Reklama

Sól ziemi

Sól ziemi

Mieszkania dla deweloperów

Niedziela Ogólnopolska 43/2014, str. 38

[ TEMATY ]

polityka

społeczeństwo

Marcin Żegliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rok temu podczas posiedzenia Senatu senatorowie PiS, w tym piszący te słowa, skrytykowali program „Mieszkanie dla młodych”, który został przygotowany przez rząd Donalda Tuska i zastąpił program „Rodzina na swoim”, opracowany przez rząd PiS. Warto przypomnieć, że tamten program przyniósł korzyści ponad 183 tys. beneficjentów, a budżet państwa wydał na niego zaledwie 1,3 mld zł, przy czym wiele miliardów wróciło do budżetu w postaci różnego rodzaju danin oraz pobudziło rozwój gospodarczy.

Reklama

Już wtedy mówiliśmy w Senacie, że skoro program „Rodzina na swoim” się sprawdził – co podkreślali wszyscy, nawet przedstawiciele rządu Tuska – to po co go zastępować nowym, kontrowersyjnym produktem? Program „MDM” jest bowiem korzystny przede wszystkim dla deweloperów i banków. Powstał pod hasłem pomocy młodym rodzinom, ale w gruncie rzeczy miał ułatwić upłynnienie na rynku 40 tys. mieszkań wybudowanych, ale niesprzedanych po paskarskich cenach z prostego powodu: miesięczne dochody Polaków w stosunku do ceny 1 m2 lokum są najniższe ze wszystkich krajów UE. Z programu wyłączono spółdzielnie mieszkaniowe oraz mieszkania nabywane na rynku wtórnym. W ten sposób program jest adresowany przede wszystkim do mieszkańców dużych miast, bo w mniejszych ośrodkach nie ma deweloperów. Ponadto jego uczestnik musi spełnić bardzo wyśrubowane kryteria i nawet dysponując środkami, np. uzyskanymi od rodziny, na zakup pierwszego mieszkania, musi sfinansować transakcję przynajmniej w 50 proc. z kredytu bankowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po roku program „MDM” zakończył się fiaskiem. Przyznano to nawet w wielkonakładowej gazecie, zazwyczaj przyjaznej rządowi Platformy Obywatelskiej. Również w raporcie opublikowanym przez Narodowy Bank Polski na programie nie pozostawiono suchej nitki. Wyeksponowano w nim wręcz, że „MDM” wspiera deweloperów, że nie realizuje celów społecznych przede wszystkim dlatego, że wykluczono w nim nabywanie mieszkań na rynku wtórnym, co uniemożliwia młodym ludziom zakup tańszych lokali. Wreszcie – ponieważ deweloperzy nie budują mieszkań w mniejszych miejscowościach, jedynie młodzi ludzie w dużych ośrodkach mają możliwość starania się o wsparcie zakupu mieszkań ze środków publicznych.

Efekt końcowy jest taki, że z „MDM” skorzystało zaledwie ok. 10 tys. rodzin, a z przewidzianej w budżecie na ten program kwoty 600 mln zł wykorzystano niewiele ponad 200 mln zł. Przy czym, według Banku Gospodarstwa Krajowego, który zarządza programem, z rządowego wsparcia skorzystały głównie osoby i małżeństwa bezdzietne, mimo że w odniesieniu do nich wsparcie wynosi 10 proc. wartości mieszkania, a w przypadku rodzin z dziećmi – 15 proc. (można uzyskać jeszcze 5 proc. dopłaty, jeżeli w ciągu 5 lat od nabycia mieszkania w tej rodzinie przyjdzie na świat 3. lub kolejne dziecko). Takie rodziny zwykle nie mają jednak zdolności kredytowej, więc nie mogą z definicji skorzystać z programu.

Wniosek nasuwa się sam: młodym Polakom o różnych dochodach potrzebny jest przemyślany, długofalowy i stwarzający szanse na posiadanie własnego lokum program mieszkaniowy. Takiego programu nie stworzono jednak w mijającym 25-leciu III RP.

2014-10-21 15:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: częścią Polskiego Ładu jest sprawiedliwy rozwój

Częścią Polskiego Ładu jest sprawiedliwy rozwój - mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki podczas wizyty w Rąbinie (woj. zachodniopomorskie) w kontekście ruszającego programu wsparcia dla miejscowości popegeerowskich.

"To, co działo się z PGR-ami przez cała lata 90. to jeden z głównych grzechów, grzechów pierworodnych III Rzeczypospolitej" - powiedział premier na briefingu. Dodał, że setki tysięcy ludzi zostało pozostawionych wówczas samym sobie.
CZYTAJ DALEJ

Czy Jezus wiedział, że będzie musiał umrzeć, kiedy wjeżdżał do Jerozolimy?

2025-04-12 20:50

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

Figura Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy

Figura Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy

Wszyscy znamy opis wjazdu Jezusa do Jerozolimy, który szczegółowo przypominamy sobie w Niedzielę Palmową. Chrystus witany jak król palmowymi gałązkami, za chwilę będzie wyszydzany i wysyłany na śmierć. Czy Jezus miał świadomość, co go czeka?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego oraz Youcat – katechizm Kościoła katolickiego dla młodych.
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Palmowa procesja i pasyjna refleksja

2025-04-13 17:16

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

Niedziela Palmowa

Hubert Gościmski

Procesji z palmami przewodniczył bp Marek Mendyk

Procesji z palmami przewodniczył bp Marek Mendyk

Liturgia Niedzieli Męki Pańskiej rozpoczęła w najważniejszy czas w roku liturgicznego – Wielki Tydzień. W katedrze świdnickiej uroczystościom 13 kwietnia przewodniczył bp Marek Mendyk, który nie tylko celebrował Eucharystię, ale także wygłosił homilię, zachęcając wiernych do osobistej odpowiedzi na pytanie o tożsamość Chrystusa.

Uroczysta liturgia rozpoczęła się w głównej nawie świątyni, gdzie pasterz diecezji poświęcił przyniesione przez wiernych palmy. Po odczytaniu Ewangelii o wjeździe Jezusa do Jerozolimy, procesja liturgiczna ruszyła w stronę ołtarza. W czasie Mszy Świętej opis Męki Pańskiej odczytali alumni roku propedeutycznego wraz z diakonem Akselem Mizerą. A liturgię ubogacił katedralny chór Tactus Sonus.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję