Reklama

Wiadomości

DORSZ: zakończono operację polskiego i sojuszniczego lotnictwa

Prewencyjna operacja polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej została zakończona - podało w sobotę Dowództwo Operacyjne RSZ. Ponownie zostało otwarte lotnisko w Lublinie; odwołano także alert RCB dla mieszkańców części powiatów województwa lubelskiego.

2025-09-13 20:22

[ TEMATY ]

naruszenie polskiej przestrzeni

Michał Janik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak podało dowództwo na portalu X, uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej. „Wojsko Polskie na bieżąco monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w stałej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej” - wskazano.

Po zakończeniu operacji premier Donald Tusk przekazał na X, że stan zagrożenia został odwołany. „Pozostajemy czujni” - dodał. Podziękował też wszystkim zaangażowanym w operację w powietrzu i na ziemi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dziękuję żołnierzom Wojska Polskiego oraz naszym sojusznikom za dzisiejsze działania i nieprzerwaną, 24-godzinną gotowość do obrony polskiego nieba oraz bezpieczeństwa Polaków” - napisal z kolei wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreślił, że

„operowanie naszego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej czy alerty RCB miały charakter prewencyjny i pokazały, że jesteśmy w stanie reagować szybko i skutecznie na ewentualne zagrożenia”. „Wasza służba i profesjonalizm dają Polakom poczucie bezpieczeństwa” - dodał.

Reklama

RCB poinformowało na portalu X, że wcześniejszy alert dla mieszkańców powiatów: Chełm, chełmski, krasnostawski, łęczyński, świdnicki i włodawski w woj. lubelskim o zagrożeniu atakiem z powietrza został odwołany. Alert brzmiał: „zagrożenie atakiem z powietrza. Zachowaj szczególną ostrożność. Stosuj się do poleceń służb. Oczekuj dalszych komunikatów”; alert odwołano przed godz. 19.

Port Lotniczy Lublin przekazał, że przestrzeń powietrzna nad regionem, zamknięta w sobotę po południu, została ponownie otwarta, a operacje lotnicze są realizowane; informację o wznowieniu operacji lotniczych przekazała też Polska Agencja Żeglugi Powietrznej.

Wcześniej prezydent Karol Nawrocki przekazał, że jest na bieżąco informowany o prewencyjnym monitorowaniu polskiej przestrzeni powietrznej. Zaapelował też, aby zawsze polegać na komunikatach Wojska Polskiego i polskich służb.

W sobotę po godzinie 16.30 Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) poinformowało na portalu X, że ze względu na zagrożenie uderzeniami bezzałogowych statków powietrznych w regionach Ukrainy graniczących z RP, rozpoczęło się operowanie wojskowego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej. „W celu zapewnienia bezpieczeństwa naszej przestrzeni powietrznej Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie niezbędne procedury” - wskazywało DORSZ. Dodano, że w polskiej przestrzeni operują polskie i sojusznicze statki powietrzne, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości.

Reklama

„W związku z zagrożeniem ze strony rosyjskich dronów operujących nad Ukrainą w pobliżu granicy z Polską, w naszej przestrzeni rozpoczęło się prewencyjne operowanie lotnictwa - polskiego i sojuszniczego. Naziemne systemy obrony powietrznej osiągnęły stan najwyższej gotowości” - napisał na X premier.

W sobotę po południu media w Rumunii przekazały, że siły powietrzne tego kraju przechwyciły drona, który wleciał w rumuńską przestrzeń powietrzną. Wcześniej dwa myśliwce F-16 zostały poderwane z bazy w Fetesti, aby monitorować sytuację w powietrzu wzdłuż granicy z Ukrainą. Władze Rumunii rozesłały także w sobotę alert do mieszkańców okręgu Tulcza przy granicy z Ukrainą, ostrzegając przed możliwym upadkiem obiektów latających.

W ostatnich miesiącach polskie samoloty bojowe regularnie są podrywane do lotu w związku z powtarzającymi się rosyjskimi masowymi nalotami na Ukrainę. Zadaniem pilotów w tego typu misjach jest patrolowanie polskiej przestrzeni powietrznej i upewnienie się, że drony nie stanowią zagrożenia dla Polski.

Do tej pory jednak rosyjskie naloty - a zatem i operacje polskiego lotnictwa - zdarzały się przede wszystkim w godzinach nocnych i wczesnoporannych; tak było też w nocy z wtorku na środę, gdy w polską przestrzeń wtargnęło kilkanaście rosyjskich dronów, z których te stwarzające największe zagrożenie zostały strącone przez polskich i holenderskich pilotów. Była to pierwsza tego typu operacja na terenie kraju w nowoczesnej historii Polski.

W ostatnim czasie Dowództwo Operacyjne informowało o działaniach polskiego lotnictwa także m.in. w nocy z 6 na 7 września, z 2 na 3 września, nad ranem 30 sierpnia oraz 28 sierpnia.

Reklama

Polskim parom dyżurnym myśliwców F-16 często w misjach tych towarzyszą samoloty sojuszników obecnie stacjonujące w Polsce; obecnie są to holenderskie F-35, do których w najbliższym czasie dołączą m.in. francuskie Rafale czy brytyjskie Eurofightery, które zostaną rozlokowane w polskich bazach lotniczych.

W nocnym ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę z 9 na 10 września polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo – to pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski, kiedy w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia. Wg informacji podanych przez kancelarię prezydenta polską granicę przekroczyło 21 dronów.

NATO zdecydowało, że uruchamia Wschodnią Straż, aby wzmocnić wschodnią flankę. W ramach misji mają działać m.in. duńskie F-16, francuskie Rafale i niemieckie Eurofightery. Decyzja zapadła m.in. po spotkaniu Rady Północnoatlantyckiej 10 września, podczas którego sojusznicy omówili sytuację w świetle wniosku Polski o konsultacje na mocy artykułu 4 Traktatu Waszyngtońskiego.

W sobotę francuski Sztab Generalny na portalu X przekazał, że trzy myśliwce Rafale już latają nad Polską w ramach misji Wschodnia Straż. Samoloty, które wysłał prezydent Francji Emmanuel Macron trafiły do Polski w piątek. Do tej pory francuskie wojska stacjonowały w Rumunii i Estonii, gdzie realizują misję wsparcia wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego. (PAP)

bpk/ malk/

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: stan zagrożenia odwołany; pozostajemy czujni

2025-09-13 19:13

[ TEMATY ]

Tusk

naruszenie polskiej przestrzeni

PAP/Darek Delmanowicz

Stan zagrożenia odwołany; pozostajemy czujni - przekazał w sobotę premier Donald Tusk po zakończeniu operacji polskich i sojuszniczych samolotów bojowych wobec zagrożenia atakami donów nad Ukrainą. Szef rządu podziękował też wszystkim zaangażowanym w operację w powietrzu i na ziemi.

„Stan zagrożenia odwołany. Dziękuję wszystkim zaangażowanym w operację w powietrzu i na ziemi. Pozostajemy czujni” - napisał na portalu X premier. Wcześniej o zakończeniu operowania polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ).
CZYTAJ DALEJ

Religia wraca do głosu. Obywatelski projekt ustawy w Sejmie RP

2025-09-17 21:37

[ TEMATY ]

katecheza

religia w szkole

Adobe Stock

Już 26 września w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy przywracającej należne miejsce lekcjom religii i etyki w polskiej szkole. To inicjatywa Stowarzyszenia Katechetów Świeckich, które zebrało ponad pół miliona podpisów, pokazując, że rodzice i uczniowie chcą wychowania opartego na wartościach.

Projekt jest odpowiedzią na zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Od września religia odbywa się tylko raz w tygodniu, na początku lub końcu dnia, a jej ocena nie jest wpisywana na świadectwo. Zdaniem inicjatorów takie rozwiązania spychają wychowanie moralne na margines i uderzają w prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami.
CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski o św. Stanisławie Kostce: konsekwencja prowadzi do świętości

2025-09-18 15:04

[ TEMATY ]

św. Stanisław Kostka

bp Szymon Stułkowski

konsekwencja

Karol Porwich/Niedziela

Rozpoznać wolę Bożą w swoim życiu, stać się jej posłusznym i realizować ją w codzienności - to jest tajemnica powołania do świętości. I to się udało świętemu Stanisławowi - mówił bp Szymon Stułkowski w płockiej katedrze. W liturgiczne wspomnienie św. Stanisława Kostki, głównego patrona diecezji, biskup płocki przewodniczył Mszy św., która zainaugurowała ogólnopolską konferencję naukową o historii diecezji, w roku 950-lecia jej istnienia.

Biskup podkreślił, że świętość dojrzewa w codziennych decyzjach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję