Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Wspólnie ratujmy życie!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielu z nas deklaruje się obrońcami życia człowieka. Niestety, tylko nieliczni podejmują konkretne działania ratujące życie najsłabszych i najmniejszych. Konieczność ratowania nienarodzonych, zagrożonych aborcją, zrodziła utworzenie Bractwa Małych Stópek, do którego należysz i Ty, jeżeli tylko jesteś prawdziwym obrońcą życia. Nazwa ta nawiązuje do 9-milimetrowego znaczka przedstawiającego stópki jedenastotygodniowego nienarodzonego dziecka, który nosimy, a który jest ogólnie przyjętym symbolem obrońców życia na całym świecie. Każdy, kto zdaje sobie sprawę z ogromu zła aborcji, rozumie, że powołanie do życia takiej czy innej organizacji, to za mało, tak jak nie wystarczy mieć w sobie tylko deklarację. Dla efektywnego udzielania pomocy w zagrożeniach życia człowieka została powołana także Fundacja Małych Stópek.

Jan Paweł II w encyklice „Evangelium vitae” napisał: „Potrzebna jest powszechna mobilizacja sumień i wspólny wysiłek etyczny, aby wprowadzić w czyn wielką strategię obrony życia”. Mamy nadzieję, że nasze działania w wymiarze społecznym, formacyjnym i duchowym obok innych organizacji pro-life wpisują się w budowanie tej strategii, a poprzez to w budowanie cywilizacji życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Niemalże każdego tygodnia do bractwa zgłaszane są przypadki bezpośredniego zagrożenia życia nienarodzonego dziecka. W chwili, gdy piszę te słowa, są dwie takie sprawy. Pierwsza dotyczy siedemnastoletniej dziewczyny, której matka oznajmiła, że jeżeli faktycznie jest w ciąży – będzie musiała wyprowadzić się z domu. Druga dotyczy młodej studentki w ciąży, do której nie przyznaje się jej chłopak. Obie będąc w stanie błogosławionym, są w stanie opuszczenia, strachu i bezradności, który prowadzi, niestety, do wyrządzenia krzywdy nowemu życiu. Obydwa przypadki są trudnym wyzwaniem dla wolontariuszy Bractwa Małych Stópek. Wymagają bowiem wielu rozmów z młodymi mamami i ojcami, a także, jeżeli to będzie możliwe z ich rodzicami. W obydwu przypadkach należy także udzielić konkretnej pomocy materialnej poprzez opłacenie koniecznych badań lekarskich i zapewnienie odpowiednich warunków bytowych. Także już teraz myślimy o narodzinach dzieci. Dlatego zbieramy najczęściej w parafiach łóżeczka, wózki dziecięce oraz ubranka. Prosimy także o wpłatę na nasze konto 10 zł, co jest równowartością 20 jednorazowych pieluch. Zdawałoby się, że to niewiele, ale przy udziale pomocy wielu, jesteśmy w stanie pomóc niejednej kobiecie, która znajduje się w trudnej sytuacji zagrażającej życiu poczętego dziecka.

Wyobraźmy sobie, co by się stało, gdyby te trudne sprawy zostały pozostawione same sobie, czyli światu, który namawia do bardzo „prostego” okrutnego rozwiązania. Świadomi tego, że współczesny człowiek, zwłaszcza młody jest do takiego „rozwiązania” nakłaniany, musimy przeciwdziałać.

Dla katechetów i nauczycieli Fundacja Małych Stópek przygotowała materiały, które będą budowały w uczniach świadomość wartości życia człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci. Służyć temu będzie wystawa „Zostań Obrońcą Życia” przeznaczona dla młodzieży szkół średnich i gimnazjalnych. Przekazujemy ją bezpłatnie i bezzwrotnie. Informacje na ten temat można znaleźć na stronie: www.fundacjamalychstopek.pl. Przemawiającym symbolem, nie tylko do młodych osób, jest znaczek stópek 11-tygodniowego nienarodzonego dziecka i model człowieka w 10. tygodniu od poczęcia. Obraz człowieka w czasie rozwoju prenatalnego zastępuje wszelkie opisy i świadectwa. Poprzez ten skromny obraz zostało przekonanych wielu wątpiących w człowieczeństwo płodu, jak również wiele kobiet nabrało wewnętrznej siły do obrony swoich poczętych maleństw.

Zdajemy sobie sprawę, że materialne i edukacyjne wysiłki dla obrony życia niewiele znaczą bez modlitwy. Pan Jezus powiedział do uczniów: „Są takie złe duchy, które można pokonać tylko modlitwą i postem”. Dlatego za każdym razem, kiedy do Bractwa Małych Stópek trafiają trudne aborcyjne sprawy, proszę o otoczenie ich modlitwą. Na naszej stronie internetowej www.dlazycia.info utworzyliśmy w tym celu tzw. Modlitewne Okno Życia, czyli skrzynkę intencji, które potem trafiają do ponad 60 domów zakonnych dla omodlenia. W dalszym ciągu poszukujemy wspólnot gotowych podjąć się tego trudnego zadania walki ze złymi duchami aborcji. Zachęcamy wszystkich do modlitwy w intencji dwóch opisanych sytuacji młodych kobiet. Prosimy także o pomoc materialną dla nich. Być może (w co głęboko wierzymy) za dziewięć miesięcy na łamach „Niedzieli” radośnie oznajmimy: uratowaliśmy życie!

2013-11-26 16:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków: Apel obrońców życia

[ TEMATY ]

obrońcy życia

BOŻENA SZTAJNER

27 kwietnia obchodzimy Narodowy Dzień Pokuty za grzechy przeciwko życiu człowieka. Uroczysta Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem kard. Stanisława Nagyego zostanie odprawiona 27 kwietnia (sobota) w Bazylice Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach o godz. 15.20.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: oczekiwanie na wynik pierwszego głosowania podczas konklawe

2025-05-07 18:29

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Tysiące ludzi zgromadziły na placu św. Piotra w Watykanie w oczekiwaniu na wynik pierwszego głosowania 133 kardynałów elektorów, którzy od dziś wybierają nowego papieża. Rezultat ten tradycyjnie ogłosi dym z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej, w której odbywa się głosowanie.

W komin wycelowane są już obiektywy licznych fotoreporterów.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję