Reklama

Niedziela Wrocławska

Studenci na starcie

Niedziela wrocławska 42/2014, str. 4

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

Filip Osiczański

Jadwiga i Dariusz Basińscy

Jadwiga i Dariusz Basińscy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

6 października – Basińscy o Bogu i porannej kawie

Reklama

Para w ruch! W DA „Redemptor” wystartował nowy projekt pt. „Parowiec” – cykl formacyjnych spotkań poruszających tematy damsko-męskie. Gośćmi zaproszonymi na pierwsze spotkanie byli Jadwiga i Dariusz Basiński, znani z teatru „Mumio”. Małżonkowie przytoczyli historię swojego nawrócenia, nawiązując często do roli, jaką odgrywa w ich życiu wspólnota neokatechumenalna. – Mieliśmy dwójkę dzieci, pieniądze, wymarzoną pracę i siebie, czyli tak naprawdę wszystko, o czym można zamarzyć i... nic więcej. Takie poczucie, że nie da się tym nasycić – wspominała J. Basińska. Był to moment przełomowy, bo właśnie wtedy w życiu Basińskich pojawili się „aniołowie” – m. in. Darek Malejonek i Robert „Litza” Friedrich. Była też spowiedź po kilkuletniej przerwie, a później wreszcie neokatechumenat. Zapytani o przepis na udany związek, odpowiedzieli, że znają tylko kilka składników. – Darek ma takie ciekawe pomysły i on dba o nasze małżeństwo, ja często „uciekam w dzieci” – mówiła J. Basińska. Do małżeńskiej codzienności wprowadzili więc poranne picie kawy, któremu towarzyszą rozmowy. Wszystkie dzieci kładą spać o 21, żeby mieć trochę czasu dla siebie, co przy czwórce pociech jest sporym przedsięwzięciem. I najważniejsze – wspólna modlitwa. Na dwie rzeczy Basińscy zwracali szczególną uwagę: ważne, by odcinać pępowinę z rodzicami, a męża, jako głowę rodziny, delegować do trudnych rozmów z nimi. Mężczyzna jest tym, który broni rodziny. Spotkanie inaugurujące projekt „Parowiec” odbyło się w klubie studenckim „Bajer” w akademiku T-15 przy ul. Wittiga. Kolejna konferencja zaplanowana jest na drugą połowę listopada.

8 października – „Budujcie jedność w różnorodności!”

O doświadczeniach pierwotnego Kościoła i różnorodności, która nie burzy jedności mówił abp Józef Kupny podczas Mszy św. inaugurującej nowy rok akademicki. Eucharystia tradycyjnie odbyła się w kościele NMP na Piasku i była zwieńczeniem Dni na Dobry Początek, które miały miejsce we wszystkich duszpasterstwach. W homilii Metropolita wrocławski tłumaczył, że chrześcijanin musi być otwarty na drugiego człowieka, nawet jeśli ten ma zupełnie inne poglądy. Po Mszy św., w której uczestniczyli zarówno studenci, jak i przedstawiciele władz uczelnianych, o. Wojciech Ziółek SJ wygłosił konferencję zatytułowaną „Trudna wiara w Syna Bożego”.

9 października – Muzyczna odsłona chrześcijaństwa

Po raz piąty przy akademikach Politechniki Wrocławskiej (tzw. Tekach) odbył się koncert zorganizowany przez DA „Redemptor”, organizację „Donum, Stowarzyszenie Centrum Młodzieży Akademickiej „Razem” przy współpracy z gminą Wrocław oraz Politechniką Wrocławską. W tym roku scena należała do Indios Bravos, którzy rozgrzali publiczność radosnymi rytmami reggae, także do debiutującej na rynku muzycznym wrocławskiej formacji aTOM oraz znanej Luxtorpedy. Przed rozpoczęciem Koncertu na Tekach odbyła się zbiórka krwi zainicjowana przez HDK „Pijafka” – 40 osób oddało łącznie 18 l krwi. Występy zespołów przerywane były różnymi wystąpieniami. Do studentów zwrócił się abp Józef Kupny, który podkreślał, że przyszedł po to, aby życzyć im dobrej zabawy. – Ludzie Kościoła nie siedzą tylko ze złożonymi rękami i nie patrzą w niebo – dodał metropolita. Świadectwem swojego życia i nawrócenia podzielił się Grzegorz Wacław, znany raczej jako „Dziki”, którego historię można znaleźć w książce „Radykalni”. – Niezależnie od tego, ile świństw w życiu zrobiłeś, Jezus cię kocha i nie ma to dla Niego żadnego znaczenia – wołał do publiczności. Koncert na Tekach zgromadził kilkutysięczną publiczność.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-10-15 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadchodzą czasy świadectwa

Chrześcijanin ma być zawsze, w każdych czasach, świadkiem Chrystusa. Zdarzają się czasy, w których dawanie świadectwa może być nagradzane oklaskami, ale są i takie, w których w świadectwie nie ma ani krzty przyjemności. Teraz idą te drugie

Niedawno ks. Andrzej, proboszcz parafii, w której mieszkam, poprosił mnie, abym we wrześniu powiedział kazanie nawiązujące do osoby bł. ks. Jerzego Popiełuszki. To w ramach przygotowania parafii, a właściwie parafian, do uroczystości wprowadzenia relikwii kapłana męczennika i poświęcenia jego figury, która ma stanąć na kościelnym cmentarzu. (Dla wyjaśnienia, słowa „cmentarz” używam w starym znaczeniu – w czasach mojej młodości tak mówiło się o placu kościelnym). Mimo że do samego kazania jest jeszcze daleko, zaraz zacząłem z tym chodzić lub, mówiąc bardziej nowocześnie, korporacyjnie – zaczęła się w mojej głowie burza mózgu. Co tu powiedzieć? Od czego zacząć? Wraz z kolejnymi myślami, które przelatywały mi przez głowę, coraz bardziej wyraźnie stawała mi przed oczami wielkość ofiary ks. Jerzego – gdy go bestialsko męczyli, byłem na pierwszym roku w seminarium – oraz jednocześnie narzucające się pytanie: Czy ja sam byłbym zdolny do takiej ofiary dla Boga i Kościoła? Boję się tego pytania, zresztą tak jak chyba każdy, ale przecież podobnej sytuacji, która wymagałaby radykalnego wyboru, nie można wykluczyć. Wydaje się nawet, że dziś staje się ona całkiem realna, coraz bardziej.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec, który może wszystko – tajemnice bolesne

2025-10-02 20:57

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Karol Porwich/Niedziela

Różaniec jako sposobność do „podglądania Nieba”? Tak, ono daje nam się w nim zobaczyć.

Funkcję okien w murze odgradzającym naszą doczesność od komnat Bożego Królestwa pełnią święte ikony – pisane według specjalnych, surowo przestrzeganych kanonów, korzystające z wielowiekowych doświadczeń sztuki i mistyki. Farby ikon są nakładane pędzlami mnichów, ascetów, ludzi przygotowujących się do tego zadania przez długie posty i modlitwy. Patrzymy na ikonę, i nagle obraz staje się mistycznym okienkiem: „otwiera się” przed nami Niebo. Już nie patrzymy na farby, złocenia i kształty. Spoglądamy w głąb ikony. Patrzymy za nią. W wieczność.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec ze św. Franciszkiem z Asyżu - tajemnice radosne

2025-10-03 20:58

[ TEMATY ]

różaniec

Św. Franciszek z Asyżu

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa różańcowa jest wzniesieniem serca do Boga, który przychodzi, aby zbawiać człowieka. Modlitwa różańcowa - jak przypominał nam Ojciec Święty Jan Paweł II - jest modlitwą kontemplacyjną.

To Słowo Ojca tak godne, tak święte i chwalebne zwiastował najwyższy Ojciec z nieba przez św. Gabriela, swego anioła, mające zstąpić do łona świętej i chwalebnej Dziewicy Maryi, z której to łona przyjęło prawdziwe ciało naszego człowieczeństwa i naszej ułomności. Które, będąc bogate (2 Kor 8, 9) ponad wszystko, zechciało wybrać na świecie ubóstwo wraz z Najświętszą Dziewicą, Matką swoją (List do wiernych 4-5).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję