Dlaczego w Polsce tysiące ludzi idzie setki kilometrów w upale, chłodzie, w deszczu i skwarze, często spragnieni i zmęczeni, z obolałymi nogami? Dlaczego idą młodzi i starzy, kobiety i mężczyźni, dzieci i niepełnosprawni? Skąd ten fenomen?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, zrozumieć motywację pielgrzymów, trzeba stać się jednym z nich wyruszyć na pielgrzymkowy szlak. Na ten krok w tym roku zdecydowało się ponad 2100 pątników z diecezji kieleckiej. Wyruszyli 6 sierpnia z prastarej Wiślicy, gdzie od wieków króluje Matka Boża Uśmiechnięta. Kustosz sanktuarium ks. prał. Wiesław Stępień życzył wszystkim, aby szczęśliwie doszli do wyznaczonego celu, modląc się i znajdując czas na refleksję nad życiem i wiarą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Eucharystii rozpoczynającej pielgrzymkę przewodniczył bp Kazimierz Ryczan, towarzyszył mu bp Marian Florczyk oraz kilkudziesięciu kapłanów. W homilii bp Ryczan mówił o celowości pielgrzymowania oraz, nawiązując do Ewangelii, o tym, co naprawdę „jest nieczyste”. Wyjaśniał, że nieczystym nie jest to, co spożywa człowiek, lecz to, co z jego ust wychodzi. „Z ust wychodzą kłamstwa, oskarżenia, pomówienia. Usta przekazują zdradę uknutą w sercu, nienawiść nieujarzmioną, pogardę noszoną całymi latami, wojowniczość i zemstę”. Za nieczystość w życiu społecznym i politycznym uznał: propagandę gender za pieniądze UE, nieustanne powtarzanie przez „politykierów”, że ks. Rydzyk sieje nienawiść, że Radio Maryja i Telewizja Trwam posługują się językiem nienawiści”. Ubolewał, że ks. Lemański „w ramach swoiście pojętej ewangelizacji zachęcał do porzucania Kościoła, do podziałów, do buntu przeciw biskupom, którzy powinni wymrzeć, jako niepotrzebna kasta”.
Zawsze ważnym wydarzeniem jest wejście do Kielc, gdzie także Mszy św. przewodniczył także bp Ryczan.
Jezus nie zaprasza na wczasy, na przystanek Woodstock, gdzie proponują: „Róbta, co chceta”. Jezus nie proponuje klubu, gdzie spełniają wszelkie zachcianki, Jezus zaprasza na drogę do zbawienia mówił do pątników. Przypomniał ideę pielgrzymki jako świadomego wyboru dążności za Chrystusem, szczególnie w kontekście znaku krzyża.
Bp Kazimierz Ryczan wręczył sześciu osobom dyplomy z okazji 25-lecia uczestnictwa w pielgrzymce kieleckiej oraz siedmiu osobom, dla których jest to 30 pielgrzymka.
Pielgrzymka zakończyła się 13 sierpnia Mszą św. na wałach jasnogórskich. Z pielgrzymami całą trasę szedł bp Marian Florczyk. Najmłodszy pątnik Dominik z grupy białej, miał zaledwie 2 miesiące, najstarsza była 82-letnia pani Helena.
Pielgrzymi byli podzieleni na 13 grup, a duchowo towarzyszyła im grupa 14 pw. św. Jana Pawła II, licząca ok. 10 tys. osób. W jej imieniu szedł i modlił się ks. Adam Koćwin.
Myślą przewodnią tegorocznej pielgrzymki kieleckiej było wyznanie „Wierzę w Syna Bożego”, w czym pomagało przypominanie, także poprzez ruchowe i wizualne animacje, postaci świętych i błogosławionych.