Reklama

Wczoraj • Dziś • Jutro

Wystarczy zaufanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Był już bardzo późny wieczór, prawie noc. Pan Niedziela drzemał w fotelu z książką opartą na kolanach. W pewnym momencie usłyszał delikatne przekręcanie klucza w zamku u drzwi wejściowych. Poderwał się... Książka zsunęła się na podłogę. Starannie ją złożył, ciesząc się, że nie doznała uszczerbku; Diltheya „O istocie filozofii” było nad wyraz udanym esejem o światopoglądach. Nasze życiowe wybory i sądy są przecież mocno osadzone właśnie w wyznawanym przez nas światopoglądzie. Jeżeli dostrzegamy w świecie takie dobra, jak: siła, władza pieniądza, seks, to akceptując ten obraz jako właściwy, zrobimy wszystko, aby owe „wartości” stały się naszymi ideałami, według których będziemy się starali żyć. Jeżeli zaś zobaczymy dookoła nas miłość, serdeczność, zrozumienie, to fascynując się takim światem, zrobimy wszystko, aby tymi ideałami wypełnić każdy skrawek otaczającej nas rzeczywistości i nas samych. A jeżeli dostrzeżemy w świecie strach, nieufność, zazdrość, obłudę i hipokryzję, tudzież lenistwo, to akceptując je i postępując według tych pseudozasad, wyznaczamy sobie cele ucieleśnione w idealnej zazdrości, nieufności, obłudzie i w idealnym lenistwie, czyli w sprytnym udawaniu roboty.

- Dopiero teraz wracasz? - nieco z pretensją powitał małżonkę Pan Niedziela.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- Wszystko na mojej głowie... I bieżąca robota, i problemy pracownicze... Nikt nie patrzy dalej jak tylko na koniec swojego nosa! - zmęczonym głosem odpowiedziała Pani Niedzielowa, która - jak wiemy - została szefową.

Niedziela pomógł żonie zdjąć płaszcz i pantofle, a potem pobiegł do kuchni grzać wodę na herbatę.

- Może lampkę koniaku? - dodał troskliwie. - To ci dobrze zrobi.

Pani Niedzielowa udała się do toalety. W tym czasie Niedziela wyciągnął z lodówki przygotowane zawczasu kanapki, zaparzył herbatę i nalał do lampki trochę koniaku. Kiedy zaś małżonka usiadła przy stole, zapytał:

- Co się stało?

Niedzielowa nie od razu odpowiedziała. Chociaż nie miała apetytu, z grzeczności sięgnęła po mężowskie kanapki. Dopiero po paru kęsach wykrztusiła:

- Z takim światopoglądem na życie i robotę, jaki widzę u paru moich pracowników, nie da się przeprowadzić firmy przez czekające nas trudności. Nasze podejście do życia, do świata i do pracy musi być spójne. Jeżeli nie, to...

Pan Niedziela patrzył na zmęczone oczy małżonki i nie wiedział, co mógłby zrobić, aby jej pomóc. Dzieło Diltheya nie proponowało w tym względzie żadnych rozwiązań. Postanowił tylko mocno przytulić usta do jej zmęczonych dłoni.

2014-11-18 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie znaczenie ma wybór imienia przez papieża?

2025-05-06 13:03

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Zastąpienie imienia chrzcielnego papieskim zakorzeniło się na przestrzeni wieków w historii Kościoła jako pierwsza decyzja, którą podejmuje nowowybrany papież. I choć w pierwszym tysiącleciu niewielu papieży posługiwało się innym, niż chrzcielne, imieniem, to tradycje tej zmiany sięgają początków chrześcijaństwa i opisanej na kartach Ewangelii sceny, w której Jezus zmienił imię swojego pierwszego przyszłego następcy, apostoła Szymona na imię Piotr.

„Jeśli nie pojadę ja, na pewno pojedzie Jan XXIV” - tymi słowami Papież Franciszek odpowiedział na pytanie o możliwość podróży apostolskiej do Wietnamu, które zadał mu jeden z dziennikarzy, podczas konferencji prasowej w samolocie, 4 września 2023 r., w drodze powrotnej z Mongolii. I choć dziś powraca pytanie o to, czy takie właśnie imię wybierze kolejny następca św. Piotra, faktem pozostaje, że będzie to jego osobista decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kardynałowie o sylwetce przyszłego papieża

2025-05-05 22:32

[ TEMATY ]

konklawe

PAP

„Papież-pasterz, którego perspektywa wykracza poza sam Kościół katolicki, zwłaszcza w świecie, w którym wszyscy jesteśmy sobie bliżsi” - taki profil naszkicowali kardynałowie podczas XI kongregacji generalnej. Obradowała ona dziś w godzinach od 17.00-19.00.

Zgromadzenie rozpoczęło się krótką modlitwą. Obecnych było około 170 kardynałów, w tym 132 elektorów - poinformował dyrektor Biura Prasy Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni. W około 20 wystąpieniach podkreślono potrzebę dialogu między religiami i relacji z różnymi światami kulturowymi. Poruszono temat etniczności w Kościele i społeczeństwie, migracji „jako daru, ale także jako wyzwania, jakim jest wspieranie migrantów w wierze podczas ich migracji”.
CZYTAJ DALEJ

80 lat od kapitulacji Festung Breslau

2025-05-06 17:11

ks. Łukasz Romańczuk

6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.

W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję