Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Wartość wspólnoty parafialnej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słyszałeś już o „Niedzieli Radiowej”? To nowa kampania Katolickiego Radia Zamość, z którą chcemy docierać do każdego zakątka naszej diecezji.

Pracę w diecezjalnej rozgłośni traktuję jako służbę, zarówno Panu Bogu, jak i ludziom. Szczególnie tym, którzy żyją najbliżej – na ziemi zamojsko-lubaczowskiej. Chciałabym, aby to dobre dzieło, jakim jest katolickie radio, było także udziałem każdego mieszkańca naszej diecezji. Stąd jako radio pragniemy odwiedzać parafie, aby mieć okazję spotkać się z każdym, kto chciałby dowiedzieć się, na czym polega praca w Katolickim Radiu Zamość, ale także, aby wraz ze słuchaczami móc ubogacać się przepięknym świadectwem ludzi wierzących, zaangażowanych w życie swoich parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Właśnie z takim świadectwem spotkałam się 10 listopada br., w czasie wizyty w ramach „Niedzieli Radiowej”, w parafii Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Starym Bidaczowie (dekanat Biłgoraj Południe). To najmłodsza parafia w całej diecezji. Jej historia sięga zaledwie 16 września 2012 r. Przez ten krótki czas zdążyła już zatętnić życiem.

Reklama

To, co mnie najbardziej zbudowało podczas rozmów z mieszkańcami parafii, to ich przywiązanie do Kościoła. Zarówno do miejsca, do którego przychodzą się modlić, jak i do Kościoła rozumianego jako wspólnota ludzi wierzących. Mieszkają tam ludzie, którzy niezwykle mocno doceniają, że to oni sami tworzą parafię. Chętnie angażują się w jej życie. Zarówno dzieci jak i starsi znajdują w niej dla siebie miejsce, w którym mogą wzrastać. Przy parafii funkcjonuje schola dziecięco-młodzieżowa, są ministranci, istnieją koła różańcowe, inicjatywa modlitewna „Margaretka”, jest rada parafialna. Są także grupy działające przy ośrodku kultury lub w stowarzyszeniu, a także osoby, które w zależności od potrzeb chcą służyć i uczestniczyć w życiu parafii.

Jak podkreśla proboszcz ks. Miłosław Żur, dla jego parafian wszystko jest nowe. – Pierwsza Rezurekcja, pierwsza Pasterka, grób po raz pierwszy, ciemnica po raz pierwszy, procesja Bożego Ciała po raz pierwszy. To miejsce, w którym tworzy się historia – mówi.

Wizytę w Starym Bidaczowie odczytuję jako dar. Skłoniła mnie do tego, by pomyśleć i zachwycić się faktem, że należę do swojej wspólnoty parafialnej. Docenić, że mam blisko do kościoła, że mam możliwość włączyć się w różnego rodzaju wspólnoty. Niektórzy parafianie ze Starego Bidaczowa (z okolicznych miejscowości) jeszcze nie tak dawno, aby dotrzeć do kościoła w Soli, musieli pokonać nawet kilkanaście kilometrów. Dziś cieszą się, że sami tworzą parafię. Tę radość widać było na każdej twarzy osoby, z którą rozmawiałam podczas „Niedzieli Radiowej”.

W imieniu dyrektora Katolickiego Radia Zamość ks. Krystiana Bordzania, pracowników radia i swoim własnym, chcę podziękować ks. proboszczowi Miłosławowi Żurowi i jego parafianom za zaproszenie, modlitwę w intencji naszego radia, ofiarność i niezwykłą gościnność. Przede wszystkim za przepiękne świadectwo bycia członkiem wspólnoty parafialnej.

2013-12-12 10:54

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Więcej Polski w Polsce

Wiem, tytuł brzmi dosyć przewrotnie, ale w zasadzie oddaje istotę kwestii, o której te słowa. Bo wzrost obecności polskich piosenek na radiowych antenach to fakt. Coś, co cieszy, ale i każe szukać źródła tej przemiany.

Od wielu lat polscy twórcy, ogólnie wszyscy, którym na sercu leży polska kultura, apelują o wprowadzenie regulacji prawnych, które nakazywałyby nadawcom radiowym i telewizyjnym podwyższenie kwot udziału polskiej zawartości w globalnym czasie poszczególnych stacji. I nie ma znaczenia, czy ma to się odnosić do radiowych playlist nadawców publicznych czy też komercyjnych. W jednym i drugim przypadku w efekcie chodzi o zarezerwowanie czasu dla tego, co powstaje między Odrą a Bugiem, a de facto jest emanacją naszej kultury muzycznej. Owszem, zdaję sobie sprawę, że lwią część tego stanowią piosenki popularne, popowe i rockowe hity, a nie frazy Krzysztofa Pendereckiego bądź Fryderyka Chopina. Ale takie czasy. Jaki odbiorca, jakie oczekiwania i gusty typowego odbiorcy danej stacji, tacy bardowie. Co tu ukrywać, liderzy topów rankingu radiowego badają, co powinno się znaleźć na playliście. Ot, upraszczając, co przykuje uwagę słuchacza, co pogłaszcze jego uśredniony gust, w efekcie – co sprawi, że nie przełączy się na inną stację czy wręcz nie naciśnie przycisku z napisem ON/OFF. Dwa ostatnie scenariusze to koszmarny sen nadawców. Stąd wspomniane badania fokusowe, analiza „z czym i do kogo”.
CZYTAJ DALEJ

Nic nie powstrzyma Jezusa przed uratowaniem tych, którzy stali Mu się tak bliscy

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 10, 1-10.

Poniedziałek, 12 maja. Dzień Powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Nereusza i Achillesa albo wspomnienie św. Pankracego, męczennika
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję