Reklama

Niedziela Świdnicka

Słowo Pasterza

Najtrudniejsze przykazanie (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszym argumentem za miłością nieprzyjaciół jest fakt, że naszych nieprzyjaciół kocha Bóg. Jezus mówił, że Ojciec Niebieski „sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych” (Mt 5,45-46). Skoro tak jest, skoro Bóg miłuje wszystkich ludzi, także swoich i naszych nieprzyjaciół, skoro jest dobry dla niewdzięcznych i złych, przeto i my winniśmy miłować naszych nieprzyjaciół. Trzeba nam więc naśladować Boga. To wezwanie do miłowania nieprzyjaciół zawarte jest także w słowach: „Bądźcie miłosierni, jak wasz Ojciec wasz jest miłosierny” ((Łk 6,36).

Druga racja: W nauczaniu Jezusa znajdujemy złotą zasadę postępowania, która brzmi: „Wszystko, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie” (Mt 7,12). Warto zauważyć, że w czasach Pana Jezusa znana była ta reguła, ale w brzmieniu negatywnym: nie czyń tego innemu, co jest tobie niemiłe. Jezus podaje złotą regułę w sformułowaniu pozytywnym: nie tylko nie trzeba innym czynić nic złego, lecz należy im czynić dobrze, nawet nieprzyjaciołom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trzeci argument za miłością nieprzyjaciół: Za miłością nieprzyjaciół przemawia także historyczne doświadczenie. Historia pokazuje, że nienawiścią niczego się nie załatwi, nic się nie wskóra. Bombami nie naprawi się świata. Ojciec Święty Franciszek napisał w orędziu do uczestników XXVIII spotkania z cyklu „Ludzie i religie”, jakie w dniach 7-9 września 2014 r. odbyło się w Antwerpii, że każda wojna jest bezsensowną rzezią, że wojna nigdy nie jest koniecznością, ani nie jest nieunikniona”. Historia uczy, że trzeba rozmawiać ze wszystkimi, nawet z nieprzyjaciółmi. Dzisiaj widzimy, że stosowanie siły może wywołać z drugiej strony jeszcze większą przemoc, że nieprzejednanie i wrogość skończyć się może ogólną zagładą dobrych i złych. Nadeszły takie czasy, że od podjęcia nierozważnych kroków może skuteczniej powstrzymać nauka Ewangelii, tak często przez świat ignorowana zachowaniem.

W końcowej części naszej refleksji, gdy obchodzimy dzisiaj 125-lecie Zakładu Karnego w Kłodzku, wskażmy jeszcze na zasadność zakładów karnych i więzień. Zakłady karne, więzienia towarzyszą ludzkości od dawien dawna. Zrodziła ich potrzeba społeczna wymierzania sprawiedliwości ludziom łamiących prawo Boże i prawo ludzkie. Jest to także często obrona ludzi sprawiedliwych przed bandytami, przestępcami. Trzeba jasno powiedzieć, że jeśli trzymamy się przykazań Bożych, jeśli staramy się pamiętać o miłości bliźniego, w tym również o miłości nieprzyjaciół, wolno nam karać przestępców i chronić się przed krzywdą. Pan Jezus nie chce z nas czynić ludzi naiwnych, którzy dają się pożerać różnym cwaniakom. Trzeba nam jednak dążyć do tego, aby ludzie źli, błądzący, będący jakiś czas pod wpływem szatana, otrzymali szansę do odbudowania w sobie sumienia i uznania dobrych wartości. Pobyt w zakładzie karnym stwarza okazję do przemyślenia swego życia. Każda kara, także kara pozbawienia wolności, winna mieć charakter leczniczy.

Oprac. Julia A. Lewandowska

Homilia wygłoszona 11 września 2014 r. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Kłodzku z okazji 125-lecia Zakładu Karnego.

2015-01-23 11:17

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drogowskazy katolika

Przykazania kościelne towarzyszą nam najczęściej od czasu Pierwszej Komunii św., gdy rozpoczynaliśmy świadome życie wiarą. Te pięć krótkich zdań określa minimalne wymagania moralne i liturgiczne chrześcijanina. Ale bywa, że nie zawsze wiemy, w jaki sposób mają nas one prowadzić przez życie.

Teoretycznie nie powinno być trudne przyjęcie ich treści, gdyż zostały jasno sformułowane przez Kościół. Polecenia takie jak: „Przynajmniej raz w roku przystąpić do sakramentu pokuty” lub: „Troszczyć się o potrzeby wspólnoty Kościoła”, nie wymagają przecież głębszego komentarza ani zawiłych interpretacji – doskonale wiemy, o co w nich chodzi.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Gerhard Müller: Wydarzenia w Polsce wołają o pomstę do nieba!

2025-05-04 13:24

[ TEMATY ]

kard. Gerhard Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kilka dni przed rozpoczęciem konklawe kard. Gerhard Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary i nadzieja konserwatywnych katolików na całym świecie, udzielił wywiadu Adamowi Sosnowskiego z wydawnictwa Biały Kruk. Kard. Müller nawiązał do wielu kluczowych kwestii dotyczących wyboru papieża – kim powinien być nowy biskup Rzymu oraz jaki będzie jego stosunek do pontyfikatu Franciszka.

Kardynał odniósł się jednak także do wyzwań stojących przed Kościołem globalnie – i doskonale jest zorientowany w tym, co się dzieje w Polsce. Krytykował antydemokratyczne działania rządu Donalda Tuska, a jego działania wobec księży nazwał wprost – torturą. I co najważniejsze – te kwestie przedstawiane są na obradach kardynałów i mają istotny wpływ na konklawe!
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa za ojczyznę

2025-05-11 23:36

Ks. Jakub Oczkowicz

Obchody 3 Maja w Rzeszowie

Obchody 3 Maja w Rzeszowie

Mszy św. w intencji Ojczyzny przewodniczył bp Kazimierz Górny, pierwszy biskup rzeszowski. W Eucharystii, którą koncelebrowało 11 kapłanów, wzięli udział parlamentarzyści, władze wojewódzkie, samorządowe, miejskie, a także wojsko i służby mundurowych, harcerze i uczniowie rzeszowskich szkół oraz kombatanci. Po uroczystym wprowadzeniu sztandaru 21. Brygady Strzelców Podhalańskich, ks. Jan Szczupak, proboszcz parafii farnej, powitał zebranych i wprowadził w przeżywaną uroczystość. Homilię wygłosił o. Joachim Ciupa OFM, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Rzeszowskiej. Kaznodzieja zwrócił uwagę na religijne fundamenty Konstytucji 3 Maja. „Jej twórcy (…) oparli ją na szacunku wobec Bożego Prawa, twierdząc, że ład społeczny, ład gospodarczy i ten polityczny, który może być podstawą potęgi narodu, powinno się oprzeć na Bożych przykazaniach” – mówił o. Joachim. Po Mszy św. zebrani przeszli na Rynek Rzeszowski, gdzie odczytano preambułę Konstytucji 3 Maja. Po przemówieniach i apelu pamięci, liczne delegacje złożyły kwiaty przy pomniku Tadeusza Kościuszki. W dalszej części, obchodzono Święto Paniagi, czyli święto ulicy 3 Maja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję