Reklama

Historia

Zwycięski październik

Niedziela Ogólnopolska 40/2014, str. 39

[ TEMATY ]

historia

społeczeństwo

Artur Stelmasiak

Jan Żaryn Redaktor naczelny „wSieci Historii”

Jan Żaryn
Redaktor naczelny
„wSieci Historii”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Październik to miesiąc w historii Kościoła katolickiego w Polsce nasycony brzemiennymi w skutki wydarzeniami. Można je łatwo podzielić na tragiczne i radosne, w sumie poruszające nasze serca, a ostatecznie zwycięskie. W tym roku w sposób szczególny będziemy wspominać życie, działalność i okoliczności śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, zamordowanego 19 października 1984 r. przez oficerów SB. Jeden z nich – Waldemar Chmielewski obronił specyficzną pracę dyplomową, której bohaterem był inwigilowany od 1946 r. do śmierci w 1981 r. Prymas Tysiąclecia. Było o czym pisać – 35 lat permanentnej inwigilacji, stosy raportów, donosów, przepisanych rozmów z podsłuchów pokojowych i telefonicznych. Dla samego kard. Stefana Wyszyńskiego październik stanowił także ważny miesiąc w jego życiu. Aresztowany 25 września 1953 r., po tymczasowym pobycie w Rywałdzie Królewskim, w październiku trafił na rok do Stoczka Warmińskiego. Gdy we wrześniu 1954 r. uciekinier z PRL płk UB Józef Światło rozpoczął nadawanie w RWE swoich relacji, władze uznały, że miejsce pobytu Prymasa zostanie zdekonspirowane. W październiku 1954 r. przerzuciły więźnia do Prudnika Śląskiego, w drugi kraniec Polski. W 1955 r. w Biurze Politycznym KC PZPR zaczęły się pierwsze tarcia i szukanie winnych zbliżającego się nieuchronnie kryzysu systemu opartego na bezwzględnym ateizmie i kulcie jednostki. Szykowane przez aparat bezpieczeństwa kolejne procesy biskupów (w tym, jak się zdaje, bp. Zygmunta Choromańskiego) oraz likwidacje żeńskich zgromadzeń zakonnych (w ramach drugiej fazy akcji X-2) pozostały w fazie projektów. Efektem zbliżającej się „odwilży” stało się – w październiku 1955 r. – przeniesienie Prymasa Wyszyńskiego do Komańczy. I wreszcie – październik 1956 r. Ekipa Gomułki, wyniesiona do władzy przez społeczeństwo łaknące rzeczywistego przywódcy, szybko przestraszyła się fali, dzięki której trafiła do „białego domu” przy zbiegu Al. Jerozolimskich i Nowego Światu. Chciała spacyfikować nastroje, niemal błagając Prymasa, by powrócił do Warszawy i objął wszystkie swoje stanowiska. Gomułka przyjął warunki Kardynała; cofnięto dekret lutowy z 1953 r., siostry wróciły do swych domów, a biskupi do swych siedzib, obejmując obowiązki ordynariuszy. „Księża patrioci” czynili swą pokutę. Zwycięski Prymas natychmiast rozpoczął przygotowania do Wielkiej Nowenny, która miała odnowić oblicze ziemi, tej polskiej ziemi. Nie tylko na rok 1966, milenijny, ale i na kolejne dekady. Zwieńczeniem programu Wielkiej Nowenny, choć nieprzewidywalnym wcześniej, stał się dzień 16 października 1978 r. Kard. Karol Wojtyła został papieżem Janem Pawłem II; od tego dnia liczymy czas do upadku komunizmu w Polsce, w Rosji i w Europie Środkowo-Wschodniej. Opatrzność upodobała sobie październik! W latach PRL – miesiąc Wielkiej Rewolucji.

* * *

Jan Żaryn
Redaktor naczelny „wSieci Historii”: historyk, wykładowca INH UKSW, publicysta i działacz społeczny, m.in. prezes SPJN, członek Komitetu dla Upamiętnienia Polaków Ratujących Żydów

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-09-30 15:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

15 lat obowiązywania konkordatu

Niedziela Ogólnopolska 8/2013, str. 28-29

[ TEMATY ]

historia

RYSZARD RZEPECKI

28 lipca 1993 r., Urząd Rady Ministrów w Warszawie, podpisanie Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską

28 lipca 1993 r., Urząd Rady Ministrów w Warszawie, podpisanie Konkordatu między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską

Konkordat to uroczysta umowa między Stolicą Apostolską a państwem, służąca harmonijnemu ułożeniu stosunków między nimi

Wbrew pojawiającym się niekiedy opiniom, konkordat, będący uroczystą umową między Stolicą Apostolską (jako najwyższym organem Kościoła katolickiego) a danym państwem, wciąż pozostaje bardzo pożytecznym, a niekiedy wręcz nieodzownym instrumentem prawnym, służącym harmonijnemu ułożeniu stosunków między dwiema społecznościami, działającymi pośród tych samych ludzi. Jako umowa międzynarodowa, wynegocjowana w swoim ostatecznym kształcie przez przedstawicieli Stolicy Apostolskiej i przedstawicieli rządu, cieszy się znacznym stopniem trwałości - w przeciwieństwie do regulacji ustawowej, a więc jednostronnej. W hierarchii źródeł konkordat - jako umowa międzynarodowa - sytuuje się bezpośrednio po konstytucji, a wyprzedza ustawy zwykłe. Nie trzeba przypominać, że tego rodzaju traktat, zawierany w formule posoborowej (bez przywilejów dla Kościoła), z założenia swego ma dobrze służyć nie tylko Kościołowi, ale i państwu. A przede wszystkim ma służyć dobru ludzi skupionych w jednej i drugiej wspólnocie.
CZYTAJ DALEJ

Papież do więźniów: otwórzcie na oścież drzwi serca

2024-12-26 09:24

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Vatican Media

W homilii podczas Mszy św. we włoskim więzieniu Rebibbia, Ojciec Święty przekazał osadzonym dwie rady: widzieć w nadziei kotwicę i trzymać mocno w dłoniach jej sznur oraz otworzyć na oścież drzwi własnego serca.

Otwierając Drzwi Święte w rzymskim więzieniu Rebibbia, Papież podkreślił, że chciał je otworzyć właśnie w tym miejscu, aby każdy „miał możliwość otwarcia na oścież drzwi serca i zrozumieć, że nadzieja nie zawodzi”. Powtórzył te słowa także w krótkiej, wygłoszonej z głowy homilii, przypominając, że nadzieja pozostaje niezawodna, nawet wówczas gdy po ludzku niczego nie da się rozwiązać.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Czy ateista może stworzyć jasełka?

2024-12-26 20:07

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy ateista może napisać jasełka? Przed nami fascynująca historia Jeana-Paula Sartre’a, filozofa-egzystencjalisty, który w trudnych czasach stalagu jenieckiego w Trewirze stworzył głęboko poruszające jasełka.

To dzieło, choć stworzone przez niewierzącego, poruszało ważne motywy religijne i filozoficzne. Główny bohater, Bariona, jest człowiekiem, który sprzeciwia się rzymskiemu okupantowi i pragnie, by rodziło się jak najmniej dzieci. Jednak w miarę rozwoju akcji doświadcza przemiany, która pozwala mu spojrzeć na rzeczywistość z nowej perspektywy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję