Dzisiaj gorącą modlitwą ogarniamy sytuację na Ukrainie i prosimy miłosiernego Boga, aby wszelkie wydarzenia dokonywały się tam w duchu Ewangelii, przykazania miłości, które jest przykazaniem ponad wszystkie religie, cywilizacje, kultury i ideologie mówił w niedzielę 23 lutego bp Rafał Markowski. Wspólnie z bp. polowym WP Józefem Guzdkiem w staromiejskiej archikatedrze odprawili Mszę św. w intencji pokoju i ofiar na Ukrainie. Przebywający w Rzymie na konsystorzu kard. Kazimierz Nycz przekazał zebranym w katedrze wyrazy pamięci i solidarności. Do archikatedry św. Jana Chrzciciela przybyli: prezydent RP Bronisław Komorowski, ambasador Ukrainy, politycy oraz mieszkańcy stolicy.
Na zakończenie Mszy św. prezydent Komorowski dziękował za wspólną modlitwę w intencji ofiar, które padły w obronie praw Ukrainy i Ukraińców do określania swojej drogi ku europejskiemu, demokratycznemu, zachodniemu światu. Wyraził też nadzieję, że tak jak dzisiaj skupiamy się na Mszy św. żałobnej i o pokój, w przyszłości będzie można się spotkać na Mszy św. dziękczynnej za dobry los, który przypadnie Ukrainie. Tego samego dnia prezydent odwiedził również społeczność warszawskich Ukraińców w cerkwi greckokatolickiej przy ul. Miodowej. Modlitewne czuwanie odbyło się też w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela, który znajduje się nieopodal ambasady Ukrainy.
W południe na pl. Zamkowym rozpoczął się wiec poparcia dla Majdanu, do którego spontanicznie przyłączali się zarówno Ukraińcy mieszkający w Warszawie, jak i Polacy. Nad głowami zgromadzonego tłumu powiewały głównie niebiesko-żółte flagi Ukrainy. Wśród najczęściej skandowanych haseł słychać było: „Polska Ukraina wspólna rodzina” oraz „Kijów Warszawa wspólna sprawa”. W wygłaszanych przemówieniach przeważały podziękowania dla Polaków za wsparcie, którego polskie społeczeństwo udziela Ukraińcom. Marsz spod kolumny Zygmunta przeszedł pod ambasadę Ukrainy w al. Szucha, gdzie palono znicze i układano kwiaty.
Pomóż w rozwoju naszego portalu