Reklama

Niedziela Sandomierska

Święto 2. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sandomierzanie uczcili bohaterskich żołnierzy 2. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej, którzy w ramach Akcji „Burza” stoczyli ciężką bitwę z Niemcami pod Pielaszowem 30 lipca 1944 r. W bitwie zginął „kwiat młodzieży sandomierskiej”, ponad pięćdziesięciu żołnierzy AK. Niektórzy dostali się do niewoli i zostali rozstrzelani, w tym sanitariuszki i łączniczki. W ich intencji oraz wszystkich obrońców Ojczyzny, ziemi świętokrzyskiej, sandomierskiej odprawiona została Msza św. w kościele św. Józefa w Sandomierzu w dniu 28 lipca.

Reklama

- Żołnierze Armii Krajowej są dzisiaj z nami, by raz jeszcze stanąć do apelu i dać świadectwo prawdzie, że miłość do Boga i Ojczyzny jest tą fundamentalną wartością, umożliwiającą przezwyciężanie zmagań i wyzwań niesionych przez życie. To okupacyjne, naznaczone cierpieniem ubeckich i esbeckich katowni, i to codzienne - podkreślił w homilii ks. Wiesław Surma, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Ogólnego Kurii Diecezjalnej w Sandomierzu, kapelan sandomierskiego koła Armii Krajowej. Jak wspomniał, 69 lat temu, 1 sierpnia 1944 r., poświęcenie, wierność i marzenia o wolnej Polsce, wyznaczające horyzont marzeń pokolenia patriotów, zainicjowały powstańczy zryw, zbrojny sprzeciw wobec gehenny narodu i nazistowskiego okupanta, sprzeciw nierówny, bo symboliczna przecież pomoc aliantów, bo zdrada i nienawiść mieszkańców Kremla. Polscy patrioci pomimo wszystko szli w bój, „jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec”, ponieważ wierność Ojczyźnie była silniejsza od strachu śmierci. Szli w bój - mówił Kaznodzieja - pełni wiedzy o tajemnicy Wielkopiątkowej przegranej, za których fiaskiem i pośmiewiskiem dostrzegali blask graniczący z nieśmiertelnością. Szli w bój i stawali się nieśmiertelni. Będąc wierni prawdziwym wartościom, otrzymywali z pewnością od Boga wieniec chwały życia wiecznego. Szli w bój wiedząc, że wolność ofiarą i krzyżem się mierzy, jej ceną jest zawsze krew.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Ich wierność i poczucie obowiązku, odpowiedzialność, odwaga dokonały przeistoczenia tragedii umęczonej stolicy narodu w glorię powstańczej Golgoty. Ich mądrość, marzenia, bardzo często młode życie i przelana krew były ceną, by następne pokolenia Najjaśniejszej Rzeczypospolitej posmakowały owoców z drzewa wolności - stwierdził Ksiądz Kapelan. Przypomniał, że ofiara tych żołnierzy nie była jedyną, bo przecież wcześniej była krew żołnierza kampanii wrześniowej, katyński mord oficerów, bój w obronie Narviku i Tobruku, zmagania pod Monte Casino i Arnhem, cierpienia zesłańców w gułagach nieludzkiej, syberyjskiej ziemi, a potem jeszcze męki i katusze Żołnierzy Wyklętych w więzieniach uzbeckich po 1945 r., wpisane w zniewolenie Polski pod hasłami właśnie Polski Ludowej. - Oni wszyscy, idąc do więzień, na cierpienia, tortury, zesłanie czy rozstrzelanie, pozostali wierni, nawet gdy nad trumną gromadziły się sępy, składali tę ofiarę z dumą i honorem. Zatem ta kolejna rocznica powstańczego zrywu, skłania do refleksji i postawienia pytań o kondycję i jakość naszego patriotyzmu dzisiaj i podjęcia pewnych działań zmierzających ku poprawie. Naród, bracia i siostry, to pamięć i groby. Narody, tracąc pamięć, tracą życie, stają się bezwolnymi manekinami, nie wiedzącymi, skąd pochodzą, jak pisał Norwid. Lękając się tych słów módlmy się zatem, prosząc Boga: od utraty pamięci o Ojczyźnie naszej zachowaj nas, Panie - zaapelował ks. Wiesław Surma.

Dalsza część uroczystości: okolicznościowe przemówienia, Apel poległych, złożenie wieńców i kwiatów miała miejsce na Cmentarzu Katedralnym, przy mogile poległych w bitwie pod Pielaszowem.

2013-08-07 14:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lublin: Msze gregoriańskie w intencji Diego Maradony

[ TEMATY ]

Msza św.

Diego Maradona

flickr.com

Przez cały luty w lubelskiej parafii pw. św. Michała Archanioła będą sprawowane tzw. msze gregoriańskie w intencji Diego Maradony. O modlitwę w intencji zmarłego w listopadzie gwiazdora futbolu prosił jeden z fanów.

Jak zauważył w rozmowie z KAI proboszcz parafii ks. Arkadiusz Paśnik, nietypowa intencja mszalna zrodziła się z potrzeby serca anonimowego wiernego, który jest czynnym sportowcem. – Czasami zdarza się, że ktoś, kto nie jest nam bliski fizycznie, jest bardzo bliski duchowo. Ofiarodawca, który chce zostać anonimowy, powiedział mi, że bardzo poruszyła go śmierć Diego Maradony. Będąc osobą wierzącą, szukał pomysłu jak podziękować zmarłemu piłkarzowi za jego wkład w światowy futbol ale i jego własne życie – stwierdził.
CZYTAJ DALEJ

Medziugorie: zakończył się 36. Mladifest

2025-08-08 16:33

[ TEMATY ]

Medjugorie

Kasperiańskie Dni Młodych

W Medziugoriu zakończył się 36. Mladifest - Międzynarodowy Modlitewny Festiwal Młodych. Uczestniczyło w nim około 70 tys. młodych z 71 krajów. Porannej Mszy św. na wzgórzu Križevac przewodniczył miejscowy proboszcz, o. Zvonimir Pavičić.

Przez cztery dni uczestnicy Mladifestu rozważali temat: „Pójdziemy do domu Pańskiego!” (Ps 122, 1) „To były przepiękne dni, w czasie których doświadczyliśmy bliskości Boga, ale także bliskości ludzi, naszych braci i sióstr - powiedział w homilii o. Pavičić. Życzył, by przeżyty tu czas nam dał „siłę, by żyć naszą wiarą, gdy wrócimy do naszych krajów, do naszych rodzin, do naszych miejsc pracy”.
CZYTAJ DALEJ

Argentyna: aplikacja-informator o dostępności Mszy św. na całym świecie

2025-08-08 19:00

[ TEMATY ]

Msza św.

Screen

Informatyk i programista argentyński Pablo Licheri stworzył aktualizowaną na bieżąco aplikację pozwalającą na znalezienie Mszy św. oraz możliwości spowiedzi i adoracji Najświętszego Sakramentu na całym świecie. Informator, zatytułowany po hiszpańsku "Horarios de Misa" lub po angielsku "Catholic Mass Times", zawiera wiadomości na ten temat, zebrane z ponad 125 tys. świątyń na wszystkich kontynentach, dostępne w 9 językach, w tym także po polsku. Tygodniowo korzysta z niego ponad 2 mln osób.

"Jeśli jest nas [katolików] przeszło 1,3 mld, to wyobraź sobie, jak wiele możemy zrobić, jeśli używamy swych komórek także po to, aby być bliżej Boga" - powiedział w rozmowie z latynoską katolicką agencją prasową ACI Prensa twórca aplikacji. Zaznaczył przy tym, że za jego projektem nie stały żadne koncerny, sponsorzy czy wielkie pieniądze, ale cały program przygotował na swoim komputerze, wykorzystując na to głównie kolejne weekendy. "Prawie 10 lat oboje z żoną finansowaliśmy to wszystko. Pracowaliśmy jak mrówki, za własne pieniądze, kradnąc czas przeznaczony na wypoczynek" - przyznał Licheri.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję