Reklama

W wolnej chwili

Najbardziej „polskie” muzeum w Portugalii znajduje się w Fatimie

Obchodzące 70. rocznicę istnienia muzeum w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej, w środkowej Portugalii, uchodzi za „najbardziej polską” na terenie tego kraju instytucję kultury. W ciągu roku odwiedzane jest przez tysiące Polaków, którzy poszukują w nim „polskich pamiątek”.

2025-09-06 11:12

[ TEMATY ]

Fatima

Portugalia

pielgrzymki

polskie muzeum

70. rocznica

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W gronie milionów przybywających do Fatimy pątników od lat spośród cudzoziemców przeważają Polacy. Zazwyczaj kierują się do Kapliczki Objawień, a także pod pomnik św. Jana Pawła II. Przy monumencie pochodzącego z Polski papieża, jak zauważają w rozmowie z PAP pracownicy sanktuarium, każdego dnia palą się znicze i składane są kwiaty.

- Pomnik św. Jana Pawła II, to tylko jeden z wielu polskich śladów w tutejszym sanktuarium, gdzie ślady polskości są ewidentne. Niemal każdego dnia mój sklep odwiedzają polscy pielgrzymi. Nierzadko poszukują tu pamiątek z wizerunkiem ich świętego rodaka - powiedziała PAP Maria Afonso z fatimskiego sklepu z dewocjonaliami „A Aparicao”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wskazała na Muzeum Sanktuarium Fatimskiego jako miejsce zdeponowania licznych pamiątek po Janie Pawle II, a także eksponatów nawiązujących do Polski.

W muzeum usytuowanym po drugiej stronie głównego placu sanktuarium prezentowane są pamiątki przekazane przez kilku papieży, w tym Franciszka, Benedykta XVI, a także św. Jana Pawła II. Wśród przekazanych muzeum pamiątek po polskim papieżu są m.in. jego sutanny, różaniec, a także drobne osobiste przedmioty.

Reklama

Rezydujący w Lizbonie watykanista i były korespondent AP Dennis Redmont przyznał w rozmowie z PAP, że duża liczba zdeponowanych w muzeum pamiątek po Janie Pawle II świadczy o „jego bliskich relacjach” z sanktuarium fatimskim, do którego papież przybywał trzykrotnie: w 1982 r., 1991 r. i 2000 r.

Do kolekcji muzeum należą też m.in. różaniec i chusteczka, których używał Jan Paweł II na łożu śmierci, a także korona figury Matki Bożej Fatimskiej, w którą po nieudanym zamachu na papieża w 1981 r. wetknięto kulę wystrzeloną z pistoletu zamachowca.

- Papież przeżył zamach z rąk tureckiego terrorysty Mehmeta Alego Agcy i związał się emocjonalnie do końca życia z Fatimą, gdyż w dniu zamachu, który w cudowny sposób przeżył, przypadał właśnie dzień Matki Bożej Fatimskiej - przypomniał Redmont.

Wśród polskich eksponatów w fatimskim muzeum są też m.in. monstrancje i inne dewocjonalia przekazywane przez polski rząd i prezydentów, a także upominki od polskiego Kościoła i jego hierarchów. Nie brakuje też prezentów od rozmaitych grup społecznych i zawodowych z Polski.

Zdaniem pochodzącego z Podkarpacia księdza Karola Żurawia jedną z najcenniejszych polskich pamiątek w Fatimie jest kardynalski pierścień Prymasa Polski Stefana Wyszyńskiego.

- Pierścień ten Karol Wojtyła otrzymał od kard. Wyszyńskiego tuż po wyborze na urząd papieski w 1978 r. W 2000 r. Jan Paweł II podarował ten pierścień sanktuarium fatimskiemu podczas swojej ostatniej wizyty w Portugalii – powiedział PAP ks. Żuraw, który kilkakrotnie już odwiedzał portugalskie sanktuarium maryjne.

Reklama

Przypomniał, że w tym roku mija 108 lat od trwających przez pół roku objawień maryjnych w Fatimie. Ich uczestnikami było troje dzieci miejscowych rolników: rodzeństwo Franciszek i Hiacynta Marto oraz ich kuzynka Łucja dos Santos.

Pracownicy fatimskiego muzeum przyznają, że w związku z dużą liczbą pielgrzymów z Polski konieczne było przygotowanie polskojęzycznej wersji filmu dokumentalnego o historii tych objawień, który wyświetlany jest w pierwszej sali ekspozycji.

Z danych portugalskiego sanktuarium wynika, że od stycznia do początku maja br. Polacy stanowili najliczniejszą, po Hiszpanach, grupę zagranicznych pątników w Fatimie. W okresie tym przybyło z Polski 6,4 tys. pielgrzymów w 150 dużych zorganizowanych grupach.

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Portugalia: prezydent i noblista wezwali katolików do większej aktywności społecznej

[ TEMATY ]

Portugalia

wikipedia.org

Spotkanie papieża Franciszka z prezydentem Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa

Spotkanie papieża Franciszka z prezydentem Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa

Prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa i zdobywca pokojowej nagrody Nobla Timorczyk bp Carlos Ximenes Belo otworzyli w Bradze w piątek wieczorem Forum Misyjne, pt. “To co nas łączy”. W pierwszej edycji imprezy wzięli udział głównie członkowie organizacji i ruchów katolickich działających na terenie archidiecezji w Bradze. Jak poinformował Rebelo de Sousa, głównym celem wydarzenia jest zachęcenie portugalskich katolików do włączenia się w akcje społeczne na różnych polach, m.in. w pomocy społecznej, kulturze i sporcie.

Sprawujący od marca br. mandat prezydenta Portugalii 68-letni Marcelo Rebelo de Sousa jest zadeklarowanym katolikiem. Wywodzi się z Partii Socjaldemokratycznej. W dniu objęcia urzędu, 9 marca polityk wziął udział w międzywyznaniowej modlitwie w lizbońskim meczecie. Wizyta portugalskiego polityka w Watykanie w dniu 17 marca br. była jego pierwszą podróżą zagraniczną jako głowy państwa.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Franciszek Run – pax ed bonum

2025-09-14 11:16

[ TEMATY ]

archidiecejza łódzka

Piotr Drzewiecki

Franciszek Run – pax ed bonum

Franciszek Run – pax ed bonum

Parafia św. Franciszka z Asyżu w Łodzi już po raz drugi zorganizowała bieg „Franciszek Run – pax ed bonum”, którego ideą jest szerzenie pokoju i dobra.

W sobotnim biegu ulicami Rokicia wzięłu udział ponad pięćdziesięciu biegaczy – dzieci, młodzieży i dorosłych oraz blisko dwudziestu miłośników nordic-walkingu. Biegacze wystartowali w kilku kategoriach wiekowych, z podziałem na kobiety i mężczyzn. Mieli do pokonania dystans 7,5km, będący tzw. dawną milą polską. - Drugi bieg parafialny „Franciszek Run pax et bonum” to nasz czas na świętowanie sportowe. Dołącz do naszego biegu – pobiegnijmy jak wiatr, w duchu wspólnoty i wiary, z radością z ruchu, wdzięcznością za to co mamy! Chcemy zintegrować się z naszymi parafianami i zaprosić ich do parafii jak do domu! – zachęcał do wspólnego biegania ks. Andrzej Michalak, proboszcz parafii św. Franciszka z Asyżu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję