Reklama

Niedziela Świdnicka

Postawy wiary w Piśmie Świętym

Wdowy z Sarepty i z Nain

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie mają imion, a ich smutne i odważne postacie ukazują nam się ze szczególną wyrazistością. Chodzi o dwie wdowy, które pojawiają się na scenie podczas Liturgii Słowa 10. niedzieli. Dzieli je odległość zarówno w czasie, jak i przestrzeni, połączyła jednak ta sama tragedia, a na koniec taka sama nieoczekiwana radość. Pierwsza z nich żyła w czasach proroka Eliasza, w IX wieku przed Chr., w Sarepcie Sydońskiej, fenickim mieście na południe od Sydonu. Jej syn, tak bardzo upragniony, podpora starości, leżał umierający. Wówczas do akcji wkroczył prorok, którego wdowa chroniła i wspierała podczas wygnania, gdy był prześladowany przez izraelską królową Jezabel. Eliasz modli się nad chłopcem, który przestał już oddychać i prosi o ducha Bożego, aby z powrotem wstąpił w chłopca. Podobne wydarzenie, którego bohaterem jest już Jezus, ma miejsce w wiosce Nain w Galilei, niedaleko góry Tabor. Tutaj śmierć jest pewna i Jezus osobiście, z całą mocą i autorytetem Syna Bożego, dokonuje aktu przywrócenia do życia (zob. Łk 7,14).

Postać wdowy jest bardzo ważna w całej Biblii. Oddana została pod bezpośrednią opiekę Boga, ponieważ utraciła swojego „obrońcę”, którym był mąż. To dlatego zgodnie z prawem byłą ona uznawana za sierotę.

W Nowym Testamencie Jezus stawia za wzór pewną ubogą wdowę, która w akcie ofiary do skarbony w świątyni „z niedostatku swego wrzuciła wszystko, co miała na utrzymanie” (Łk 21,4). O wdowy troszczyła się pierwotna wspólnota chrześcijańska, nauczając, że „religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca jest taka: opiekować się sierotami i wdowami w ich utrapieniach” (Dz 6,1). Z biegiem czasu wdowy nabierały coraz większego znaczenia, stanowiąc rodzaj stowarzyszenia zaangażowanego wspólnotowo i duchowo. Taki właśnie obraz chrześcijańskiej wdowy ukazuje nam przede wszystkim 1 List do Tymoteusza (5,3-16). Jest w nim mowa o oficjalnym spisie, w którym wdowy zostały ujęte. Określono w nim próg wiekowy (skończone 60 lat), aby kobieta mogła być całkowicie dyspozycyjna i by z powagą traktowała służbę dla całej wspólnoty. Młodszym wdowom Apostoł radzi natomiast, aby powtórnie wyszły za mąż i włączyły się do posługi w rodzinie chrześcijańskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-06-12 11:33

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak koniec świata rozumieli ludzie Biblii?

W Ewangelii przeczytamy słowa: „żniwem jest koniec świata” (Mt 13, 39). W języku greckim wyrażenie to brzmi: syntéleia aionós. Warto postawić pytanie, co tak naprawdę ludzie Biblii rozumieli pod tym pojęciem. Sam rzeczownik syntéleia (tłumaczony jako „koniec”) w rzeczywistości ma o wiele bogatsze znaczenie. Oznacza nie tylko chronologiczny kres, ale także dopełnienie, zwieńczenie, osiągnięcie ostatecznej formy. Z kolei rzeczownik aión oznacza erę, epokę. W czasach Jezusa mówiono o obecnym okresie, który zmierza ku swojemu dopełnieniu, aby po nim nastał okres nowy. Wiązano to z nastaniem pewnego kryzysu (przesilenia), który miał dopełnić biegu epoki dawnej i rozpocząć nowy czas. Mówiąc o tym, bardzo często odwoływano się do obrazów ukazujących destrukcję starego porządku (przodował w tym zwłaszcza nurt zwany apokaliptyką – por. np. Dn 7-12). Wykorzystywano motyw zaburzenia funkcjonowania Słońca, Księżyca i gwiazd (por. Mt 24), wskazywano na katastrofy naturalne (np. trzęsienie ziemi) czy katastrofy wywołane przez człowieka (np. wojny, zniszczenie).
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Stanisława Kostki

[ TEMATY ]

nowenna

św. Stanisław Kostka

Karol Porwich/Niedziela

Nowennę do św. Stanisława Kostki odmawiamy między 9 a 17 września lub w dowolnym terminie.

„Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną” (Wj 20,3; Pwt 5,7)
CZYTAJ DALEJ

Ukraińskie matki po spotkaniu z Papieżem: niech świat pomoże nam odzyskać pokój

2025-09-09 19:27

[ TEMATY ]

pokój

spotkanie z papieżem

ukraińskie matki

Vatican Media

Ukraińskie matki podczas spotkania z Papieżem

Ukraińskie matki podczas spotkania z Papieżem

To apel grupy kobiet przyjętych przez papieża podczas audiencji jubileuszowej 6 września, wspieranych przez zespół specjalistów w ramach projektu „Matki z Domu Ojca Pio”, zainicjowanego przez braci kapucynów w Kijowie: nie chcemy, aby nasze dzieci umierały, chcemy móc zasypiać bez strachu, że się nie obudzimy.

„Widok tych promiennych i uśmiechniętych matek był dla mnie prawdziwym cudem” – powiedział mediom watykańskim franciszkanin kapucyn br. Kostiantyn Morozov po krótkim spotkaniu papieża Leona z 40 ukraińskimi matkami, które straciły dzieci wskutek wojny. Udział w audiencji jubileuszowej w sobotę 6 września był punktem kulminacyjnym pielgrzymki uczestniczek projektu „Matki z Domu Ojca Pio” realizowanego w Kijowie. Udział w audiencji jubileuszowej w sobotę 6 września był punktem kulminacyjnym pielgrzymki, którą uczestniczki projektu „Matki z Domu Ojca Pio” realizowanego w Kijowie odbyły w zeszłym tygodniu we Włoszech. Podróż, która obejmowała trzy duchowe etapy – Loreto, Asyż i Rzym – została zorganizowana przez braci mniejszych kapucynów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję