Reklama

Oswajanie wiary

Żołnierze Chrystusa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakończył się Rok Wiary. Może trochę więcej myślałam o swojej wierze, trochę częściej udawało mi się sięgnąć po Katechizm Kościoła Katolickiego, ale czy wierzę bardziej? Czy znam bardziej moją wiarę? Czy znam bardziej Tego, w Którego wierzę? Chyba raczej nie, wręcz przeciwnie: może bardziej dostrzegam, jak bardzo mi tej wiary w codzienności brakuje, jaka ona jest mała i niedoskonała.

Reklama

Zgłębiając treści Katechizmu stwierdziłam, że im bardziej je poznaję, tym bardziej widzę, jak wielkie są tajemnice naszej wiary i paradoksalnie, im więcej o nich czytam, rozmyślam, tym mniej wiem i rozumiem. Bo czy ludzki rozum jest w stanie poznać do końca wielkość Boga? Przychodzi mi tu na myśl historia z życia św. Augustyna. Przechadzając się kiedyś brzegiem morza, rozważał on tajemnice Boga w Trójcy Świętej. Nad brzegiem spotkał chłopca, który wykopał w piasku dołek i przelewał do niego wodę z morza. Kiedy Augustyn powiedział chłopcu, że bez sensu jest to, co robi, chłopiec odparł, że prędzej on przeleje morze do dołka niż Augustyn zrozumie tajemnicę Boga Trójjedynego. Więc mogę cały rok rozważać tajemnice wiary, mogę rozważać je całe życie i nigdy ich do końca nie zrozumieć. Ale nie jest to bynajmniej powód do smutku. Komentując historię ze św. Augustynem jeden z biskupów krakowskich – bp Grzegorz Ryś powiedział, że nie tyle ważne jest to, że morza nie można przelać do dołka, ważniejsze jest to, by się w tym morzu zanurzyć. Idąc za tą myślą: nie można zrozumieć tajemnicy Boga, ale można się w Nim zanurzyć, pozwolić się ogarnąć Jego Miłości, Dobroci, Mocy, Mądrości, Miłosierdziu, Łaskawości... Nie zrozumiem Go nigdy, ale cieszę się, że jest właśnie taki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W rozważaniach o wierze nie chodzi przecież o czystą teorię, o to, bym poznała wiarę tylko rozumem, wiedziała o niej jak najwięcej. Myślę, że nie po to Kościół dał Rok Wiary. Może oprócz poznania ściśle intelektualnego chodzi bardziej o to, bym poznała sercem, a co za tym idzie – żyła wiarą w codzienności.

Jakimś dziwnym „zbiegiem okoliczności” właśnie w Roku Wiary wszedł na ekrany kin film pt. „Cristiada”. Na plakatach reklamujących film mogliśmy czytać następujące pytania: „Czy walczyłbyś o to, w co wierzysz?” lub: „Jaką cenę zapłaciłbyś za wolność?”. Chrześcijanie w Meksyku na początku XX wieku stwierdzili, że wiara jest dla nich tak ważna, że postanowili o nią walczyć na wszelkie możliwe sposoby: jedni – metodami pokojowymi, inni – chwytając za broń. A ja...?

Rok Wiary skłonił mnie do refleksji: Czym jest dla mnie wiara? Czy nią żyję? Kim jest dla mnie Bóg? Na ile jest ważny w moim życiu? Czy wypełnia moje życie całkowicie? Czy jest punktem odniesienia w zwykłej, szarej rzeczywistości? Dzięki Bogu nie muszę walczyć o wiarę zbrojnie, ale codzienność jest przecież pełna sytuacji, w których powinnam opowiadać się wprost, po której jestem stronie? Czy po stronie Boga, wiary, przykazań?

Za co warto dać życie? – to pytanie, które bardzo często zadawałam sobie w tym Roku Wiary i pozostawiam je nadal aktualnym, na całe moje życie, życie chrześcijanina – wyznawcy Chrystusa. To pytanie, na które próbuję dać odpowiedź może niekoniecznie słowami, ale czynem, samym życiem. Więc pytam na poważnie: jak wyznaję swoją wiarę? Jak jej bronię? Czy na co dzień oddaję za nią swoje życie? Czy pozwalam się za nią „zabić”, choćby duchowo? I wreszcie: czy oddałabym życie za Boga? Dosłownie, gdy zajdzie potrzeba, tak jak Cristeros – „żołnierze Chrystusa”...

2013-11-26 12:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Mój dar dla Matki Bożej”

Czy Maryja króluje w twoim życiu?
Co chciałbyś Jej podarować? Jaką cząstkę siebie?
Czy doświadczasz Jej opieki?

Zapraszamy do udziału w adwentowym konkursie plastycznym na temat: „Mój dar dla Matki Bożej”.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na 25 grudnia: Nocny sąd i świąteczna sprawiedliwość

2024-12-23 19:29

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Historia burmistrza Nowego Jorku Fiorello La Guardii, jest doskonałym przykładem tego, jak Boże Narodzenie inspiruje do działania pełnego empatii i miłości. La Guardia, znany ze swojej dobroci, pewnego zimowego wieczoru odwiedził nocny sąd i w nietypowy sposób wymierzył sprawiedliwość. Zdecydował się pomóc starszej kobiecie oskarżonej o kradzież chleba. Tego rodzaju gesty pokazują, jak Boże Narodzenie może stać się momentem, w którym dostrzegamy potrzeby innych i odpowiadamy na nie z miłością.

Boże Narodzenie to także moment refleksji nad głębszymi aspektami życia, co doskonale uchwycił Lorenzo Lotto w swoim obrazie "Boże Narodzenie". Jego dzieło przedstawia Jezusa w wiklinowym koszu, otoczonego przez symboliczne elementy, które nawiązują do przyszłej męki i ofiary Chrystusa. Takie szczegóły, jak krzyż czy sakiewka z 30 srebrnikami, przypominają nam, że narodziny Chrystusa były początkiem drogi prowadzącej do zbawienia, co nadaje Bożemu Narodzeniu szczególne znaczenie i głębię.
CZYTAJ DALEJ

Betlejem: przygaszona radość z narodzenia Chrystusa

2024-12-26 09:32

[ TEMATY ]

Betlejem

Vatican News

W Betlejem, obchody pamiątki narodzenia Pana Jezusa, również w tym roku nosiły piętno trwającej wojny. Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji. Wspólnota katolicka mimo wszystko bardzo uroczyście celebrowała bożonarodzeniowe liturgie pod przewodnictwem łacińskiego patriarchy Jerozolimy.

Podczas ingresu do Betlejem kard. Pierbattista Pizzaballa wspomniał o swojej wizycie w Gazie i zaapelował do wiernych, aby przykład odwagi tamtejszych chrześcijan był wzorem do niesienia nadziei mimo smutku z powodu rozlewu krwi i cierpienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję