Reklama

Niedziela Lubelska

Święta ziemia Majdanka

„Los nasz dla was przestrogą” – tak głosi napis na fryzie mauzoleum z prochami pomordowanych. 70 lat temu skończyła się obozowa gehenna tysięcy więźniów KL Majdanek

Niedziela lubelska 32/2014, str. 5

[ TEMATY ]

rocznica

GRZEGORZ JACEK PELICA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy mauzoleum ofiar obozu koncentracyjnego na Majdanku 22 lipca miały miejsce uroczystości, które swoją obecnością zaszczycili byli więźniowie tego miejsca kaźni, kombatanci II wojny światowej oraz przedstawiciele najwyższych władz państwowych i samorządowych. Kancelarię Prezydenta RP reprezentował Henryk Wujec – więzień Majdanka z grona dzieci Zamojszczyzny. Okolicznościowe wieńce i kwiaty złożono m.in. w imieniu ambasad krajów, których narody najbardziej tu ucierpiały: Ukrainy, Białorusi, Rosji i Izraela.

Reklama

Gości powitał dyrektor Państwowego Muzeum na Majdanku Tomasz Kranz. Przypominał on historię powstania obozu, leżącego przy szosie do Zamościa i Lwowa, niedaleko planowanej dzielnicy SS i rampy kolejowej przy ul. Wrońskiej, gdzie zatrzymywały się pociągi z więźniami i skąd pędzono ich pieszo do obozu; stąd nazwa ulicy „Droga Męczenników Majdanka”. – KL Lublin był obozem wielofunkcyjnym: jenieckim, karnym, pracy przymusowej, koncentracyjnym, a dla Żydów był obozem zagłady; zginęło 60 tys. Żydów, najwięcej z Polski i Słowacji. Teren obozu był również miejscem egzekucji więźniów Zamku Lubelskiego i cywili aresztowanych przez niemiecką SB. Byli tu też Francuzi, Niemcy, Norwegowie, Belgowie, Włosi, Czesi; także ciężko chorzy więźniowie, wcześniej wykorzystywani w przemyśle zbrojeniowym III Rzeszy, oraz chłopi z lubelskich wiosek, aresztowani w 1944 r. – wyliczał Kranz. W ostatnim dniu funkcjonowania obozu Niemcy rozstrzelali kilkuset więźniów i aresztowanych partyzantów. Niemymi świadkami męczeństwa są odrutowane pola i rowy egzekucyjne, baraki, wieże strażnicze i krematorium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zebrani wysłuchali wspomnienia byłego więźnia Zdzisława Badio z Krupca (numer obozowy 16291), który przypomniał wizytę na Majdanku św. Jana Pawła II w 1987 r. i jego przesłanie: „Nie przestawajcie być przestrogą dla wszystkich pokoleń; człowiek dla człowieka powinien być bratem, a nie katem”. Świadectwa innych więźniów odczytano, aby „obozowe grypsy zamieniły się w kwiaty pamięci”. List od Tamary Pawłownej Siermiaszko-Tokariewej, która została przywieziona z całą rodziną jako dziecko z pacyfikowanej Białorusi, a jej ojciec Paweł i brat Eugeniusz stali się ofiarami, zawierał „ukłony dla pracowników Muzeum na Majdanku za to, że chronią kawałek tej świętej ziemi, obmytej krwią, pamiętającej cierpienie i nieludzkie męki”. Wraz z delegacją z Ukrainy przybył Witalis Supron, którego ojciec Aleksander z Tyszowiec był uwięziony na Majdanku jako zakładnik i tu zginął.

Podczas uroczystości przedstawiciele Kościołów chrześcijańskich poprowadzili modlitwy ekumeniczne, natomiast modlitwę za naród izraelski odmówił Roman Litman. Bp Mieczysław Cisło przywołał słowa ukraińskiego księdza Emiliana Kowcza, wyniesionego na ołtarze kapłana męczennika, który napisał o Majdanku: „Oprócz Nieba jest to jedyne miejsce, w jakim pragnę przebywać; wszyscy tutaj jesteśmy równi: Polacy, Żydzi, Ukraińcy, Rosjanie czy Estończycy. Teraz jestem tutaj jedynym kapłanem; nie wyobrażam sobie, co oni zrobiliby beze mnie. Tutaj widzę Boga! Boga jedynego dla nas wszystkich bez względu na różnice religijne. Gdy odprawiam Liturgię, wszyscy się razem modlą. Modlą się w różnych językach, ale czy Bóg nie rozumie wszystkich języków? Umierają w różny sposób, a ja pomagam im przejść próg śmierci; czy to nie jest błogosławieństwo? Czyż to nie jest najcudowniejsza korona, jaką mógł mi włożyć na głowę mój Pan? Tak każdego dnia dziękuję Bogu, że posłał mnie tu”. Bp Cisło prosił Boga, by „nie odradzało się bestialstwo strukturalne, do którego zdolny jest człowiek” i poprowadził wspólną modlitwę „Ojcze nasz”.

Modlitwy odmówili także dk. Marek Waszczuk z Kościoła prawosławnego oraz pastor Grzegorz Brudny z Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

2014-08-07 11:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: obchody rocznicy Światowych Dni Młodzieży 2016

[ TEMATY ]

rocznica

Kraków

ŚDM w Krakowie

www.krakow2016.com

Jeżeli zależy nam, by owoce ŚDM były trwałe i dobre, potrzeba nam gotowości do ryzyka, by pójść za Jezusem zdecydowanie i jednoznacznie aż do końca – zachęcał abp Marek Jędraszewski. W rocznicę ŚDM metropolita krakowski uhonorował też młodych ludzi, którzy aktywnie włączają się w życie Kościoła i służbę na rzecz drugiego człowieka. Dwudniowe obchody mają charakter duchowy i artystyczny.

"Trzeba nam też Jego mądrości, której nas uczy, byśmy umieli otwierać się coraz bardziej na dobro i na wyzwania dobra" – wskazywał metropolita krakowski w sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach.
CZYTAJ DALEJ

Zabójstwo na Uniwersytecie Warszawskim: nie żyje portierka, ochroniarz w stanie krytycznym

2025-05-07 20:36

[ TEMATY ]

Warszawa

zabójstwo

PAP/PAP

Portierka zaatakowana przez 22-letniego sprawcę na kampusie UW miała ponad 60 lat. Ranny został także ochroniarz, który jest w stanie krytycznym – dowiedziała się PAP.

O godz. 18.40 na kampusie Uniwersytetu Warszawskiego przy Krakowskim Przedmieściu doszło do wydarzenia o charakterze kryminalnym – powiedział PAP kom. Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.
CZYTAJ DALEJ

„Pokój Łez” - miejsce, w którym kardynał staje się papieżem

2025-05-08 08:33

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Na ścianie Sądu Ostatecznego w Kaplicy Sykstyńskiej, po obu stronach ołtarza, znajdują się dwoje zamkniętych, niezbyt dużych drzwi. Te po lewej prowadzą do tak zwanego „Pokoju Łez”, do którego tuż po wyborze wchodzi nowo wybrany papież, aby przebrać się i na kilka minut oddać się modlitwie. Jak mówi ks. prałat Marco Agostini, ceremoniarz papieski, tam papież uświadamia sobie, kim się stał, kim od tego momentu będzie.

Po ogłoszeniu wyboru w Kaplicy Sykstyńskiej kardynał, który uzyskał wymaganą liczbę głosów udaje się do małego pomiedzczenia sąsiadującego z Kaplicą Sykstyńską. Ta ciasna przestrzeń ze sklepieniem, na którym zachowały się fragmenty fresków, kontrastuje z oszałamiającym pięknem samej Kaplicy. Po jednej stronie dwa ciągi schodów, na przeciwległej ścianie okno zasłonięte kotarą. Wyposażenie stanowi ciemne drewniane biurko i dwa krzesła, czerwona sofa i wieszak na ubrania. Wystrój jest skromny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję