Wydawałoby się, że po 5 lipca 2013 r., kiedy to Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ogłosiła, iż konkurs na koncesję naziemną dla nadawcy społeczno-religijnego wygrała Fundacja Lux Veritatis, nie powinno już być powodów do protestu. Nic z tych rzeczy. Urząd Komunikacji Elektronicznej blokuje nadawanie naziemne przez Telewizję Trwam podkreśla Andrzej Jaworski (PiS), przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski. To bezprawie musi się skończyć. Nie wyobrażam sobie, że Polacy zostaną bez Telewizji Trwam na święta Bożego Narodzenia.
Lux Veritatis płaci, a TVP nadaje
Proces cyfryzacji telewizyjnej rzeczywiście wygląda kuriozalnie. Po wielu bojach parlamentarnych, największych protestach po 1989 r. (w sumie 180 marszów poparcia w całej Polsce), 2,5 mln podpisów i kilku monitach Konferencji Episkopatu Polski KRRiT przyznała koncesję katolickiej telewizji w lipcu br. Zgodnie z obowiązującym prawem, miejsce na pierwszym multipleksie powinno być zwolnione dla Telewizji Trwam tuż po tym, gdy sygnał z trzeciego multipleksu będzie docierał do 95 proc. Polaków. Minister Michał Boni poinformował posłów podczas posiedzenia Komisji Kultury i Środków Przekazu 25 lipca 2013 r., że obecnie zasięg multipleksu trzeciego przekracza już 99 proc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jednak nic od tamtej pory się nie zmieniło. TVP nadal nadaje te same kanały na dwóch różnych multipleksach, choć tzw. MUX-3 jest już gotowy. Mijają już 4 miesiące od dnia, w którym ustawa nakazywała TVP „przeprowadzkę”, a władze TVP i UKE udają, że nie ma sprawy. Decyzja UKE doprowadziła do sytuacji, że Fundacja, która już 2 miesiące temu zapłaciła blisko 1,3 mln zł pierwszej raty za koncesję, wciąż nie może rozpocząć emisji programu w ogólnodostępnym paśmie.
Jak byście nazwali sprzedawcę w sklepie, który wziął pieniądze, a nie wydał wam towaru? Normalnie to jest złodziej podkreśla o. dr Tadeusz Rydzyk, dyrektor Telewizji Trwam. W procesie cyfryzacji ma być docelowo aż 58 kanałów telewizyjnych. Wszyscy mają prawo do mediów, a katolicy w Polsce nadal nie mają ani jednego miejsca na multipleksie. Czy to jest normalne? pyta retorycznie o. Rydzyk.
Skarga obywatelska
„Dziś w gmachu polskiego Sejmu, którego uchwalone prawo jest tak jawnie lekceważone, podejmujemy kroki, do których uprawnia nas wprost Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, inicjując skargę obywatelską w sprawie naruszenia praworządności przez Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej, który bezprawnie utrzymuje w mocy decyzję rezerwacyjną na multipleks pierwszy dla TVP, czym blokuje rozpoczęcie nadawania programu przez Telewizję Trwam w systemie naziemnym cyfrowym” pisze w oświadczeniu Fundacja Lux Veritatis, nadawca Telewizji Trwam.
Reklama
Inni nadawcy otrzymywali decyzje o rezerwacji częstotliwości natychmiast, my czekamy od miesięcy, chociaż powinniśmy otrzymać ją najpóźniej do 10 października podkreśla Lidia Kochanowicz, dyrektor finansowy Fundacji Lux Veritatis. Dlatego też dyrektor zaapelowała do wszystkich, którzy nie zgadzają się z łamaniem prawa, aby zapoznali się z treścią skargi obywatelskiej i podjęli odpowiednie działania. Treść skargi jest dostępna na stronie: www.radiomaryja.pl lub www.luxveritatis.pl.
Apelujemy zarówno do naszych widzów i sympatyków, jak i do tych osób, które mają inne poglądy. Bo tu nie chodzi jedynie o Telewizję Trwam, ale o przestrzeganie prawa podkreśla Kochanowicz.
Kto za tym stoi?
Zarówno odpowiedź na interpelację poselską, jak i oświadczenie UKE wskazują na arogancję i niechęć po stronie najwyższych urzędów państwowych, by zaistniałą sytuację natychmiast naprawić. „Nic się nie stało” wydają się sugerować decydenci. Stało się. Po raz kolejny bowiem otrzymaliśmy dowód na dyskryminację katolickiej telewizji. Każdy dzień zwłoki w dostępie do multipleksu to dzień stracony dla ewangelizacji, dla prawdziwej informacji, dla chrześcijańskich opinii o życiu społecznym podkreśla poseł Barbara Bubula (PiS).
Zdaniem Małgorzaty Sadurskiej, blokowanie Telwizji Trwam jest jednym z elementów celowej dyskryminacji katolików. W Polsce ma miejsce atak na Kościół katolicki, atak na hierarchów, na wartości i na symbole religijne, co razem z blokowaniem wejścia Telewizji Trwam na multipleks każe zadać pytanie: Kto za tym stoi? pyta parlamentarzystka z PiS.
Odpowiedzi na to pytanie należy szukać zarówno w UKE, jak i w TVP. Oprócz Telewizji Trwam wolne miejsca na pierwszym multipleksie otrzymała TVP na program dla dzieci. Program nie jest gotowy, a nadawca publiczny nie kwapi się z jego uruchomieniem. Decyzja UKE może być więc dbaniem o wizerunek publicznego nadawcy. TVP nie chce bowiem, aby Polacy odnieśli wrażenie, jakoby katolicka telewizja działała sprawniej niż publiczny moloch z potężnymi problemami finansowymi.
Tekst skargi można znaleźć na stronie: www.radiomaryja.pl i wysłać pod adresem: Minister Administracji i Cyfryzacji, ul. Królewska 27, 00-060 Warszawa, mac@mac.gov.pl