Wydarzenie 18 maja poprowadził ks. Paweł Traczykowski – wikariusz katedralny i kapelan Aresztu Śledczego w Świdnicy, witając licznie zgromadzonych gości, wśród których znaleźli się m.in. bp Marek Mendyk, ks. kan. Krzysztof Ora, ks. kan. Marcin Gęsikowski – proboszcz katedry oraz przedstawiciele Aresztu Śledczego w Świdnicy: kapitan Piotr Przybył - dyrektor aresztu śledczego, porucznik Sławomir Bujak - kierownik zespołu terenowego systemu dozoru elektronicznego i młodszy chorąży Hubert Ludwiczak - psycholog w świdnickim areszcie.
Ks. Traczykowski podkreślił, że konkurs jest wyjątkową okazją nie tylko do upamiętnienia postaci św. Jana Pawła II, ale również do budzenia nadziei w sercach osadzonych. – Jan Paweł II przez swoją bliskość z osadzonymi dawał nadzieję. Niech ta nadzieja w roku jubileuszowym stanie się znakiem dobra dla wszystkich osadzonych – podkreślił kapelan, dodając, że to kolejna edycja konkursu świdnickiej katedrze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Okiem pasterza diecezji
Z kolei bp Marek Mendyk wyraził wdzięczność za pracę funkcjonariuszy aresztu oraz duszpasterzy, wskazując na ich zaangażowanie w resocjalizację i budowanie więzi z osadzonymi.
Reklama
Miałem okazję przyglądać się z bliska, jak wygląda praca wychowawców i kapelana w miejscowym areszcie. Naprawdę z uznaniem i szacunkiem spoglądam na coraz to nowe inicjatywy podejmowane wobec osadzonych – podkreślił biskup świdnicki. Zwrócił też uwagę na niezwykłą rolę, jaką odgrywa osoba św. Jana Pawła II w pracy resocjalizacyjnej. – To niezwykle budujące, że więźniowie nie tylko odwzorowują wizerunek św. Jana Pawła II, ale – może nawet ku naszemu zawstydzeniu – sięgają po papieskie dokumenty. Czytają je, odkrywają na nowo jego życie.
Biskup przywołał także słowa z pierwszej encykliki papieża – Redemptor hominis: – Św. Jan Paweł II mówił, że człowiek boi się najbardziej tego, co sam wyprodukował. I kiedy rozmawiamy z więźniami, to nie są rozmowy o banałach. To jest niezwykle ciekawe. To zasługa tych, którzy odpowiadają za resocjalizację, pedagogikę i formację w aresztach – zaznaczył.
Hierarcha podziękował wszystkim funkcjonariuszom, także kobietom pracującym w służbie więziennej, oraz ks. kapelanowi, który nie szczędząc sił, z poczuciem ogromnej misji, nie tylko idzie do więźniów, ale służy im jako duszpasterz. Biskup zwrócił się też bezpośrednio do osadzonych. – Nie jesteście tam sami. My często was wspominamy i modlimy się za was, by Duch Święty pozwolił wam otworzyć się na łaskę nowego człowieka.
Słowo zabrał także dyrektor świdnickiego aresztu, kpt. Piotr Przybył. – Areszt Śledczy w Świdnicy już po raz czwarty podjął inicjatywę wystawienia prac osadzonych – rysunków i obrazów tworzonych przez osoby w całej Polsce – zaznaczył, wyrażając wdzięczność biskupowi, ks. Pawłowi i ks. proboszczowi za współorganizację wydarzenia.
W ramach konkursu napłynęły 74 prace z całej Polski, z których jury wyróżniło dziesięć najlepszych. Pierwsze miejsce zajęła praca Kamila Markowskiego z Wołowa. Po symbolicznym otwarciu wystawy przez bp. Marka Mendyka, uczestnicy przeszli do kaplicy św. Józefa, gdzie można było obejrzeć nagrodzone prace.
Wydarzenie zakończyło się wspólną modlitwą za osadzonych oraz osoby pełniące posługę w aresztach, którym organizatorzy podziękowali za wsparcie i zaangażowanie w inicjatywę.
Hubert Gościmski/Niedziela

Hubert Gościmski/Niedziela

Hubert Gościmski/Niedziela

Hubert Gościmski/Niedziela
