Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Życzenia wielkanocne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Drodzy Czytelnicy „Niedzieli na Podbeskidziu”, Drodzy Diecezjanie

Zmartwychwstanie przez całe wieki niosło chrześcijanom pewność, że mimo ciągle zmieniającego się świata, to właśnie Bóg wypowiada ostanie słowo. Po budowanych jedynie ludzkimi siłami pomysłach na szczęście, dobrobyt, sprawiedliwość, po wielu projektach nowej i lepszej przyszłości nie pozostała nawet pamięć, inne przypominają o sobie wciąż nie zagojonymi ranami. W takiej perspektywie otwarty grób Chrystusa niesie nam słowo życia, którego warto się trzymać, bo „Zwycięzca śmierci, piekła i szatana” nigdy nie zawiódł człowieka.

Trzymać się słowa życia

Trzymać się słowa życia to uchwycić dłoń Zmartwychwstałego Chrystusa, która, choć posiada widoczne znamiona ukrzyżowania, otwarte rany, to jest przecież dłonią zwycięską. W tej zwycięskiej dłoni znajduje się klucz rozumienia naszych osobistych losów, relacji międzyludzkich i społecznych odniesień. W tej zwycięskiej dłoni znajduje się także klucz rozumienia drogi naszego Kościoła diecezjalnego na Podbeskidziu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnaleźć Chrystusa w codzienności

Tajemnica przełamania impasu śmierci nie wyczerpuje się w historycznym wydarzeniu sprzed z górą dwóch tysięcy lat. Zmartwychwstanie przekracza czas i dotyka także dziś każdego człowieka. Jak niegdyś do Apostołów, tak teraz do nas rzeczywiście i prawdziwie przychodzi Zmartwychwstały ze swoją mocą, miłością i miłosierdziem. Życzę, aby każdy tworzący wspólnotę wiary Kościoła bielsko-żywieckiego odnalazł na ścieżkach swojej niełatwej codzienności żyjącego Chrystusa. Niech blask zmartwychwstania rozjaśni serca bijące dzisiaj na podbeskidzkiej ziemi.

Być świadkiem Zmartwychwstałego

Reklama

Jest wreszcie Zmartwychwstanie prawdą, którą trzeba światu głosić. Trzeba sobie i innym przypominać o żyjącym dziś Zbawicielu, dla którego żaden człowiek nie jest obojętny. Trzeba z radością i pewnością wiary podkreślać prawdę o Bożej miłości większej od ludzkiego grzechu i nędzy. Trzeba to w końcu czynić w świecie różnych opinii, trendów, poglądów i mód. Życzę wszystkim mądrości i odwagi świadectwa o Zmartwychwstałym.

Błogosławionych i radosnych Świąt Wielkanocnych!

2014-04-16 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Idźcie i głoście – Alleluja!

Na kwiecień pełne nadziei światło rzuca Jezus Zmartwychwstały. Za nami pokutny fiolet Wielkiego Tygodnia, męczeńska czerwień Wielkiego Piątku i cisza adoracji Chrystusa złożonego w grobie. Nastał brzask poranka Zmartwychwstania. Jeśli szliśmy za Boskim Zbawicielem aż do złożenia Go w grobie, to dziś z wielką radością słuchamy dźwięku wielkanocnych dzwonów. Wierzymy bowiem, że Jego męka, krzyż i odkupieńcza śmierć to nie koniec. Z nią rozpoczyna się dla nas nowe życie – życie ludzi odkupionych Męką i Krwią Chrystusa Pana

Szukam Cię, Panie

CZYTAJ DALEJ

Łzy na obrazie Matki Bożej. "Cud lubelski"

[ TEMATY ]

rocznica

cud lubelski

Marek Kuś

Wierni podczas procesji w dniu "Cudu Lubelskiego"

Wierni podczas procesji w dniu Cudu Lubelskiego

Dziś 3 lipca obchodzone jest Święto Najświętszej Maryi Panny Płaczącej, ustanowione decyzją Kongregacji Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, a obchodzone w rocznicę „cudu lubelskiego”, który miał miejsce w 1949 r.

"Cud lubelski" miał miejsce 3 lipca 1949 roku. Jak zawsze przed obrazem Matki Bożej w lubelskiej katedrze modlili się wierni, gdy nagle s. Barbara Sadowska zauważyła, że pod okiem Maryi pojawiła się krwawa łza. Od razu poinformowała o tym zdarzeniu ówczesnego kościelnego lubelskiej katedry, a on kapłanów tej parafii. Biskup Zdzisław Goliński, do którego dotarła wiadomość, nie uznał jej za ważną, przypuszczając, że to jakiś naciek wilgoci uwidocznił się akurat w tym miejscu. Jednak do Lublina zaczęły przyjeżdżać rzesze wiernych, którzy modlili się za swoich bliskich, za rodziny i za Ojczyznę, która przeżywała trudny okres PRL-u.

CZYTAJ DALEJ

„Jesteśmy dla pielgrzymów” - rozpoczęły się praktyki paulińskich kleryków

2024-07-04 20:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

klerycy

Paulini

BPJG

Na Jasnej Górze rozpoczęły się praktyki paulińskich kleryków. Jest zwyczajem, że w wakacje bracia z Wyższego Seminarium Duchownego Zakonu Paulinów z krakowskiej Skałki przybywają tutaj, by pełnić różne posługi m.in. w Kaplicy Matki Bożej, Bazylice, zakrystii, ale też np. w refektarzu. Jak podkreślają najważniejszy jest dla nich czas spędzony z pielgrzymami.

- Każde praktyki na Jasnej Górze są inne i z każdych wynosimy coraz więcej. Na czwartym roku przyjmujemy posługę akolitatu czyli mamy możliwość np. udzielania wiernym Komunii Świętej, dla mnie to najpiękniejsza służba, bo „dajemy Boga innym” – powiedział br. Mateusz Konkol z IV roku. Zauważył, że przyjmowanie intencji mszalnych w jasnogórskiej zakrystii i pomaganie pielgrzymom jest dla niego „wchodzeniem w ich życiowe problemy”, ale też możliwością wsłuchania się w historie o cudach, które wydarzyły się za wstawiennictwem Matki Bożej, np. jak zostali uzdrowieni z ciężkiej choroby czy doświadczyli nawrócenia.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję