służby

W poranek wielkanocny zgromadzeni w mstowskiej świątyni byli świadkami odsłonięcia i poświęcania tablicy ku czci dawnego mstowskiego Proboszcza. Pamięć o ks. Stanisławie Boreckim okazała się tak żywa, jakby obchodzono dopiero pierwszą rocznicę odejścia, a nie ćwierć wieku. Można było odczuć, że gorliwy Kapłan pozostał w swoich dziełach. Wydawało się, jakby miał za chwilę stanąć przy mikrofonie i przemówić czy zaśpiewać swoim barytonem.

Reklama

Sporo o ks. Boreckim napisaliśmy w wielkanocnym numerze „Niedzieli” (14/2015). Zwróciliśmy m.in. uwagę na imponującą liczbę powołań kapłańskich i zakonnych, jakie przy nim się rodziły. Joanna Tarasek, miejscowa katechetka, odnotowała w „Niedzieli Częstochowskiej”: „Jego autorytet zaowocował licznymi powołaniami: śp. ks. Janusz Kowalczyk, śp. ks. Zbigniew Szymczyk, ks. Jacek Michalak, ks. Jarosław Boral, ks. Mirosław Rapcia, ks. Łukasz Biecek oraz śp. s. Anna Szczepańska”. W tych licznych powołaniach fascynacja osobą ks. Boreckiego i jego wsparcie miały ogromne znaczenie. Z zaskoczeniem można zauważyć, że przed kilkoma nazwiskami jest już zaznaczone: „świętej pamięci”. Zmarli w młodym wieku Kapłani spoczywają na mstowskim cmentarzu wraz ze swoim Proboszczem. Ich groby licznie nawiedzano po Mszy św. rezurekcyjnej. A najbliżej grobu ks. Stanisława Boreckiego chór „Cantemus Domino” śpiewał „Barkę”, pieśń ważną szczególnie dla osób powołanych do służby kapłańskiej. Ks. Borecki zdążył jej jeszcze nauczyć prowadzone przez siebie grupy śpiewacze, w skład których wchodzili z pewnością rodzice dzisiejszych chórzystów...

Wszędzie ślady duszpasterskiej gorliwości

Pamięć o wybitnym Proboszczu wiernie pielęgnują Kanonicy Regularni Laterańscy, którzy są teraz gospodarzami parafii w Mstowie. Gdy przed Wielkanocą rozmawiałam telefonicznie z przeorem wspólnoty zakonnej, obecnym proboszczem ks. Pawłem Greniem, uradowana jego zaangażowaniem w pielęgnowanie pamięci o swoim poprzedniku, dociekałam, skąd taki serdeczny stosunek do dawnego Proboszcza. Otrzymałam odpowiedź, że on za późno się urodził, aby osobiście spotkać ks. Stanisława Boreckiego, ale na co dzień jest świadkiem, że w każdej rodzinie w parafii żyje pamięć o Proboszczu sprzed 25 lat. Daje się on poznać w pozostawionych owocach gorliwości duszpasterskiej i w śladach dobrego gospodarowania.

Obdarowanie na Rok Życia Konsekrowanego

Dzięki Proboszczowi mstowskiej parafii i pod wpływem jego zachęty, mogliśmy dwa tygodnie temu tak dużo napisać w „Niedzieli” o jego poprzedniku śp. ks. kan. Stanisławie Boreckim. Sylwetkę tego Kapłana odkryliśmy w Roku Życia Konsekrowanego. A obecni gospodarze parafii w Mstowie troskliwie zadbali, aby wszyscy mieli dostęp do tego pamiątkowego numeru „Niedzieli”. Jeszcze w Wielką Sobotę przyjechali do redakcji w Częstochowie po dodatkową porcję egzemplarzy dla wiernych.

W wielkanocnym słowie Ksiądz Proboszcz zachęcał do stałej modlitwy za drogiego im Kapłana Stanisława i do przekazywania wspomnień o nim w rodzinach, aby młodzi ludzie poznawali mstowskie dziedzictwo przez niego pozostawione. Mamy nadzieję, że do podtrzymywania pamięci o wielkich dziełach Bożych, które zostały dokonane w Mstowie, a teraz z wielką gorliwością są pielęgnowane i rozwijane, przyczyni się także „Niedziela” przez swoje publikacje.

Dziękujemy

Ks. Pawła Grenia z Wiernymi parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Mstowie i wójta Gminy Mstów Tomasza Gęsiarza wraz z Radą Gminy możemy dziś nazwać wytrwałymi strażnikami pamięci. Dają nam wszystkim potwierdzenie, że teraźniejszość i przyszłość można pięknie budować, pielęgnując chwalebną przeszłość. Za tę pamięć, wyrażoną m.in. przez wmurowanie w ścianę mstowskiego kościoła tablicy ku czci śp. ks. Stanisława Boreckiego, serdecznie dziękujemy.

2015-04-15 21:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szanowny Panie Haendel!

Niedziela Ogólnopolska 13/2018, str. 12-13

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Internet/till becket/fotolia/com

Od dawna chciałem do Pana napisać ten list. Wierzę, że przeczyta go Pan gdzieś tam, w niebiosach, a tych kilka słów potraktuje jako kolejny przejaw szacunku dla spuścizny, którą pozostawił Mistrz po 74 latach swojej ziemskiej bytności. Nie będę kryć, że od lat jestem Pańskim wielkim fanem. Dzieje się tak za sprawą licznych znakomitych oper, jednak zdecydowanie najwyżej cenię Pańską oratoryjną działalność. Nie będę oryginalny, jeśli stwierdzę, że na pierwszy plan wysuwa się tutaj „Mesjasz”. I nie tylko z tego powodu, że z racji artyzmu śmiało określam ten utwór mianem arcydzieła, ale również dlatego, że w typowych ocenach, którymi mierzy się piękno arii, warstwę instrumentalną czy potęgę i kunszt partii chóralnych, często umyka pewien istotny fakt. Chodzi o to, że o ile bogata literatura muzyczna, określana mianem sztuki sakralnej, odwołuje się do konkretnych dat kalendarza liturgicznego bądź konkretnych wydarzeń z naszej historii, o tyle wydaje się, że „Mesjasz” jest dziełem uniwersalnym. Grywany jest zarówno w Boże Narodzenie, jak i wraz z radosnym wielkanocnym „Alleluja!”. Wiem, że wielu uzna to za przykład typowego dla Pana pragmatyzmu, wszak komponowanie było Pańskim zawodem, ale to właśnie gęste sito czasu, który wydaje się, że jest najbardziej rygorystycznym krytykiem, sprawia, że kurz nigdy nie pokrył partytur tego oratorium. No właśnie, czy aby na pewno oratorium? Mistrzu, toż Ty tutaj przełamałeś wszelkie dotychczasowe zasady, przez co chwilami bliżej tu do dramatu muzycznego, zaś każda z części naturalnie koresponduje z tym, co odmierza czas naszego kalendarza wiary: od praw Starego Testamentu, przez Zwiastowanie, narodziny Pana, Jego nauki, aż po ofiarę na krzyżu, Zmartwychwstanie i obietnicę ponownego przyjścia. Pięknie to ująłeś w ramy trzech części, z których ostatnia zwiastuje zbawienie wszystkim, którzy będą podążać drogą, na której milowymi kamieniami są kolejne przykazania Dekalogu. Nawet nie zdajesz sobie sprawy, jak wiele radości daje nam dzisiaj słuchanie słynnego „Alleluja”, które wieńczy część drugą. Jakże piękne jest to, że w czasie koncertów, zwłaszcza w świątynnych wnętrzach, słuchacze wstają, gdy chór śpiewa: „ALLELUJA, bo zakrólował Pan, Bóg nasz Wszechmogący. Królestwa tego świata stały się królestwami naszego Pana i Jego Pomazańca; I będzie królować na wieki wieków. Król królów i Pan panów. ALLELUJA!”. I chyba tylko Bachowska „Pasja Mateuszowa” może się równać z tym, co dałeś światu w 1742 r., czy raczej to dopełniać w genialną całość.
CZYTAJ DALEJ

Siostra zakonna z szalikiem poszła na mecz Legii. "Bałam się, że nie wrócę"

2024-11-08 10:29

uslatar, Adobe Stock

Stadion Wojska Polskiego, Legia Warszawa

Stadion Wojska Polskiego, Legia Warszawa

Tak kibice Legii potraktowali siostrę zakonną na „Żylecie”! „Proszę księdza, poszłam do spowiedzi z całego życia, bo bałam się, że już nie wrócę z tego meczu. - relacjonował wizytę siostry zakonnej na stadionie Legii Warszawa ks. Bogusław Kowalski na kanale Meczyki.

Ks. Bogusław Kowalski, proboszcz Parafii Nawrócenia św. Pawła Apostoła w Warszawie, znany ze swojego zamiłowania do piłki nożnej opowiadał o tym, co usłyszał od jednej z sióstr zakonnych.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: budujcie zgromadzenie, które jest Ciałem Chrystusa!

2024-11-09 08:10

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Łukasz Burchard

– Ta liturgia jest pełna pięknych rzeczy, bo to jest wasze dziedzictwo, ale to wy jesteście święci – mówił kard. Grzegorz Ryś w Płocku.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję