Reklama

Pomoc dla Julii

Julia ma 14 lat i mięsaka maziówkowego w nodze (rzadki nowotwór złośliwy tkanek miękkich i kości). Polscy lekarze po serii chemioteriapii ordynują amputację nogi powyżej kolana. Rodzina i przyjaciele Julii robią wszystko, by uratować nogę i życie chorej dziewczynki.

Niedziela Ogólnopolska 1/2014, str. 51

Piotr Dłubak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Julia

Porusza się o kulach, nie chodzi do szkoły i ma ograniczone kontakty z przyjaciółmi. Owinięta kolorowym turbanem głowa świadczy o przyjmowanej chemii. Marzy, by w przyszłości zostać lekarzem i oddać innym to, czego teraz doświadcza od osób, które spotkała na ścieżce swojej choroby. A jest ona kręta, pełna bólu, wyrzeczeń i codziennych trudów. To, co dla innych jest normą, choćby przemieszczanie się, dla Julii jest codziennym zdobywaniem Mount Everestu. Z każdym krokiem pokonuje cierpienie. Codzienność zapisuje w blogu, który prowadzi na swojej stronie internetowej. Zuch dziewczyna. W słowach jest nadzieja i wdzięczność, ale także działanie. Bo Julia nie wstydzi się prosić o pomoc.

Rodzice

Reklama

Dowiedzieć się o ciężkiej chorobie dziecka to dla rodziców cios. – Po pierwszej chemii wypadły Julci piękne długie włosy – mówią państwo Ewa i Marcin Janikowie. – Z czasem nauczyliśmy się żyć w hiperczystości i sterylności, przestrzegać diety Julki, co kilka dni pobierać krew i sprawdzać, czy wyniki są dobre – dodają.
Po początkowej rozpaczy budzi się w nich chęć natychmiastowego działania. Nie ma przerzutów, więc może jest nadzieja? Czy rzeczywiście życie córki wisi na włosku? Czy noga córki nie jest do uratowania? Konsultacje, międzynarodowe konsylia lekarskie. I przychodzą upragnione wieści. Trzy kliniki na świecie mogą podjąć leczenie Julii bez konieczności amputacji nogi: Dana-Faber Cancer Institute w Bostonie, klinika w Stuttgarcie oraz klinika w Wiedniu. – Lekarze poinformowali nas – mówią rodzice Julii – że są w stanie przeprowadzić operację usunięcia guza wraz z bezpiecznym marginesem tkanek miękkich. Operacja obejmie również kolano. Konieczne więc będzie wstawienie endoprotezy całego stawu kolanowego, przeszczep mięśni i skóry. Ta informacja dodała nam skrzydeł.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przyjaciele

Koszt operacji, która zostanie przeprowadzona w klinice w Stuttgarcie, to ok. 100 tys. euro.
Do tego doliczyć trzeba koszty związane z diagnostyką, rehabilitacją, przejazdami, zakwaterowaniem. To sumy przekraczające możliwości finansowe państwa Janików. Ale od czego ma się przyjaciół? W pomoc Julii włączyli się uczniowie i studenci. Zbiórki pieniężne czy metali szlachetnych, akcje charytatywne: koncerty, spektakle filmowe i teatralne, zawody sportowe. Fundusze na leczenie i rehabilitację Julii płyną również z zagranicy. Każdy grosz się liczy. Studenci AJD, licealiści z Traugutta, Słowackiego, uczniowie Gimnazjum nr 12 im. Jana Matejki w Częstochowie i Szkoły Podstawowej w Mokrsku. Niezwykłym pomysłem wykazała się młodzież z częstochowskiego Reymonta, która pod kierunkiem dyrektora (uznał akcję na rzecz Julii za świetną lekcję uczenia młodzieży przygotowania profesjonalnej kampanii społecznej) w częstochowskim teatrze zorganizowała sesję zdjęciową z udziałem Julii w roli głównej. Zdjęcia zawodowego fotografa Piotra Dłubaka trafią do kalendarza i na plakat. I w ten sposób poszerzy się łańcuch ludzi wspierających leczenie chorej nastolatki.

Julia

Reklama

– Każdego dnia moi rodzice powtarzają mi, że jestem wyjątkowa – mówi Julia. – Tak naprawdę to oni są wyjątkowi. Są ze mną dzień i noc, w domu i w szpitalu. Kocham ich najmocniej na świecie. Jestem pewna, że przy wsparciu ludzi dobrego serca razem damy radę!

Każdemu, kto chciałby pomóc w leczeniu Julii, podajemy konto Fundacji „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” 11 1160 2202 0000 0001 0214 2867 z dopiskiem „Julia Janik”.
Komitet pomocy dla Julii Janik. Bank Millennium
69 1160 2202 0000 0002 4735 7128
Wpłaty zagraniczne: IBAN: PL69 1160 2202 0000
0002 4735 7128 SWIFT CODE: BIGBPLPW

Na leczenie i rehabilitację Julii można też przekazać 1% swojego podatku – KRS 0000086210,
cel szczegółowy: Julia Janik.

2013-12-30 14:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Czech

Niedziela Ogólnopolska 39/2022, str. 18

[ TEMATY ]

św. Wacław

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław

Był synem księcia Wratysława I i lutyckiej księżniczki Drahomiry.

Wacław objął panowanie w Czechach ok. 925 r. Został zamordowany ok. 929 r. na polecenie swojego brata Bolesława, który za namową matki zaprosił go do wzięcia udziału w konsekracji świątyni w Starym Bolesławcu ku czci świętych męczenników Kosmy i Damiana. Był wzorowym chrześcijaninem. Legenda starosłowiańska głosi, że „wspierał wszystkich ubogich, nagich odziewał, łaknących żywił, podróżnych przyjmował zgodnie z nakazami Ewangelii. Nie dozwalał wyrządzać krzywdy wdowom, miłował wszystkich ludzi, biednych i bogatych. Wspomagał sługi Boże, uposażał kościoły”. Ta sama legenda opisuje jego męczeńską śmierć. W świątyni „Bolesław przystąpił doń u drzwi. Wacław zobaczył go i rzekł: «Bracie, dobrym byłeś dla nas wczoraj». Szatan jednak podszepnął Bolesławowi, uczynił przewrotnym jego serce, tak iż wyciągnąwszy miecz, odezwał się: «Teraz pragnę być jeszcze lepszym». To powiedziawszy, uderzył go mieczem w głowę. Wacław, zwróciwszy się do niego, rzekł: «Co czynisz, bracie?». Pochwyciwszy go, rzucił na ziemię. Tymczasem podbiegł jeden ze wspólników Bolesława i ciął Wacława w rękę. Ten, porzuciwszy brata, ze zranioną ręką uszedł do kościoła. W drzwiach kościoła zabili go dwaj zamachowcy. Trzeci, przybiegłszy, przebił mu bok. Wówczas Wacław oddał ostatnie tchnienie z tymi słowami: «W ręce Twoje, Panie, oddaję ducha mego»”.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Wiara potrzebuje ciągłego rozwoju [Felieton]

2025-09-28 18:21

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie Młodych na Ślęży - zainicjowane przez Arcybiskupa Józefa Kupnego, Metropolitę Wrocławskiego – w sobotę 27 września odbyło się już po raz ósmy. W związku z tym mam do przekazania naszej młodzieży pewną refleksję.

Dziś młodzieży często brakuje ideałów, których nieustannie poszukują. Dorośli nie zawsze pomagają w tych poszukiwaniach. Mass-media często ogłupiają i prowadzą ich na bezbożną drogę. Św. Stanisław Kostka - patron spotkań młodych na szczycie Ślęży jest również wzorem do naśladowania dla dzieci i młodzieży. Dlaczego warto naśladować tego świętego? Św. Stanisław w swoim krótkim życiu realizował w pełni swoje człowieczeństwo w oparciu o Ewangelię. Stał się świętym wzorem i zachętą do naśladowania. Wzrastał w chrześcijańskim klimacie domu rodzinnego. Przyświecały mu zawsze wielkie ideały - „Ad maiora natus sum” tzn. „Urodziłem się, by dążyć do rzeczy wyższych”. Realizował je konsekwentnie z godną podziwu odwagą i wytrwałością. Świadomy swego powołania zakonnego, wbrew wszelkim trudnościom ze strony rodziny i otoczenia, osiągnął swój cel. Zmarł w Rzymie w 1568 roku w opinii świętości. Młodość jest podobna do wiosny, pełnej zapachu kwiatów, śpiewu ptaków. Jest okresem, w którym wszystko rodzi się do życia. Jest w niej tyle nadziei, że będzie lepiej. Jednocześnie wiosna jest okresem ciężkiej pracy, bez której nie ma plonów jesienią. Młodość - tak samo jak wiosna – jest piękna. Jest czasem marzeń. Ale musi być też czasem ciężkiej pracy nad sobą, nad swoim umysłem i nad swoim sumieniem. Przed młodymi ludźmi jest mnóstwo szans – możecie zostać wielkimi ludźmi, lekarzami, profesorami czy kapłanami. Macie możliwości chodzenia do szkoły i macie prawo korzystania z tego wszystkiego, co szkoła wam oferuje. Jednak trzeba się uprzeć i przykładać do nauki. Św. Jan Paweł II mówił: „Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od was nie wymagali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję