Reklama

Niedziela Małopolska

Zrobili 100 numerów

…i nie wahają się zrobić ich jeszcze więcej! W salce parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Krakowie-Mistrzejowicach spotykamy się z redaktorami miesięcznika „Ave!”, którzy w listopadzie świętują wydanie setnego numeru czasopisma

Niedziela małopolska 44/2013, str. 6

[ TEMATY ]

prasa

Małgorzata Cichoń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wśród nich są m.in.: pracownik banku, handlowiec, impresario artystyczny, radny dzielnicy, pedagog specjalny, dziennikarka i przewodnik po Krakowie, studentka rachunkowości i finansów, kulturoznawca oraz kapłan. Poświęcają swój wolny czas, by tworzyć redakcję miesięcznika „Ave!”. Artykuły piszą: Justyna Cichańska, Mateusz Gas, Karol Handke, Monika Hyla, Jarosław Klaś, Sebastian Lewicki, Janusz Pasik, Katarzyna Rusin, ks. Robert Kumela i Bartosz Owsianka (odpowiada też za skład komputerowy). Obsługę fotograficzną zapewnia Dominik Nowak, a współpracą z redakcją służą: ks. proboszcz Marek Wrężel, ks. Marcin Meres, Sebastian Sitko oraz Katarzyna Owsianka.

Łamiąc anonimowość

Reklama

Jak to wszystko się zaczęło? - Początki, jak to początki, bywają trudne. Mimo chęci i wielu pomysłów, które kłębiły się w głowach Katarzyny Rusin, Pawła Cichopka, ks. Wiesława Czubernata i mojej, brak doświadczenia utrudniał, a czasem wręcz uniemożliwiał, ich realizację - wspomina red. Bartosz Owsianka. - Pierwsze myśli o powołaniu do życia czasopisma parafialnego pojawiły się na początku 2004 r. Wzorem np. „Śladu” z sąsiadującej z nami parafii św. Maksymiliana Marii Kolbe, chcieliśmy, aby i u nas istniała gazeta, która mogłaby poruszać tematy związane z naszą wspólnotą. Nadrzędnym celem było zbudowanie głębszej więzi między parafianami, a także przełamanie niewidzialnej bariery anonimowości, która tak łatwo tworzy się na ogromnych blokowiskach…

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ave, czyli Witaj!

- Wydawać się może, że wymyślenie tytułu to łatwe zadanie - kontynuuje Redaktor Naczelny - nic bardziej mylnego. Pamiętam bardzo długie debaty nad nazwą nowego miesięcznika i dopiero z perspektywy czasu widzę, jak cenna była propozycja ówczesnego proboszcza ks. prał. Józefa Proroka, który poddał myśl, aby gazetka otrzymała nazwę „Ave Maria”. W toku dalszych konsultacji pozostało samo „Ave!” - z wykrzyknikiem!

Katarzyna Rusin i Bartosz Owsianka wspominają ukazanie się pilotażowego numeru „Ave!” w dzień odpustu parafialnego 27 czerwca 2004 r. Kserowane, ręcznie składane kartki, a ich nakład, ok. 300 egzemplarzy … skończył się już po Mszy św. o godz. 10.30. By hucznie zapowiadana premiera czasopisma nie zakończyła się fiaskiem, trzeba było szybko pobiec na ksero!

Bo wierzymy

Czwarty numer został już wydrukowany w profesjonalny sposób, a szata graficzna jest dziś jedną z mocniejszych stron miesięcznika z Mistrzejowic. - To na pewno wyróżnia nas spośród pozostałych gazet parafialnych - uważają redaktorzy „Ave!”.

Reklama

Ale i treść jest interesująca. Można dowiedzieć się, czym żyje parafia, dzielnica XV (Mistrzejowice) oraz znajdujące się na jej terenie placówki edukacyjne: Zespół Szkół Salezjańskich, SP nr 89 i SP nr 144. Dzięki wywiadom poznajemy duszpasterzy, siostry zakonne, a także odwiedzających parafię gości, np. rekolekcjonistów. Ciekawe są również teksty formacyjne czy o tematyce misyjnej. Ponadto parafianie dzielą się własną twórczością, np. poezją, świadectwami. Jest też kącik dla najmłodszych i konkursy. Czytelnicy lubią także odnajdywać swoje twarze na fotoreportażach, których w „Ave!” nie brakuje.

Wypełnione zostają zatem cele, jakie stawiają przed sobą redaktorzy miesięcznika: informowanie o bieżących sprawach, łamanie anonimowości, aktywizowanie oraz integrowanie parafian. Ale to nie wszystko. - Naszym głównym celem jest ewangelizowanie, dawanie świadectwa. Robimy to dla Jezusa. Jesteśmy tu, bo wierzymy, że On jest z nami - uzupełnia Janusz Pasik.

Dla Kościoła

Dominik Nowak mówi, że będąc fotografem „Ave!”, sam przybliża się do Kościoła i wychodzi z anonimowości. Justyna Cichańska, przyznaje, że praca w redakcji daje jej satysfakcję, bo chociaż sama ma raczej umysł techniczny, od czasu do czasu potrzebuje coś napisać. Z kolei zaangażowanie Mateusza Gasa jest naturalną konsekwencją przywiązania do parafii, w której m.in. służył jako ministrant i lektor. - Na temat naszego czasopisma powstała już praca licencjacka. Mamy też „dziecko redakcyjne”, Erica z Rwandy, któremu w ramach „Pallotyńskiej Adopcji Serca”, pomagamy w opłaceniu nauki - dopełnia obrazu redakcji Monika Hyla.

Od 2 lat czasopismo współtworzy tutejszy wikariusz, ks. Robert Kumela, który charakteryzując „Ave!”, podsumowuje: - To wychodząca od ludzi świeckich działalność dla Kościoła powszechnego, który żyje w parafii.

Zapraszając na jubileusz związany z wydaniem 100. numeru „Ave”, jego redaktorzy piszą: „Zechciejcie wraz z nami świętować to wydarzanie i wyrażać wdzięczność Matce Bożej Nieustającej Pomocy za opiekę nad tym dziełem”. Setny numer będzie dostępny już w niedzielę, 10 listopada. Natomiast 11 listopada o godz. 18.30 w kościele (os. Bohaterów Września 33 w Krakowie) rozpocznie się Msza św. dziękczynna, której przewodniczyć będzie bp Grzegorz Ryś. Tuż potem odbędzie się koncert pt. „Ave Maria”, podczas którego wystąpi Kraków Gospel Choir. Patronem medialnym wydarzenia jest „Niedziela”.

2013-10-29 16:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po otrzymaniu setek próśb, biskupi zawierzą Włochy Maryi

[ TEMATY ]

prasa

Włochy

zagraniczna

koronawirus

wikipedia.org

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo życia w śpiączce po wypadku: nie umarłam, byłam u Pana Jezusa i widziałam wszystko...

[ TEMATY ]

świadectwo

stock.adobe.com

Straszny wypadek samochodowy, śpiączka i po miesiącu rozpoczęcie procedury odłączania od aparatury podtrzymującej życie. To początek historii nawrócenia kobiety, która interesowała się czarną magią, wróżbiarstwem, wywoływała duchy, zażywała narkotyki i nadużywała alkoholu. Kobiety, która jedną nogą przekroczyła granicę śmierci i zobaczyła, co jest po drugiej stronie...

Kobiety, która lekarzowi z oddziału intensywnej terapii powiedziała, gdzie chowa wódkę z sokiem pomarańczowym w pokoju socjalnym, ponieważ widziała to spod sufitu, leżąc w śpiączce na OIOM-ie. Jakim cudem? Poznajcie historię Irminy Sosnkowskiej z Poznania.
CZYTAJ DALEJ

Spacer po Rzymie kard. Newmana

2025-10-31 21:12

[ TEMATY ]

Św. John Henry Newman

commons.wikimedia.org

św. John Henry Newman

św. John Henry Newman

Od 1 listopada Kościół będzie miał nowego Doktora, św. Johna Henry’ego Newmana. O tym anglikańskim konwertycie, pokornym i niestrudzonym poszukiwaczu Prawdy, rozmawiałem podczas spaceru po Rzymie z wybitnym znawcą kard. Newmana, jakim jest ks. Hermann Geissler.

Nie wszyscy wiedzą, że nowy Doktor Kościoła katolickiego był przez ponad 40 lat anglikaninem - urodził się (1801 r.) i wychował się w rodzinie anglikańskiej. Był pastorem anglikańskim a nawrócił się na katolicyzm już jako dorosły człowiek w 1845 r. Został wtedy oratorianinem tzn. członkiem stowarzyszenia życia apostolskiego założonego w 1551 r. przez św. Filipa Neri. W Anglii założył oratorium w Birmingham, a papież Leon XIII mianował go kardynałem (1879 r.). Był wybitnym intelektualistą oraz znanym pisarzem i kaznodzieją. Zmarł w 1890 r., ciesząc się opinią świętości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję