Tydzień przed wyborami samorządowymi opinia publiczna mogła zajmować się nie programami kandydatów do rad i urzędów, lecz skandalami z udziałem posłów. Najpierw - za sprawą ujawnionych po roku taśm, pokazujących, jak to z nocnym występem posła Przemysława Wiplera było. Na taśmach wyraźnie widać, że policja nie patyczkowała się z podpitym posłem. Jedynym skutkiem - jak się wydaje - ujawnienia nagrań z monitoringu nie jest jednak zawieszenie brutalnych policjantów, ale dochodzenie w sprawie... ujawnienia taśm. Jeszcze nie przebrzmiały „taśmy Wiplera”, a wybuchł skandal związany z lotem, czy raczej odlotem, trzech posłów PiS i ich małżonek do Madrytu. Zdaniem politologa dr. hab. Rafała Chwedoruka, rywale PiS nie mogli otrzymać lepszego prezentu. Ten incydent może sprzyjać mobilizacji elektoratów konkurencyjnych partii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu