Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Moje bezrobocie

Postanowiłam przekazać tę informację, ponieważ czuję się rozgoryczona przepisami, jakie obowiązują bezrobotnych.

Mam 33 lata, jestem mamą dwójki wspaniałych dzieci, od 10 lat mieszkam z rodziną na wsi, a od roku jestem sołtysem. Jestem zarejestrowana w tutejszym urzędzie pracy od kwietnia 2011 r., wcześniej ponad 10 lat pracowałam w instytucji finansowej. Rejestrując się w urzędzie, byłam przekonana, że to tylko przejściowe, że zaraz znajdę pracę, jednak kiedy po miesiącu nic się nie zmieniało, zaryzykowałam i postanowiłam wyjechać do Niemiec jako opiekunka. Wyszukałam w internecie informacje o firmach, które organizują takie wyjazdy, zgłosiłam się na rozmowę kwalifikacyjną, którą zaliczyłam bardzo dobrze, podpisałam umowę i wyjechałam. Dwa miesiące wydawały mi się wiecznością, tęsknota za rodziną, za dziećmi nie dawała mi spać. Po powrocie zrezygnowałam z kolejnych wyjazdów i znów trafiłam pod opiekę urzędu pracy, zarejestrowałam się ponownie, wypełniłam stos dokumentów i znów miałam status bezrobotnej. Jako sołtys co kwartał zajmuję się zbieraniem podatków i na ten okres zawieram z urzędem gminy umowę-zlecenie, w związku z czym znów muszę się wyrejestrować z PUP, po to, aby po dwóch tygodniach znów się zarejestrować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Starałam się o udział w szkoleniach, jednakże liczba miejsc jest bardzo ograniczona. Na własną rękę zdobyłam możliwość wzięcia udziału w szkoleniu dla bezrobotnych kobiet „Asystentka księgowej”, organizowanym ze środków unijnych w Głogowie. Kurs trwał 3 miesiące i pozwolił na zdobycie dodatkowej wiedzy i praktyki. Byłam bardzo zadowolona i dumna ze swojej przedsiębiorczości. Byłam przekonana, że dzięki temu uda mi się przekwalifikować zawodowo i będę mogła za pośrednictwem urzędu skorzystać ze stażu czy też praktyki. Jak się jednak szybko okazało, nie mogłam z tego skorzystać, ponieważ mam więcej niż 25 lat, nie jestem samotną matką ani osobą, która była karana. Co zrobić, żeby móc skorzystać z tegoż przywileju? Może powinnam zostać skazana? Takie też pytania ze łzami w oczach zadałam urzędnikowi, ale cóż, jaka była odpowiedź, można się domyślić.

Jakże nie warto być aktywnym bezrobotnym, ponieważ zamiast pomocy urzędu i pochwały postawy są same schody i przeszkody. Na chwilę obecną znalazłam pracodawcę, u którego mogłabym praktykować swoją wiedzę w ramach prac interwencyjnych, ale jak się okazuje - nie mogę z tego skorzystać, ponieważ ciągle nie mam całych 12 miesięcy statusu osoby bezrobotnej.

Pytam, jak to możliwe, że aktywność, próba zmiany i podniesienia swoich kwalifikacji jest karana? Wszędzie, gdzie czytam informacje o trybie przyznawania czy też kierowania do prac interwencyjnych, jest zapis, że bezrobotny powinien spełniać wymogi art.49. Czy to znaczy, że powinien, ale nie musi?

Nie wiem, jak rozumieć takie postępowanie urzędników wobec aktywności bezrobotnego, dlaczego tak bardzo się to gani i krytykuje. Skoro biorę swoją „bezrobotność” w swoje ręce i przychodzę do urzędu, szukając jedynie wsparcia, to dlaczego urząd tego nie wspiera? Jak w takim razie żyć, jak wychowywać dzieci w duchu szacunku do urzędów!?

Czytelniczka „Niedzieli”

Oczekujemy na listy pod adresem:
„Niedziela”, ul. 3 Maja 12
42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy”
e-mail: redakcja@niedziela.pl

2013-06-24 12:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trudne wspomnienia

2025-01-27 09:07

[ TEMATY ]

Auschwitz

obóz koncentracyjny

wspomnienie

obóz

niemiecki obóz

Guy Percival z Pixabay

W kwietniu 1940 r. do obozu koncentracyjnegp w Oświęcimiu przybył pierwszy transport - 728 więźniów politycznych. Głównie byli to studenci, uczniowie, wojskowi. Do listopada 1943 r. KL Auschwitz rozrósł się do rozmiarów olbrzymiego kombinatu, w którego skład wchodziły: obóz macierzysty Auschwitz, obóz koncentracyjny i ośrodek zagłady w Brzezince oraz obozy filialne przy gospodarstwach rolno-hodowlanych i przy zakładach przemysłowych. Zamordowano tam kilka milionów ludzi. Mija właśnie 80 lat od wyzwolenia obozu. Oto wspomnienia osoby, która przeżyła.

Miałam straszną tremę przed tą rozmową. Wiedziałam, że będę słuchała opowieści o zdarzeniach, o których każdy wspominający chciałby zapomnieć. Dopingowała mnie świadomość, że coraz mniej żyje świadków tamtych zbrodni. Ciepłe, przytulne mieszkanie, mili gospodarze. Pani domu - wytworna, dojrzała kobieta o pogodnej twarzy, na której trudno byłoby odnaleźć ślady strasznych przeżyć. W miarę snucia opowieści jej oczy zmieniają się. Dostrzegam w nich bardzo smutne dziecko.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Jerzy Bralczyk: język też ma swoje ograniczenia

2025-01-27 11:37

[ TEMATY ]

Uniwersytet Jana Długosza

Prof. Jerzy Bralczyk

Wiktoria Jarymowicz/mat.prasowy/UJD

Prof. Jerzy Bralczyk

Prof. Jerzy Bralczyk

Wykład zatytułowany „O granicach języka” wygłosił w Uniwersytecie Jana Długosza w Częstochowie znany i ceniony w całej Polsce językoznawca i niestrudzony popularyzator poprawnej polszczyzny prof. dr hab. Jerzy Bralczyk.

- To było pierwsze spotkanie i od razu z cenionym naukowcem profesorem Jerzym Bralczykiem, którym inaugurujemy nowy cykl wykładów pod hasłem „Wykłady u Długosza” – wyjaśnia JM Rektor UJD prof. dr hab. Janusz Kapuśniak. – Inicjatywa doskonale wpisuje się w misję Uczelni, która stawia sobie za zadanie krzewienie wiedzy i umiejętności z różnych dyscyplin nauki. Warto więc śledzić uczelniane media, bo wkrótce pojawią się informacje o kolejnych ciekawych wykładach z tej serii. Do końca roku planujemy kilka takich spotkań. Profesora Bralczyka, w auli powitał istny tłum ludzi, co dowodzi ogromnego zainteresowania jakim cieszy się naukowiec. Na tej podstawie można z całym przekonaniem powiedzieć na przekór twierdzeniom sceptyków, iż poprawna polszczyzna i komunikowanie się jest ważne dla bardzo wielu osób. Do uczelnianego audytorium przybyli m.in. duchowni, parlamentarzyści, samorządowcy, władze i przedstawiciele różnych instytucji – słowem przyjaciele Uniwersytetu.
CZYTAJ DALEJ

Toruń: Skrytykowała niejasności finansowe związane z działalnością J. Owsiaka, została zatrzymana

2025-01-28 06:46

[ TEMATY ]

Owsiak Jerzy

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

PAP/Leszek Szymański

Instytut Ordo Iuris złożył zażalenia na zatrzymanie 66-latki z Torunia za zamieszczony na jednym z portali społecznościowych wpis krytyczny wobec Jerzego Owsiaka oraz na zastosowanie wobec niej środków zapobiegawczych.

13 stycznia 66-letnia emerytka z Torunia zamieściła na portalu Facebook komentarz o treści: „giń człeku i to jak najszybciej dość okradania dość twojego dorabiania się z naiwności Polaków twoje wille za granicą, twoja willa w Polsce twoje dzieci uczą się za granicą i pensje twoje i twojej żony dość rozlicz się i zmień okulary, bo takie noszą LGBT”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję