Reklama

Drogowskazy

drogowskazy

Rok 2015 – Rokiem św. Jana Pawła II w Polsce

Niedziela Ogólnopolska 1/2015, str. 3

Arturo Mari/Biały Kruk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok św. Jana Pawła II uchwalił Sejm RP 5 grudnia 2014 r. – „w poczuciu moralnego obowiązku i głębokiego szacunku wobec postaci, która wywarła tak znaczący wpływ na losy nie tylko naszego narodu, ale i całego współczesnego świata”. Ta uchwała jest bardzo ważną decyzją naszego parlamentu, która zobowiązuje. Ukazuje największego z rodu Polaków, ogłoszonego przez Kościół świętym, który nie tylko był niezwykłym kapłanem, biskupem, kardynałem i papieżem, ale także wielkim polskim patriotą. Dzięki swojemu papieskiemu wyniesieniu i wielkiemu świadectwu wiary, które dawał całemu światu, nie omieszkał także zaświadczać o swojej miłości do rodzinnego kraju, zachęcając innych do miłości i szacunku do swojej ojczyzny.
Jesteśmy wdzięczni Panu Bogu za natchnienie, jakim obdarzył polski parlament, bo postać umiłowanego Jana Pawła II dokonuje wyjątkowej mobilizacji narodu polskiego. Przede wszystkim mobilizacji do wstępowania na drogi Boże, które nigdy nie zawodzą. Za przykładem tego Papieża musimy zadbać przede wszystkim o to, by odrodziło się w naszych sercach życie modlitwy, które jest pierwszym zadaniem każdego chrześcijanina. Z modlitwą łączy się zaufanie Bogu i miłość. Chodzi o miłość wierną i konsekwentną – na całego. Powiedział św. Jan Paweł II: „Totus Tuus” – Cały Twój!, niejako oświadczając się Matce Najświętszej, i całe jego życie było w sposób wyjątkowy z Nią związane. Wiemy, ile dla naszego narodu znaczy Jasna Góra, jest to zatem wezwanie dla nas bardzo ważne. Maryja zawsze prowadzi do Boga, a więc uczy miłości i dodaje siły.
Trzeba pamiętać, że św. Jan Paweł II jest również patronem naszej wolności – w czasie zniewolenia przez reżim mówił za nas, którzy mieliśmy zakneblowane usta, ale też pouczał nas, co znaczy być Polakiem, który jest chrześcijaninem.
Sądzę, że Rok św. Jana Pawła II w Polsce będzie miał swój program duszpasterski i narodowy. Przed Kościołem w Polsce i całym narodem stoi zatem wielkie zadanie. Z pewnością będziemy podejmować różne akcje związane ze świętym Patronem i zgłębiać jego nauczanie. Będziemy także analizować jego życie jako człowieka głębokiej modlitwy. Trzeba podkreślić, że człowiek, który się modli, będzie dbał także o czystość swojego sumienia, o wypełnianie Bożych przykazań, o chrześcijańską obecność w życiu społecznym, rodzinnym, zawodowym. Modlitwa może stać się bardzo ważnym czynnikiem mobilizacji Polaków do poprawy swojego życia i pracy nad sobą.
Patrzmy więc na Rok św. Jana Pawła II z wielką nadzieją na odrodzenie wiary i świadomości społecznej rodaków, jeszcze większego ich związania się z Bogiem, Kościołem i Ojczyzną.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-12-23 12:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Albertynki w Boliwii: wszędzie szukamy oblicza cierpiącego Chrystusa

2025-11-16 18:35

[ TEMATY ]

albertynki

Boliwia

Vatican Media

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

Centrum Medyczne św. Brata Alberta w Boliwii

W tym wszystkim jest jeszcze język niewerbalny; język miłości, przygarnięcia, pocieszenia - tak o swojej posłudze w Boliwii opowiada Vatican News s. Weronika Mościcka SAPU. Albertynka, która od czterech lat posługuje na misjach, prowadzi Centrum Medyczne im. św. Brata Alberta, gdzie jak sama mówi: „staram się patrzeć nie tylko na ciało, tylko na coś więcej, czego potrzebują ci ludzie”.

Trzyosobowa wspólnota sióstr podejmuje różne zadania wśród ubogich i potrzebujących. Jest to posługa duszpasterska, praca wśród dzieci i młodzieży - w tym wyszukiwanie osób najbardziej potrzebujących, realizacja projektów na rzecz nauki, rozwoju młodych oraz prowadzenie centrum medycznego.
CZYTAJ DALEJ

Pani z Ostrej Bramy

Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem! Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem... (Adam Mickiewicz)
CZYTAJ DALEJ

ks. Molewski: Czy chcielibyście życie oddać za czystość?

2025-11-17 12:39

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc w Łodzi

- Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! – mówił ks. Jerzy Molewski podczas konferencji dla Ruchu Czystych Serc.

W kaplicy św. Krzysztofa przy Sanktuarium Imienia Jezus w Łodzi odbyło się IV. Ogólnopolskie Spotkanie Ruchu Czystych Serc. Okazją do spotkania było święto bł. Karoliny Kózkówny, patronki ruchu i młodej męczennicy z podtarnowskiej Zabawy. Spotkanie rozpoczęli organizatorzy, którzy powitali przybyłych do Łodzi członków Ruchu Czystych Serc, następnie krótką modlitwę uwielbiania poprowadził ks. Adam Pawlak, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Zebrani odmówili także litanię do bł. Karoliny Kozkówny, która przez cały dzień spotkania młodym towarzyszyła podczas spotkania w swoich relikwiach i obrazie, który pochodzi z Sanktuarium w Zabawie. Konferencję wygłosił ks. Jerzy Molewski, zaczynając od przewrotnego pytania: - Czy chcielibyście życie oddać za czystość? (…) Dziś największy problem jest z wdzięcznością. Nie umiemy dziękować. Dziecko, które nie umie dziękować za obiad odchodząc od stołu, jest niewychowane. Brak wdzięczności rodzi smutek, niezadowolenie, depresję. To ojciec ma uczyć dziecko wdzięczności wobec mamy, a mama wdzięczności za wiele codziennych rzeczy. To jest takie przygotowanie dla nas, by w przyszłości być dobrą żoną czy dobrym mężem. Brak wdzięczności rodzi różne problemy życiowe. Człowiek, który widzi że jest obdarowywany w nim rodzi się szczęście i świadomość obdarowania. Wdzięczność stwarza nowy sposób na życie. Jak się nauczysz patrzeć na ludzi wokół nas z wdzięcznością, zaczniesz inaczej żyć! Jeśli w przyszłości masz być świętą matką czy świętym ojcem, musisz o to bardzo dbać, wdzięczność rodzi przyjaźń, poprawia relacje. Żyjemy w świecie niezadowolenia, który wielu rani. Niespełnione oczekiwania bardzo nas ranią. Żyjemy wczasach zapomnienia o cnocie wdzięczności… Dziś zatem chcemy uczyć się wdzięczności, chcemy się nią obdarowywać. Wdzięczność rodzi miłość! Jeśli ktoś zobaczy, że jest obdarowany, to w nim rodzi się miłość i idzie z nią dalej. Pan Bóg chce dobra człowieka, na każdym kroku. Wdzięczność rodzi niesamowitą radość. Jeśli zrobisz coś dobrego, ten gest dobroci potrafi budować relacje i ona do Ciebie wróci! – tłumaczył kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję