W sobotę – 15 lutego – w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia obchodzono 50. rocznicę śmierci bł. ks. Michała Sopoćki, wileńskiego spowiednika i kierownika duchowego św. Siostry Faustyny.
W tym dniu w ciągu swojego życia imieniny zakonne obchodziła Siostra Faustyna Kowalska - Sekretarka Bożego Miłosierdzia. Msza święta z udziałem Rycerzy Kolumba z Rady nr 17667, która działa przy łagiewnickim Sanktuarium, a które patronuje ks. Sopoćko, sprawowana była w samo południe w Bazylice Bożego Miłosierdzia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił ks. Mateusz Wyrobkiewicz. Zebranych w świątyni przywitał ks. Zbigniew Bielas. Rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia przypomniał słowa Ojca Świętego Benedykta, jakie wypowiedział w niedzielę, 28 września 2008 roku. Papież podczas modlitwy Anioł Pański w Castel Gandolfo pozdrowił uczestników odbywającej się w tym dniu w Białymstoku, beatyfikacji Sługi Bożego, księdza Michała Sopoćki, spowiednika i przewodnika duchowego świętej Faustyny Kowalskiej: „Za jego sugestią w znanym „Dzienniczku” opisała ona swoje doświadczenia mistyczne i objawienia Jezusa Miłosiernego. Także dzięki jego staraniom został namalowany i przekazany światu znany obraz z napisem „Jezu ufam Tobie”. Sługa Boży dał się poznać jako gorliwy kapłan, profesor i wychowawca, krzewiciel kultu Bożego Miłosierdzia. Łączę się w radości z Archidiecezją Białostocką i Wileńską oraz ze wszystkimi wiernymi w świecie, którym bliskie jest przesłanie Jezusa Miłosiernego. Tą beatyfikacją zapewne cieszy się, w domu Ojca, mój umiłowany poprzednik, Sługa Boży Jan Paweł II. To on zawierzył świat Bożemu Miłosierdziu. Dlatego powtarzam jego życzenie: Bóg bogaty w miłosierdzie niech wam wszystkim błogosławi”.
W homilii ks. Mateusz Wyrobkiewicz przypomniał, że dziś wspominamy w Kościele bł. ks. Michała Sopoćko, Apostoła Bożego Miłosierdzia, spowiednika świętej siostry Faustyny i wielkiego orędownika i propagatora kultu Bożego Miłosierdzia. Przypomniał słowa, jakie Pan Jezus wypowiedział do św. Siostry Faustyny, a które zapisała w „Dzienniczku” pod numerem 86: „Napisz, że dniem i nocą wzrok mój spoczywa na nim."
- Wyrażają one szczególne wybranie i błogosławieństwo, jakim Bóg go obdarzył – podkreślił, przypominając życiorys ks. Sopoćki. - To sam Pan Jezus wskazał siostrze Faustynie tego kapłana, jako człowieka, który pomoże jej wypełnić to wielkie dzieło. Pan Jezus podczas jednego z objawień tak powiedział o ks. Michale Sopoćko: „Jest to kapłan według Serca Mojego, miłe są Mi jego wysiłki… Przez niego rozsiewam pociechy dla dusz cierpiących, udręczonych; przez niego upodobało mi się rozgłosić cześć dla miłosierdzia Mojego, a przez to dzieło miłosierdzia więcej dusz do Mnie się zbliży, aniżeliby on dzień i noc rozgrzeszał aż do końca życia swego, bo tak pracowałby tylko do końca życia, a przez to dzieło pracował będzie aż do końca świata” (Dzienniczek 1256)
Jak mówił ks. Wyrobkiewicz, drogi tych dwojga wielkich ludzi połączył Bóg, aby razem stali się oni propagatorami tajemnicy Bożego Miłosierdzia. - Ksiądz Michał zmarł 15 lutego 1975 roku w dzień wspomnienia św. Faustyna, patrona św. Faustyny Kowalskiej – powiedział kaznodzieja, zaznaczając, że ks. Sopoćko, który był człowiekiem głębokiej modlitwy, każde swe doświadczenie powierzał Bożemu Miłosierdziu. - Dziś w dniu jego wspomnienia i w pięćdziesiątą rocznicę jego śmierci pragniemy podziękować Bogu za ten wielki dar jakim było życie i posłannictwo bł. ks. Michała Sopoćki. Niech Ten Apostoł Bożego Miłosierdzia pomaga odkrywać Nam ten największy przymiot Boga, jakim jest Jego Miłosierdzie. Niech uczy nas każdego dnia z wiarą powtarzać słowa: „Jezu ufam Tobie” - zakończył ks. Wyrobkiewicz.
Od soboty w dolnej bazylice można zobaczyć wystawę „Bł. Ks. Michał Sopoćko – Apostoł Bożego Miłosierdzia. Pielgrzym Nadziei”.