Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Rozśpiewana parafia

Koniec roku obfituje w niezapomniane uczty duchowe, których centrum stanowi muzyka i śpiew. Rozpoczyna św. Cecylia – patronka śpiewu i muzyki kościelnej, której wspomnienie przypada 22 listopada. Okres świąteczny i noworoczny to z kolei czas, kiedy w kościołach naszej diecezji rozbrzmiewają najpiękniejsze pieśni Bożonarodzeniowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielny wieczór 24 listopada w kościele parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chechle miał miejsce koncert cecyliański w wykonaniu Zespołu Muzyki Dawnej „Affetti Musicali”. Parafianie wysłuchali kompozycji wielkiego artysty baroku Georga Friedricha Händla.

Muzycy przyjechali na zaproszenie proboszcza parafii, ks. kan. Marka Szeląga, któremu muzyka i śpiew towarzyszą w życiu od zawsze. Stąd pomysł zorganizowania w niewielkiej miejscowości koncertu, dzięki któremu parafianie przenieśli się w świat wielkiej kultury.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zespół Muzyki Dawnej „Affetti Musicali” tworzą wspaniali artyści: Małgorzata Kocjan (sopran), Jacek Król (trąbka), Piotr Sadowski (skrzypce), Anna Król (skrzypce), Marta Rychlik (skrzypce), Artur Łuczak (skrzypce), Krzysztof Woźniczko (altówka), Paweł Rok (wiolonczela), Monika Rosca (continuo/klawesyn). W parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny Chechle zaprezentowali fragmenty m.in.: Largo z Opery „Kserkses”, V Suity klawesynowej, „Concerti Grossi”, czy Alleluja z oratorium „Mesjasz”.

Reklama

Owacje na stojąco wszystkich zebranych parafian świadczyły o tym, jak bardzo podobał się wszystkim ten koncert. – Napełnił nasze serca niezwykłymi uczuciami, wielką radością, które zanieśliśmy do swoich rodzin. Chwile, które przeżyliśmy, nie zastąpią żadnych rzeczy materialnych. Przeżycia, których doznaliśmy, są tak potrzebne w życiu, jak modlitwa czy powietrze. Przybliżają nas one do samego Boga, do którego człowiek zmierza. Jakże nie dziękować tym muzykom, wykonawcom, którzy w ten sposób sławią naszego Pana. Uczmy się od nich takiej postawy i zachwytu nad pięknem tego świata, który został dany człowiekowi. To od nas zależy, jakie wartości przyjmiemy w życiu i którą drogą będziemy zmierzać – powiedział przedstawiciel parafian po koncercie cecyliańskim w Chechle.

Warto przy okazji wspomnieć, że parafia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chechle może poszczycić się własnym zespołem wokalno-muzycznym, który tworzy ok. 15 osób. Jego założycielem i duchowym przewodnikiem jest proboszcz, ks. kan. Marek Szeląg. Zespół powstał już u progu posługi w parafii ks. Marka Szeląga.

– Ks. Marek szlifuje nasz warsztat muzyczny i dobiera pieśni dostosowane do przeżywanych uroczystości. Próby odbywają się na plebanii. Cyklicznym spotkaniem, w którym staramy się uczestniczyć, są Msze św. w 3. piątek każdego miesiąca, poza miesiącami wakacyjnymi. Tym spotkaniom eucharystycznym towarzyszy niezwykła atmosfera, przeżywamy je w duchu życzliwości i zawierzenia. Nasze spotkania sprzyjają zamyśleniu i refleksji nad sensem i wartością ludzkiego życia. To czas, gdy nabieramy sił do stawiania czoła własnym problemom. W pieśniach wyrażamy nasze prośby i dziękczynienie – podkreślają członkowie zespołu wokalno-muzycznego w parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chechle.

W Chechle istnieje także chór parafialny, który pięknym śpiewem ubogaca wszelkie uroczystości. Chór ten działał nawet w latach okupacji niemieckiej. W jego dorobku artystycznym są utwory takich twórców, jak Verdi, Mozart, Händel czy Moniuszko. Na początku lat dwudziestych ubiegłego wieku do parafii jako organista przybył z Zagłębia Leon Polaczek, który stworzył nie tylko chór czterogłosowy (sopran, alt żeński, męski tenor i bas), lecz także założył zespół instrumentalny, który towarzyszył chórowi. Przez długi okres czasu chórem kierowała s. Faustyna, a kierownikiem muzycznym i akompaniatorem był Tadeusz Gajecki. Obecnie organistką jest Aneta Półkoszek.

Koncert cecyliański w parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chechle to nie pierwsza tego typu muzyczna impreza i zapewne nie ostatnia. Znając pomysłodawcę i inicjatora wielu duchowych uczt, proboszcza parafii ks. kan. Marka Szeląga, z pewnością już wkrótce w kościele poświęconym Jezusowej Matce wierni spotkają się znowu, by przeżyć coś niezwykłego.

2013-12-12 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Koncert Tyle Dobra

Ktokolwiek sądzi, że lednickie dzieła mogłyby zaistnieć bez o. Jana W. Góry OP, nie doświadczył nigdy ducha i charakteru lednickich miejsc i spotkań. Ktokolwiek wyobraża sobie, że byłby on tym samym człowiekiem, księdzem i dominikaninem bez św. Jana Pawła II, nie widział pasji naszego duszpasterza i zachłannego czerpania ze świętości papieża.

Nie chodzi tu o setki pamiątek, które po nim pozbierał, lecz o to, kim się dzięki niemu stał, zagarniając każdą jego myśl, postawę i sposób duszpasterzowania. Nie byłoby Lednicy bez o. Jana, ale też nie byłoby o. Jana bez Karola Wojtyły. Te prawdy są oczywiste dla wszystkich zaangażowanych w dzieła, które zostawił o. Jan. Zostawił, a jednocześnie wciąż przy nich jest, bo na pewno nadal tym dziełom towarzyszy, tylko już trochę inaczej, może jeszcze bliżej, a może nawet bardziej.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa szturmowa - Litania Loretańska

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW
CZYTAJ DALEJ

Włochy: Przed konklawe kardynałowie odwiedzili swoje kościoły tytularne w Rzymie

2025-05-04 17:01

[ TEMATY ]

konklawe

PAP

Przed rozpoczynającym się w środę konklawe wielu kardynałów, także elektorzy, odwiedziło w niedzielę swoje kościoły tytularne w Rzymie. Odprawiali tam Msze św. i spotkali się z wiernymi. Każdy kardynał wraz z przyjęciem tej godności od papieża otrzymuje też kościół tytularny w Wiecznym Mieście.

W wielu parafiach na wieść o wizycie kardynałów zgromadziły się tłumy wiernych na odprawianych przez nich Mszach św. Tak było między innymi w kościele Matki Bożej z Guadalupe, do którego przybył metropolita Nowego Jorku kardynał Timothy Dolan. Zapytany, co sądzi o opublikowanym przez Biały Dom fotomontażu przedstawiającym prezydenta Donalda Trumpa jako papieża, odparł: "To nie było dobre. Mam nadzieję, że nie miał on z tym nic wspólnego".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję