Reklama

Pielgrzymka papieska z bliska

Człowiecze – kim jesteś?

Niedziela Ogólnopolska 22/2014, str. 6

GRZEGORZ GAŁĄZKA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obecność papieża Franciszka w Ziemi Świętej to wizyta nie tylko kurtuazyjna. Ma ona daleko idące konsekwencje przede wszystkim w relacjach między chrześcijanami na Bliskim Wschodzie. Wielu z radością przyjęło odważne słowa Papieża, wypowiedziane podczas głównego wydarzenia tej wizyty, jakim było spotkanie ekumeniczne z prawosławnym patriarchą Bartłomiejem: – Musimy wierzyć, że tak jak został odsunięty kamień z grobu, tak samo mogą zostać usunięte wszelkie przeszkody, które jeszcze uniemożliwiają między nami pełną komunię.

Wizyta papieska została bardzo dobrze przyjęta przez świat arabski, tak chrześcijański, jak i muzułmański na Bliskim Wschodzie. Na pierwszej stronie dziennika „Alquds” umieszczono zdjęcie Papieża i chrześcijanki z Gazy, która mogła przejść granicę, aby nie tylko uczestniczyć we Mszy św. w Betlejem, ale też zjeść obiad z Papieżem. Muzułmanie zobaczyli w Papieżu kogoś, kto przekracza granice narodowości i wyznań – stąd ich obecność w Betlejem na Mszy św. Palestyński katolik z Betlejem Rony Tabash wyznaje: – Nie ma słów, aby wyrazić radość z wizyty Papieża. On sam powiedział, że przyjechał specjalnie do nas. Wiemy, że to osoba, która chce nam pomóc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wiele osób zwróciło uwagę na to, że papież Franciszek zaprosił na obiad w Betlejem rodziny przeżywające problemy i trudności. – Bardzo można było odczuć, że Papież jest z osobami biednymi i wykluczanymi – mówi s. Szczepana, polska elżbietanka i przełożona Domu Dziecka w Betlejem. – Homilia o potrzebie troski o dzieci była przyjęta z wielkim zainteresowaniem także przez muzułmanów, którzy byli na placu.

Izraelczycy również śledzili z uwagą pielgrzymkę Ojca Świętego, o której mówiono bardzo wiele w mediach. Na stronie dziennika „Haaretz” zadaje się pytanie: Dlaczego Papież nosi piuskę, która jest jak kippa, którą noszą pobożni Żydzi? Od pierwszych godzin wizyty Ojca Świętego w Izraelu doceniano jego wysiłki na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie. Szczególnie zaś ważnym momentem była modlitwa przed Murem Zachodnim (Ścianą Płaczu) oraz w Yad Vashem w Jerozolimie. – Wizyta Jana Pawła II w tych miejscach zmieniła diametralnie podejście Żydów do chrześcijan. Zobaczono, że chrześcijanie są przyjaciółmi, czego przykładem jest Papież. To były wzruszające momenty – mówi Stella Zylberstein, Żydówka z Polski uratowana z Zagłady.

Tym razem dla Izraelczyków jednym z najbardziej wzruszających momentów było ucałowanie przez papieża Franciszka dłoni uratowanym z holokaustu Żydom. Prawie wszyscy zostali uratowani przez Polaków i, co podkreślono, przez katolików. W swoim przemówieniu Papież zadał dramatyczne pytania: „Adamie, gdzie jesteś? Gdzie jesteś człowieku? Człowiecze – kim jesteś? Do jakiej potworności byłeś zdolny?”. Ojciec Święty zakończył przemówienie modlitwą przebłagalną do Boga: „Zmiłuj się nad nami Panie, bo zgrzeszyliśmy przeciwko Tobie!”.

Papieska wizyta ma swoją kontynuację. Prezydent Izraela Shimon Peres i prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas przyjęli zaproszenie Papieża do jego domu w Watykanie na wspólną modlitwę o pokój. Wcześniej przedstawiciele Izraelczyków i Palestyńczyków spotykali się na pertraktacjach w Białym Domu w Stanach Zjednoczonych, a teraz są zaproszeni na modlitwę o pokój do domu Papieża w Watykanie, która może przynieść błogosławione owoce.

2014-05-27 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dania/Premier o dronach nad lotniskiem w Kopenhadze: to atak na naszą infrastrukturę krytyczną

2025-09-23 10:26

[ TEMATY ]

lotnisko

Dania

PAP

To, co widzieliśmy w poniedziałek, to najpoważniejszy dotąd atak na infrastrukturę krytyczną Danii - oświadczyła we wtorek premier Mette Frederiksen, komentując obecność dronów nad lotniskiem w Kopenhadze.

Szefowa duńskiego rządu podkreśliła, że „nie wyklucza się żadnych opcji dotyczącego tego, kto za tym stoi”.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, działacz społeczny i opozycyjny

2025-09-23 18:29

[ TEMATY ]

działacz społeczny

opozycjonista

ks. prałat Stanisław Kardasz

Diecezja toruńska

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardacz

Zmarł ks. prałat Stanisław Kardasz, wieloletni proboszcz parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu, działacz społeczny i opozycyjny związany z Solidarnością. Miał 88 lat – poinformowała we wtorek kuria diecezji toruńskiej.

Ks. Kardasz urodził się 29 października 1936 r. w Gdyni. W 1960 r. ukończył Wyższe Seminarium Duchowne w Pelplinie, a w 1968 r. – historię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Był m.in. wikariuszem parafii św. Jakuba w Toruniu i parafii św. Krzyża w Grudziądzu, a w latach 1976-2013 proboszczem parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej i Świętego Jerzego w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję