Reklama

Głos z Torunia

W 75. rocznicę pierwszej wywózki na Sybir

O żołnierzu tułaczu…

Krótka opowieść o Mikołaju Pawłowskim odzwierciedla los polskich żołnierzy skazanych na wojenną tułaczkę i dramat ich bliskich

Niedziela toruńska 6/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

Sybiracy

Ze zbiorów Wojciecha Wielgoszewskiego

Rodzina Pawłowskich w 1925 r.

Rodzina Pawłowskich w 1925 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzieciństwo i młodość Mikołaja Pawłowskiego upłynęły w Wierzenicy k. Poznania. Tam się urodził w 1890 r., tam 101 lat temu w pierwszym roku Wielkiej Wojny w XVI-wiecznym modrzewiowym kościele pw. swojego świętego patrona poślubił o rok młodszą Józefę Kijak z tej samej wsi. Wkrótce został powołany do pruskiej armii. Brał m.in. udział w bitwie pod Verdun. 2 razy cudem uniknął śmierci; wierzył, że stało się to za sprawą różańca, z którym się nie rozstawał.

Po powrocie z wojny wstąpił do Wojska Polskiego. Mieszkał wtedy w Poznaniu, gdzie urodziło mu się czworo dzieci: Zygmunt, Leokadia, Wacław i Krystyna. Służył w 1. Batalionie Aeronautycznym z czasem przemianowanym na „balonowy”. W 1925 r. rodzina Pawłowskich zamieszkała w Toruniu, gdzie przyszły na świat: Basia, Ludwika (Wisia), a rok przed wojną: Helena (Lucia). Mikołaj służył w 1. Batalionie Balonowym w stopniu starszego sierżanta. Jako majster wojskowy przygotowywał do lotu sterowce i balony. Te drugie także przysposabiał do udziału w popularnych wtedy zawodach. W międzynarodowej rywalizacji o puchar im. Gordona Bennetta przygotowany przez niego balon „Polonia II” w 1935 r. zwyciężył w Warszawie, a w 1937 r. w Brukseli był drugi. Nagrodą był Brązowy Krzyż Zasługi i pisemne podziękowanie z Aeroklubu RP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W nocy z 3 na 4 września 1939 r. do jego domu na Stawkach przybył żołnierz z rozkazem stawienia się w koszarach. „Ojciec podszedł do nas, śpiących – wspomina jego córka – obudził mnie i powiedział tylko: «Krysia, już idę», pochylił się i pocałował mnie w czoło. Tak samo pożegnał się z moją starszą siostrą. Kiedy odszedł, obie płakałyśmy. Odprowadziła go nasza mama. Czekała, aż samochód z naszym ojcem odjedzie i zniknie w ciemnościach. Ten kawałek drogi, z domu do samochodu, był ich ostatnią drogą wspólnie przebytą”.

W Kowlu na Wołyniu transport wojskowy, którym jechał, został zbombardowany. Ci, co przeżyli, dostali się do niewoli sowieckiej. Z czasem dotarły do domu jego ocenzurowane listy ostemplowane w Moskwie, Zaporożu i Odessie. On sam otrzymał tylko jeden z wielu wysłanych przez rodzinę. W swoim ostatnim napisał: „Dostałem list od Krysi. Czytam go codziennie, znam go już na pamięć. Niedługo wrócę. Niech maluchy modlą się za mnie”. „Maluchy” – to 8-letnia Basia, 5-letnia Wisia i półtoraroczna Lucia. „Szczególny brak naszego ojca odczuwaliśmy w święta Bożego Narodzenia i 6 grudnia w dniu jego imienin” – wspomina Krystyna Pawłowska. Dopiero po wojnie w 1947 r. rodzina dowiedziała się z listu Czerwonego Krzyża w Genewie, że tułaczy los zawiódł go do Indii. Przedtem tak jak wielu Polaków, którzy znaleźli się na nieludzkiej ziemi, trafił do armii gen. Andersa. Wyczerpanego trudami niewoli i schorowanego wysłano do szpitala wojskowego w Bombaju. 30 kwietnia 1942 r. zmarł tam na tyfus, zżerany tęsknotą i obawą o los osieroconych dzieci. Spoczywa na brytyjskim cmentarzu wojennym w Pune w zachodnich Indiach.

2015-02-05 10:54

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boże Narodzenie na Syberii

Niedziela świdnicka 51/2013

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

Sybiracy

Iwona Sztajner/Niedziela

O sybirakach, Wigiliach w rodzinnym domu, świętowaniu Bożego Narodzenia i Nowego Roku na Kresach ze Stanisławem Sznajderem – prezesem Oddziału Związku Sybiraków w Wałbrzychu – rozmawia Julia A. Lewandowska

Julia A. Lewandowska: – Od jak dawna jest Pan prezesem Związku Sybiraków w Wałbrzychu i czym zajmuje się ten Związek?
CZYTAJ DALEJ

Białoruś: Katolicki ksiądz skazany na 11 lat więzienia za zdradę państwa

2024-12-30 21:52

[ TEMATY ]

ksiądz

wyrok

Białoruś

Adobe Stock

Na Białorusi na 11 lat więzienia skazany został katolicki ksiądz Henrych Akałatowicz, który w zamkniętym procesie sądzony był za zdradę państwa – powiadomił w poniedziałek zablokowany przez białoruskie władze portal Katolik.life.

„Proboszcz kościoła w Wołożynie (obwód miński - PAP) ks. Henrych Akałatowicz nie przyznał się do winy. Na ogłoszenie wyroku nie przyszedł nikt z episkopatu ani z nuncjatury” – podkreślił Katolik.life. Informację o wyroku potwierdziło na swojej stronie centrum praw człowieka Wiasna.
CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Papież: Jimmy Carter był oddany sprawie pojednania i pokoju

2024-12-30 14:54

[ TEMATY ]

śmierć

papież Franciszek

Jimmy Carter

PAP/EPA/ERIK S. LESSER

Zmarły w niedzielę były prezydent USA Jimmy Carter był oddany sprawie pojednania i pokoju między narodami oraz obrony praw człowieka - podkreślił papież Franciszek w depeszy kondolencyjnej, której treść ogłosił Watykan.

W telegramie wystosowanym w poniedziałek w imieniu papieża watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin napisał, że Franciszek jest zasmucony śmiercią byłego amerykańskiego prezydenta.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję