Pierwsze zdanie z dzisiejszej Ewangelii jest bardzo dobrą diagnozą czasów współczesnych: „Wstań, weź Dziecię i Jego Matkę i uchodź do Egiptu; pozostań tam, aż ci powiem; bo Herod będzie szukał Dziecięcia, aby Je zgładzić”. Również dzisiaj niejeden współczesny Herod podnosi rękę na ludzkie życie. Także współczesna rodzina jest narażona na „ideologię Heroda”, która uderza w istotę małżeństwa i rodziny. Dlatego tak ważne jest święto Świętej Rodziny. Dzisiaj właśnie uświadamiamy sobie prawdę, że rodzina to rzecz święta, to wspólnota osób, które razem zmierzają do zbawienia. Dziękujemy Bogu za dar rodziny, wspólnoty świętej, której godności nie wolno deptać. Rodzina to środowisko wiary, to święta genealogia każdego człowieka. Natomiast dom rodzinny to szczególne środowisko Boże, gdzie czasem z bólem serca, z troską szuka się człowieka, ale także szuka się Boga.
Święta Rodzina z Nazaretu jest wyjątkową katechezą dla nas, jest wołaniem do naszych sumień. Trzeba, by było jak najwięcej świętych rodzin w obliczu takich zagrożeń, jak ideologia gender czy też kryzys rodziny. Warto przypomnieć słowa abp. Stanisława Nowaka wypowiedziane 30 grudnia 2011 r. „Wśród największych chorób dzisiejszych czasów jest wojna wypowiedziana dziecku nienarodzonemu i instytucji rodziny. Smutne znaki tej wojny to antykoncepcja, aborcja, która kosztuje miliony istnień ludzkich, walka z małżeństwem, szyderstwo wobec wiernej rodziny, brak autorytetu w rodzinach. Kiedy jesteśmy przerażeni laicyzmem i zagubieniem się człowieka w patrzeniu na rodzinę, małżeństwo i poczęcie człowieka, to chcemy zanurzyć się w modlitwie. W obliczu działań antyrodzinnych, działań in vitro pozostaje nam ofiara, modlitwa i błagalna Eucharystia” – mówił abp Nowak. Ówczesny Metropolita Częstochowski przypomniał także, iż „żadne państwo i żadna instytucja nie mogą zakwestionować pierwszeństwa rodziny”, oraz, że „modlitwa stanowi o sile rodziny. Rodzina jest pierwszą szkołą modlitwy”.
Dzisiaj dziękujmy Bogu za nasze rodziny i módlmy się za nie. Módlmy się o miłość i zgodę w rodzinach, o to, by były „Bogiem silne”, jak uczył Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński.
Pomóż w rozwoju naszego portalu