Reklama

Do Aleksandry

Rodzinny dom

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Pani Aleksandro,

Piszę ten list, choć nie jestem pewna, czy w ogóle ma to jakikolwiek sens. Oboje z mężem jesteśmy po sześćdziesiątce. Ja na emeryturze – najniższej, mąż na zasiłku przedemerytalnym. Wychowaliśmy 5 dzieci. Nie mamy już rodziców ani nikogo z rodziny. Nadal mamy jednak na utrzymaniu 3 córki. Jedna z nich mieszka z nami i od kilku lat bezskutecznie poszukuje pracy, druga przeprowadziła się na piętro, niewykończone, bo trzeba było zwolnić pokój dla trzeciej córki, która po 14 latach wróciła z dwójką dzieci w wieku 9 miesięcy i 2,5 roku. Miała być tydzień, potem miesiąc, a jest już 3 miesiące. Miała się dokładać do rachunków i wyżywienia, a od 3 miesięcy dostałam tylko ¼ tego, co deklarowała, choć zasiłek ma większy od mojej emerytury. Rachunki wzrosły obecnie prawie dwukrotnie, a jedzenie dla 7 osób też kosztuje. Córka twierdzi, że nie ma pieniędzy, bo musi utrzymać męża, który przebywa za granicą i prawdopodobnie nie pracuje od grudnia. Na dodatek urząd skarbowy zablokował ostatnio mężowi konto, bo były zaległości w płaceniu abonamentu telewizyjnego. Od 5 lat jestem na emeryturze, ale nie zgłosiłam tego w urzędzie pocztowym i teraz mam do zapłaty 1800 zł. Skąd wziąć taką kwotę? Pisałam prośby, odwołania i nie dostałam żadnej odpowiedzi. Tak dziś traktuje się ludzi, którzy dawniej uczciwie płacili abonament. Co mają robić ci, którzy nigdy nie płacili i nie płacą? Chyba się z nas teraz śmieją.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie śpię po nocach, została mi tylko modlitwa z prośbą o wyjście z tej trudnej sytuacji. Ale jakie – tego nie wiem. Zastanawiam się, co lepsze: samotność, na którą tak dużo ludzi narzeka, czy dom pełen problemów, od rana do wieczora przepełniony płaczem dzieci i wzajemnymi przepychankami o zabawki. Teraz mamy 4 wnuków, dwoje prawie w jednym wieku: 3 latka i 2,5 roku. Ja muszę czuwać, aby przy okazji ich mamy się nie pokłóciły, bo atmosfera jest bardzo napięta.

Reklama

Proszę, jeżeli to możliwe, wskazać mi jakieś rozwiązanie, bo naprawdę nie wiem, co robić. Chcę wreszcie mieć we własnym domu choć chwilę ciszy i spokoju. Jak rozwiązać problem z nieopłaconym abonamentem? Sama nie wiem, w jakim stanie będę za jakiś czas, ale czuję, że nerwy mi już niedługo nie wytrzymają. Obecnie jestem na środkach uspokajających, ale boję się uzależnić. Jedyną jeszcze nadzieją jest modlitwa w nocy, gdy nie mogę spać. A może ktoś z czytelników jest w podobnej sytuacji i podpowie, jak z tego wybrnąć? Ślę pozdrowienia –

Czytelniczka z Podkarpacia

Oj, nie jest łatwo żyć, gdy spodziewamy się „świętego spokoju”, a dostajemy w prezencie „rodzinny kocioł”. Myślę, że problem tkwi nie tylko w spłacie abonamentu (tu warto byłoby zapytać Pana Premiera, co robić z tym abonamentem…), ale w ogóle z poradzeniem sobie w tej życiowej sytuacji.

Dom wielopokoleniowy może być błogosławieństwem albo przekleństwem. Zależy to też trochę od nas samych. Można być szczęśliwym, mając dzieci blisko siebie, ale też można z tego powodu czuć dyskomfort.

Być może jeszcze kilkanaście lat temu sama bym wolała żyć bez takich dodatkowych obciążeń, ale teraz doceniam obecność w pobliżu osób bliskich. Moje potrzeby są obecnie na drugim planie i jestem bardzo szczęśliwa, jeśli mogę cokolwiek ofiarować innym.

Może trzeba trochę dystansu do tej całej sytuacji, może jakieś wyjazdowe rekolekcje? Proszki nie dadzą spokoju na stałe. Spokój rodzi się w sercu człowieka.

Aleksandra

2014-03-25 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania bp. Andrzeja Przybylskiego: Kościół żyje, gdy prorokuje

2024-07-05 10:57

[ TEMATY ]

wiara

bp Andrzej Przybylski

Adobe Stock

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Bł. Józef i Wiktoria Ulmowie wraz z dziećmi zostali patronami województwa podkarpackiego

Błogosławieni Józef i Wiktoria Ulmowie wraz z dziećmi zostali patronami województwa podkarpackiego. Taką decyzje podjęli w niedzielę podczas uroczystej sesji w Muzeum-Zamku w Łańcucie radni sejmiku województwa podkarpackiego.

Przed rozpoczęciem sesji odczytany został list prezydenta Andrzeja Dudy, który przypomniał, że 10 miesięcy temu odbyła się beatyfikacja rodziny Ulmów. Duda w liście podkreślił, że męczeńska śmierć Ulmów niesie wielkie, uniwersalne przesłanie wiary i człowieczeństwa. "Dlatego z głęboką satysfakcją przyjąłem decyzję Stolicy Apostolskiej dla prośby społeczności tego regionu, by rodzinę Ulmów uznać za patronów województwa podkarpackiego" – napisał prezydent.

CZYTAJ DALEJ

Sejmowe głosowanie za aborcją do 9. miesiąca ciąży

2024-07-07 16:25

[ TEMATY ]

sejm

aborcja

ustawa

Kodeks Karny

Kancelaria Sejmu

W tym tygodniu w sejmie do drugiego czytania trafi forsowany przez lewicę projekt ustawy nowelizacji kodeksu karnego. Postulowane zmiany to możliwość zabicia dziecka nawet w dziewiątym miesiącu ciąży, a także wykreślenie z kodeksu karania lekarzy nawet wtedy, gdy kobieta nie przeżyje aborcji.

Nadzwyczajna komisja sejmowa ds. aborcji skierowała ustawę do drugiego czytania w Sejmie zmianującą kodeks karny, by zabijanie nienarodzonych dzieci nie było w Polsce karane. Gdyby postulowane zmiany weszły w życie, to lekarze mogliby bezkarnie dokonywać aborcji na życzenie w pierwszych miesiącach ciąży, a gdy dziecko jest podejrzane o chorobę lub niepełnosprawność (np. zespół Downa), to zabić go można będzie nawet w 9 miesiącu ciąży. Z kodeksu karnego ma też być usunięty art. 154 wg. którego sprawca, który w wyniku nielegalnej aborcji doprowadziłby do śmierć kobiety ciężarnej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Tym samym lekarz, który w trakcie zabijania dziecka w pierwszym trymestrze ciąży przy okazji doprowadziłby do śmierci także jego matki, nie odpowiadałby za ten czyn karnie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję