Reklama

Felietony

Jarucka 2.0

„Nazywam się Anna Jarucka, mam 36 lat, jestem zatrudniona w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Departamencie Promocji na stanowisku pierwszego sekretarza” – tymi słowami była asystentka Włodzimierza Cimoszewicza w 2005 roku uruchomiła polityczną lawinę, która doprowadziła do tego, że cztery tygodnie później jej szef zrezygnował z wyścigu prezydenckiego.

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O Jaruckiej zrobiło się głośno w sierpniu 2005 roku, gdy przed sejmową komisją śledczą ds. PKN Orlen oświadczyła, że Włodzimierz Cimoszewicz, jako szef MSZ, miał w kwietniu 2002 roku upoważnić ją do zmiany swojego oświadczenia majątkowego za 2001 rok i usunięcia z niego informacji o posiadanych akcjach PKN Orlen. Cimoszewicz zaprzeczał, twierdząc, że jego oświadczenie majątkowe nigdy nie było zmieniane. Przyznawał jednak, że wypełniając je, popełnił błąd – zrobił to na podstawie stanu z kwietnia 2002 roku, kiedy już nie miał akcji PKN Orlen (sprzedał je w styczniu 2002), zamiast zgodnie ze stanem na koniec 2001 roku, gdy wciąż je posiadał.

Jeden z sondaży poparcia w tym czasie dawał mu 2. miejsce w wyścigu prezydenckim, plasując go tuż przed Donaldem Tuskiem. To właśnie przewodniczący Platformy Obywatelskiej stał się największym beneficjentem wycofania się Cimoszewicza. Po latach sądy uznały, że Jarucka oszukała, sfałszowała dokumenty, działała z wyrachowaniem, manipulowała opinią publiczną i naraziła na szwank dobre imię Cimoszewicza, a motywem byłej asystentki byłego szefa MSZ „mogła być” chęć zemsty za ignorowanie przez Cimoszewicza jej próśb o załatwienie pracy w zagranicznej placówce. Ona sama nie potwierdziła tez o byciu inspirowaną, jednak w tamtym czasie była to główna interpretacja całej afery.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skąd mi się dziś ta sprawa przypomina? Ano dzięki sprawie Szymona Hołowni, o którym nagle w mediach pojawiły się artykuły, uderzające w marszałka, jakoby działał na skróty próbując zdobyć tytuł naukowy w Collegium Humannum. Co ciekawe aferze, to są to publikacje lewicowych, prorządowych mediów. Jak na razie marszałek nie wycofał się ze startu w wyborach prezydenckich, ale sam fakt publikacji ocenił jednoznacznie. - Sprawa jest bardzo poważna. To oznacza, że dojdzie do bardzo poważnego kryzysu zaufania w naszej koalicji, bo jeżeli służby za tym stoją, albo jeżeli służby lub prokuratura miała w tym swój udział, bo skądś te informacje musiały wyciec, to będzie znaczyło, że to nie jest to, na co się umawialiśmy – powiedział na gorąco Szymon Hołownia. W odpowiedzi zaczął publicznie uspokajać go premier Donald Tusk i minister sprawiedliwości, Adam Bodnar.

Czy to zadziała? Być może, w końcu lider Polski 2050 jest tak mocno politycznie zakochany w szefie Platformy Obywatelskiej, że przełknie wiele, ale samo zdarzenie może mocno naruszyć zaufanie jego wyborców w cały „projekt”. Czy celem było utopienie największego zagrożenia dla Rafała Trzaskowskiego w obozie koalicji 13 grudnia? A może to tylko sygnał ostrzegawczy, że mogą w przyszłości wyjść mocniejsze działa, jeśli Szymon Hołownia zacznie „wierzgać”? W końcu kilka tygodni temu pytany o nie wejście w sojusz z Prawem i Sprawiedliwością – nie wykluczył takiej opcji w przyszłości. A takich rzeczy się nie wybacza.

2024-11-30 07:22

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zatrute rosyjskie owoce

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia uczy nas, że polityczne namiętności i emocje bywają potężnym narzędziem – narzędziem, które w nieodpowiednich rękach może stać się bronią wymierzoną w państwo. Dziś, gdy na jaw wychodzą kolejne dowody na rosyjską ingerencję w polskie życie publiczne, trudno nie zadać sobie pytania: jaką cenę zapłaciliśmy jako społeczeństwo za polityczny sukces tych, którzy w swojej walce z Prawem i Sprawiedliwością byli gotowi przyjąć nawet najbardziej zatrute dary?

Nie ma wątpliwości, że Rosja od lat prowadzi agresywną politykę dezinformacyjną w całej Europie. Polska, jako kraj o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa regionu, stała się celem szczególnym. Najnowsze doniesienia z programu TVN24 „Czarno na białym” oraz ujawnione przez doradcę prezydenta RP, Stanisława Żaryna informacje pokazują skalę tej operacji. Kreml, dążąc do osłabienia rządu Zjednoczonej Prawicy, aktywnie wspierał, a być może i inicjował antyrządowe hasła, w tym wulgarną kampanię znaną jako „osiem gwiazdek”. To nie były oddolne emocje obywatelskie – to była celowo zaplanowana, opłacana przez rosyjski wywiad operacja mająca zdyskredytować rząd, Prawo i Sprawiedliwość i prezydenta Andrzeja Dudę.
CZYTAJ DALEJ

Czy Żydzi są winni śmierci Jezusa?

2025-04-14 20:45

[ TEMATY ]

Żydzi

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dziś trudne pytanie, ale potrzebne.

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Katechizm Kościoła Katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Zakaz fotografowania wchodzi w życie. Za złamanie przepisów mandat, areszt, a nawet konfiskata sprzętu

2025-04-15 09:40

[ TEMATY ]

fotografia

zakaz

Wzór znaku/Dziennik Ustaw

Od przyszłego tygodnia robiąc zdjęcie trzeba będzie się dobrze rozejrzeć. Kilkadziesiąt tysięcy obiektów zostanie bowiem objętych zakazem fotografowania. To efekt wejścia w życie ustawy o obronie ojczyzny. Na liście są obiekty wojskowe, ale nie tylko. Złamanie zakazu będzie surowo karane - informuje Polsat News.

Rejs po Świnoujściu będzie można niebawem utrwalić, ale tylko we wspomnieniach. Zdjęcia będą kategorycznie zakazane.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję