Reklama

Wiara

Męczennicy XX wieku – świadkowie wiary

Niedziela Ogólnopolska 20/2014, str. 29

[ TEMATY ]

wiara

KS. MIROSŁAW ADAM KAWCZYŃSKI

Od lewej: ks. dr hab. Mirosław Gogolik, bp Jan Tyrawa, Jakub Montewka – laureat OTK, ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik

Od lewej: ks. dr hab. Mirosław Gogolik, bp Jan Tyrawa,
Jakub Montewka – laureat OTK, ks. prof. dr hab.
Piotr Tomasik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 24-26 kwietnia br. pod patronatem bp. Jana Tyrawy odbył się w Bydgoszczy Ogólnopolski Finał XXIV Olimpiady Teologii Katolickiej, zorganizowany przez Wydział Teologiczny UKSW w Warszawie. Ze strony uniwersytetu odpowiedzialny za przygotowanie olimpiady był dziekan Wydziału Teologii ks. prof. dr hab. Piotr Tomasik, zaś tegorocznym gospodarzem był Wydział Katechizacji i Szkół Katolickich Diecezji Bydgoskiej, którym kieruje ks. dr hab. Mirosław Gogolik. W finale uczestniczyli uczniowie szkół ponadgimnazjalnych ze wszystkich 41 polskich diecezji.

Reklama

Temat olimpiady „Męczennicy XX wieku – świadkowie wiary” został opracowany w oparciu o doświadczenie dziedzictwa historycznego i religijnego charakteryzującego diecezję bydgoską, która szczególnie ucierpiała wskutek II wojny światowej. Diecezja wydała wielu męczenników, którzy złożyli świadectwo krwi, jak: patron diecezji – bł. Michał Kozal BM, a także bł. ks. Franciszek Dachtera, bł. ks. Antoni Świadek, bł. kleryk Bronisław Kostkowski oraz bł. ks. Jerzy Popiełuszko. O martyrologii polskiego narodu i heroicznych świadkach Chrystusa nauczał św. Jan Paweł II podczas Eucharystii sprawowanej w Bydgoszczy 7 czerwca 1999 r.: „To przecież tutaj w pierwszych dniach II wojny światowej hitlerowcy dokonali pierwszych publicznych egzekucji na obrońcach miasta. Symbolem tego męczeństwa jest bydgoski Stary Rynek. Innym tragicznym miejscem jest tzw. «Dolina Śmierci» w Fordonie. Jakże nie wspomnieć przy tej okazji bp. Michała Kozala, który zanim został biskupem pomocniczym we Włocławku, był gorliwym duszpasterzem w Bydgoszczy. Zginął śmiercią męczeńską w Dachau, składając świadectwo niezachwianej wierności Chrystusowi. Podobną śmierć w obozach koncentracyjnych poniosło wielu ludzi związanych z tym miastem i z tą ziemią. Jeden Bóg zna dokładnie miejsca ich kaźni i cierpienia...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Celem olimpiady było poznanie różnych aspektów męczeństwa, które jest najwyższym świadectwem miłości i wierności Bogu. W ten sposób uczestnicy mogli zastanowić się nad kształtowaniem własnych postaw osobowych w oparciu o świadectwa męczenników, aby nauczyć się podejmowania dojrzałych decyzji i realizowania zadań wynikających z przynależności do Boga i Kościoła w duchu wiary i patriotyzmu. Organizatorom chodziło o umiejętność zachowania i pielęgnowania chrześcijańskiego dziedzictwa.

24 kwietnia w gmachu Seminarium Duchownego w Bydgoszczy odbyło się przyjęcie uczestników, których podzielono na dwie grupy. Jedna mieszkała w Domu Rekolekcyjnym Diecezji Bydgoskiej na Piaskach, a druga – w ośrodku wypoczynkowym Rewita w Pieczyskach nad Zalewem Koronowskim. Tam też odbyła się pisemna część olimpiady. Po egzaminie wyłoniono 10 finalistów, którzy odpowiadali ustnie na pytania zadawane przez jury.

Reklama

Oprócz programu merytorycznego uczniowie brali udział w wielu przedsięwzięciach przygotowanych przez organizatorów. 25 kwietnia, po egzaminie pisemnym, udali się szlakiem martyrologii. Na rynku w Bydgoszczy w historię męczeństwa wprowadził ich Wiesław Trzeciakowski, znany poeta i prozaik, autor książki „Śmierć w Bydgoszczy”. Uczestnicy zostali zaproszeni także do ratusza przez przewodniczącego Rady Miasta Romana Jasiakiewicza, który opowiedział im o przygotowaniach i przebiegu wizyty św. Jana Pawła II w Bydgoszczy w 1999 r. Tego dnia w kościele pw. Świętych Polskich Braci Męczenników Mszę św. sprawował ks. dr hab. Wojciech Szukalski – rektor WSD w Bydgoszczy. Kolejnym punktem programu było przejście przez „Dolinę Śmierci” w Fordonie. Zorganizowano nawet na świeżym powietrzu spotkanie taneczne, podczas którego młodzież świetnie prezentowała swoje talenty artystyczne i wokalne pod kierunkiem lednickich wodzirejów: Bartosza Cibora i Macieja Krupki.

26 kwietnia Mszy św. dla uczestników olimpiady przewodniczył i kazanie wygłosił biskup bydgoski Jan Tyrawa. Po ustnym egzaminie spośród 10 finalistów wyłoniono laureatów. Pierwsze miejsce zajął Jakub Montewka z diecezji warszawsko-praskiej, drugie – Karolina Nogalska z diecezji radomskiej, trzecie – Malwina Malinowska z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

Na zakończenie poinformowano, że w 2015 r. jubileuszowa XXV edycja OTK zostanie zorganizowana w Łomży. Jej tematem będą sakramenty uzdrowienia.

Należy podziękować wszystkim uczestnikom za wzruszającą atmosferę przyjaźni i zdrowego współzawodnictwa. To Wy, młodzi, już niedługo będziecie tworzyli prawdziwe katolickie elity. Dlatego serdecznie gratulujemy Wam i Waszym opiekunom, a szczególnie laureatom! Podziękowania należą się także diecezji bydgoskiej na ręce bp. Jana Tyrawy i organizatorów, którzy w profesjonalny sposób zorganizowali całe przedsięwzięcie.

2014-05-13 13:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyzwania nowej ewangelizacji (cz. 1)

Zdarzyło mi się uczestniczyć w opisywanym na łamach naszej gazety I Kongresie Nowej Ewangelizacji, który miał miejsce w dniach 28-31 lipca w Kostrzynie nad Odrą, a także doświadczać jej praktycznej formy podczas Przystanku Jezus. Zdaję sobie sprawę z faktu, że o nowej ewangelizacji ostatnio mówi się bardzo wiele. To dobrze. Jednak wśród rozmaitych głosów, które opisują to, czym jest, na czym ma polegać nowa ewangelizacja i kto nią ma się zajmować, występuje niekiedy chaos interpretacyjny i znaczeniowy. Dlatego też zachęcony wystąpieniem abp. Rino Fisichellego pomyślałem o tym, że jako świecki postaram się dokonać pewnej interpretacji tego zagadnienia. Dlaczego nowa ewangelizacja, skąd ten pomysł, jakie są jej przesłanki? Jest to pytanie o zasadniczym znaczeniu, gdyż udzielona na nie poprawna odpowiedź może uspokoić różne grupy komentatorów. Bardziej czy mniej życzliwych temu przedsięwzięciu, którzy niekiedy interpretują ją jako konkurencję wobec dotychczasowych form ewangelizowania czy też jako pośrednią formę krytyki tych, którzy przez lata gorliwie i sumiennie spełniali swoje chrześcijańskie obowiązki. Ani jeden, ani drugi motyw nie przyświeca pomysłodawcom i twórcom nadania nowej dynamiki ewangelizacji. Zarówno szacunek i respekt wobec tych, którzy nieodmiennie od lat „są siewcami na polach Pana Boga”, jak i zrozumienie obecności różnych nurtów i rytów w dawaniu świadectwa i posługi Kościołowi są punktem wyjścia. Akceptacja obecności jednego i drugiego. Radość z faktu współistnienia i obustronnego wzmacniania się modlitwą i czerpania z garnca szerokiej palety możliwości. Wobec powyższego, na z pretensją kierowane wobec nowych ewangelizatorów słowa: „Uważasz, że co? Dotychczas nic się tu nie robiło?” albo: „Skoro tak wiele działań było, to dlaczego Kościoły pustoszeją? Uważasz, że to nasza, starych księży, wina?” – odpowiedź jest jedna. Nie wskazujemy winnych, nie szukamy też ich, gdyż nie w tym rzecz. Rzeczą ważniejszą jest odpowiedź na pytanie: Jak odwrócić tendencję dotyczącą kryzysu wiary w ogóle? Nowa ewangelizacja nie jest zatem ani wbrew komuś, ani za coś – jako proces zastępowania czegoś starego czymś nowym. Jest bowiem procesem stałym, osadzonym w naszym zobowiązaniu, jakie na siebie przyjęliśmy przez fakt chrztu św. i Komunii św. Nie jest więc reaktywną wobec czegoś na tu i teraz. Jest zaś naszym, wiernych, odzewem na wezwanie – posłanie, jakie do nas skierował i kieruje nieustannie Jezus – „głoszenia Jego Ewangelii wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16,15). Jednak, mimo wszystko, nieustępliwy czytelnik spyta: „No dobrze, a dotychczasowe formy ewangelizacji, przecież jej dokonywaliśmy?”. Nie powinniśmy ich porzucać. Nie stanowią one jakiegoś balastu czy jądra sporu. Gdyż to, o co chodzi w nowej ewangelizacji, to takie wypełnianie ewangelizacji argumentami, treścią spójną wobec poszukiwań aksjologicznych i nowym typem komunikowania się i myślenia swoistego dla człowieka XXI wieku, że zechce on nakłonić ucha ku naszym racjom, że odnowi w sobie pożądliwość Pana Boga, wybudzi się z letargu wiary. Człowiek bywa wobec gwałtu współczesności zadawanego na jego świadomości bezradny, z czasem staje się bezwolny, zagubiony, łatwy do manipulacji. Wmawiane mu treści, na różnym poziomie manipulowania prawdą, przykrywają rzeczywistość transcendentną, sugerując człowiekowi, że ważne jest to, co „tu i teraz”, nie uwzględniając żadnego potem w sensie duchowym. Także człowiek wiary staje w obliczu tego typu manipulacji. Bywa, że jej ulega. Cieszyć się należy, gdy jest krytyczny, wątpiący, nieugięty. Jednak każdorazowo trzeba mu pomóc nie upadać, nie oddalać się, trwać! Wyciągnąć rękę do współbraci w wierze, którzy osłabli w trudzie mocowania się z przekazami wypierającymi nas z przestrzeni publicznej to jedno, a drugie – odmawiającymi nam wyznawania naszej wiary. Sądzę także, że nowa ewangelizacja to jakby nowa dynamika, nowy impuls, ożywiający krwiobieg Kościoła i nas samych, świeckich i konsekrowanych, w jego wspólnocie. Wyzwalająca na naszych twarzach uśmiech i radość tych, którzy mimo wszystko wierzą, bo wiedzą, jaki był i jest sens śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Uśmiech na twarzach tych, którzy mają solidne podstawy swojej wiary, są gorliwi w jej wyznawaniu i nie stronią od dzielenia się Dobrą Nowiną i dawania świadectwa. Mocni duchem iskrzą się jak gwiazdozbiór nowej ewangelizacji – podobni do Najświętszej Maryi Panny, Gwiazdy Nowej Ewangelizacji. Wiemy, że pójście na skróty, jakieś kompromisy i półśrodki w zetknięciu z nachalnością, gwałtownością i zaborczością otaczającego nas świata nie zdają rezultatu. Jedynie wystawiają nas na śmieszność i zarzut naiwności i nieskuteczności działania. Wobec powyższego musimy osiągać nową jakość i większą skuteczność, nic nie tracąc z czytelności doktryny i jej nieugiętości. Poczynając od nas samych. Dokonując najpierw własnego wglądu w jakość mojej wiary i mojej obecności w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Papież: raj już nie utracony, lecz odnaleziony, z Jezusem

2025-11-19 10:34

[ TEMATY ]

papież

Leon XIV

Vatican Media

Po zmartwychwstaniu Jezusa nie żyjemy już w perspektywie raju utraconego, lecz odnalezionego. Zwrócił na to uwagę Papież w kolejnej katechezie o konsekwencjach zwycięstwa Chrystusa nad złem i śmiercią. Podkreślił, że właśnie to paschalne wydarzenie powinno być dla chrześcijan fundamentem ich zaangażowania w ochronę stworzenia, tak zwanej „ekologii integralnej”.

Punktem wyjścia papieskiej katechezy był fragment Ewangelii św. Jana opowiadający o spotkaniu Zmartwychwstałego Jezusa z Marią Magdaleną.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję