Ojciec Tadeusz Kusy OFM to już drugi kapłan pochodzący z naszej diecezji, który w ostatnim czasie został mianowany biskupem w krajach misyjnych. W ub.r., 16 lutego 2013 r. taką nominację otrzymał pochodzący z Jaworzynki misjonarz o. Wiesław Krótki ze Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów. Wtedy jeszcze papież Benedykt XVI mianował go biskupem diecezji Churchill-Baie d’Hudson w Kanadzie. A 31 maja br. nominację od papieża Franciszka otrzymał urodzony 2 grudnia 1951 r. w Cieszynie o. Tadeusz Kusy OFM.
Franciszkanin został biskupem koadiutorem (czyli pomagającym w posłudze ordynariuszowi salezjaninowi Albertowi Vanbuelowi) diecezji Kaga-Bandoro w Republice Środkowoafrykańskiej. Posługa biskupia zawiera szczególnie bycie apostołem, ale jednocześnie jest też wyrazem ojcostwa. To bycie misjonarzem w innym charakterze, przekazywanie pracy miejscowym ludziom. Wydaje mi się, że będę tam ostatnim biskupem nie Afrykańczykiem. Diecezja Kaga-Bandoro, do której jadę, znajduje się niejako na linii frontu albo rozdziału między siłami rebeliantów muzułmańskich z grupy Seleka i innymi miejscowymi grupami zbrojnymi tak zwanych „Antybalaka”. Wiem zatem, że to nie będzie łatwe. Trzeba nam świadomości, że świadkiem Jezusa należy być także w cierpieniu. Tam się sprawdza, czy rzeczywiście jesteśmy chrześcijanami. powiedział Biskup nominat na falach Radia Watykańskiego.
Kapłan pochodzi z wierzącej rodziny, w której rodzice dbali o rozwój religijny swoich dzieci. Wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Franciszkanów w Katowicach w 1969 r., a w 1974 r. złożył śluby wieczyste. Wyświęcono go na kapłana 15 kwietnia 1976 r. Najpierw był kapłanem w Polsce. Od 1979 r. posługiwał na misjach w Zairze, a od w 1989 r. w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie był także członkiem rady konsultorów tamtejszej archidiecezji i kierował komisją ds. życia konsekrowanego. Ukończył również studia uzupełniające w Paryżu z kościelnym licencjatem z teologii. Natomiast jego siostra Zofia Kusy od 35 lat posługuje jako świecka misjonarka w Brazylii.
Irlandia wsławiła się, jako kraj misjonarzy, który posyłał księży na cały świat, aby krzewili wiarę katolicką. Ale teraz to Irlandia potrzebuje misjonarzy, potrzebuje nowej ewangelizacji – podkreśla abp Eamon Martin. Ordynariusz Armagh mówił o tym przed zbliżającym się Światowym Spotkaniem Rodzin w Dublinie.
Przez ostatnie 40 lat w Kościele w Irlandii odnotowano ogromny spadek osób uczęszczających na Mszę, a jego moralny autorytet został zdruzgotany przez ujawnione skandale. W 1979 r. 93 proc. ludności deklarowało się jako katolicy, dziś jest to około 50 proc. Jako katolicy jesteśmy na terytorium misyjnym – wskazuje abp Martin. Dodaje, że księża powinni być misjonarzami we własnym kraju, odpowiadając na wyzwania współczesnego społeczeństwa.
Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin oświadczył w piątek, że nie wyznaczono daty ewentualnych rokowań między Rosją i Ukrainą w Watykanie. Jak zaznaczył, oferta udzielenia gościny jest nadal aktualna, ale nie ma sygnałów świadczących o gotowości na spotkanie w czerwcu.
Wcześniej o możliwości rozmów rosyjsko-ukraińskich w połowie czerwca w Watykanie napisał "Wall Street Journal".
Przez osiem lat będąc w opozycji, Donald Tusk i jego polityczna drużyna z uporem godnym lepszej sprawy przypominali o Konstytucji RP przy każdej możliwej okazji. Stała się ona dla nich tarczą, mieczem, a czasem wręcz natchnieniem – cytowali ją z mównic, bronili na marszach, pisali o niej tweety i drukowali na banerach. Tymczasem, gdy tylko przejęli stery państwa, konstytucyjna gorliwość ulotniła się szybciej niż kampanijne obietnice. I nie chodzi tu już o pojedynczy incydent. To już seria.
Najpierw władza Tuska uznała, że uchwały Sejmu mają większą moc niż obowiązujące ustawy. Choć prawnik z pierwszego roku wie, że hierarchia źródeł prawa wygląda inaczej, rządzący postanowili napisać ją na nowo. Potem przyszła kolej na instytucje – niezależne z założenia – które nagle zaczęły być przejmowane metodą faktów dokonanych. Media publiczne, prokuratura, służba cywilna – jakby wszystkie te filary państwa były własnością partii zwycięskiej, a nie wspólnym dobrem obywateli. Ale to, co wydarzyło się ostatnio, przekroczyło kolejną granicę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.