Reklama

Sonata Bożonarodzeniowa

Niedziela zamojsko-lubaczowska 51/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Boże Narodzenie - czy znajdzie się Polak, na którego nie oddziałałyby pozytywnie te słowa? Stary czy młody, wierzący czy obojętny, słysząc Wśród nocnej ciszy, przypomni sobie, że to część jego duszy. Uświadamia sobie, że jest Polakiem, że pochodzi z kraju nad Wisłą, gdzie te Święta ozdobione są tyloma zwyczajami pielęgnowanymi po dzień dzisiejszy.
Gdy organista przychodził z opłatkami, był to znak, że blisko Boże Narodzenie. Opłatki te były uroczyście poświęcone w kościele; po przyniesieniu do domu kładziono je na talerzu. Władysław Reymont w Chłopach opowiada, że na stole okrytym czystym obrusem stała pasyjka, a obok niej talerz z opłatkami. Opłatek Bożego Narodzenia zapowiadał już mękę i śmierć Zbawiciela.
"Wyszedł dekret od cezara Augusta, aby przeprowadzić spis ludności". Niezgłębiona mądrość Boża. Nawet taki cezar rzymski, cały aparat Imperium Rzymskiego, chcąc nie chcąc, służą Bożym planom. Książę pokoju przychodzi na ziemię w okresie pokoju, który wprowadziła władza Rzymu nie uznająca Jego władzy. Rozporządzenie cezara skłania do wędrówki Józefa z Maryją z Nazaretu do Betlejem, bo tam według Proroka ma się narodzić Oczekiwany.
Nie ma w ciągu roku świąt, których przeżywanie otoczone jest tyloma zwyczajami, jak Boże Narodzenie. Świadczą one o bogactwie naszego rodzinnego folkloru i kultury.
Fenomenem polskim jest mnogość pieśni Bożonarodzeniowych zwanych kolędami i pastorałkami. Jakże są one bezpośrednie, ile w nich ładunku miłości i tkliwości dla Zbawiciela i Jego Matki. Zofia Kossak napisała o Polakach, że są "urodzonymi czcicielami żłóbka". Lud polski przyzwyczajony do surowych zim, często też niebogaty potrafił wczuć się w biedę Matki "co uboga była".
Wśród kolęd znajdziemy te poważne, dostojne o bogatej treści teologicznej wykonywane często w naszych kościołach. Najliczniejsze są jednak pieśni ludowe zwane pastorałkami. W latach niewoli śpiewane w kościołach i domach polskich, umacniały świadomość narodową, uczyły bogatego języka polskiego, budowały i odnawiały więzi międzyludzkie. W mojej pamięci stoi scena z filmu Hubal, gdy w noc Bożego Narodzenia do kościoła wchodzą polscy żołnierze. Zaczyna się śpiew kolędy Bóg się rodzi. Na twarzach ludzi widać uniesienie i radość, że nie wszystko stracone, chociaż nad krajem zapada noc okupacyjna.
Ileż kolęd możemy usłyszeć obecnie w czasie Bożego Narodzenia? Ile z nich potrafimy zaśpiewać sami? Chyba niewiele, zaledwie małą cząstkę bogatej spuścizny polskiej. Egzemplarz kantyczek z końca XIX w. podawał ponad 600 pozycji. Czy to wszystkie pieśni Bożego Narodzenia? Chyba nie. A my pokolenie XXI w. znamy może kilkanaście kolęd i pastorałek i to niektórych jedną zwrotkę. Czy mamy pozwolić, aby i ten zwyczaj wygasł i zubożył przeżywanie Bożego Narodzenia?
Godne pochwały i szczególnej uwagi są koncerty kolęd i pastorałek w naszych kościołach. Oby było ich jak najwięcej i gromadziły jak najwięcej ludzi. Godną polecenia jest inicjatywa organizowania konkursów kolęd i pastorałek wśród dzieci i młodzieży. Niech się rozwija i trwa nieprzerwanie przez lata. To wszystko skłania nie tylko do słuchania, ale też do zapoznania się i wykonywania licznych polskich pieśni okresu Bożego Narodzenia. Zwróćmy też uwagę, aby w naszych rodzinach przypomnieć zwyczaj wspólnego śpiewania kolęd zanikający często z naszej winy.
W dzień Bożego Narodzenia radość wszelkiego stworzenia.
W tej ogólnej radości niech znajdzie się i nasza - wyśpiewana Maryi i Dzieciątku w pięknych polskich kolędach i pastorałkach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg nie chce stracić żadnego ze swych dzieci, ale je wszystkie przygarnąć

2025-04-11 10:14

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 6, 35-40.

Środa, 7 maja
CZYTAJ DALEJ

Wydaje się nam, że końcem wszystkiego jest dla nas śmierć

2025-04-07 14:03

[ TEMATY ]

Ewangelia

maj

rozważanie

ks. Mariusz Słupczyński

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii J 6,35-40

Czytania liturgiczne na 7 maja 2025;
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Gotowy strój dla nowego papieża w trzech rozmiarach i siedem par butów

2025-05-07 14:18

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Strój dla nowego papieża jest już gotowy i będzie czekać na niego w "komnacie łez",czyli w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej- poinformowano w Watykanie przed rozpoczynającym się w środę po południu konklawe. Zgodnie z tradycją strój został uszyty w trzech rozmiarach: małym, średnim i dużym.

"Komnatą łez" nazywa się pokój, do którego przejdzie nowo wybrany papież tuż po zakończeniu głosowania. To tam następuje moment wzruszenia po konklawe. Tam również nowy biskup Rzymu po raz pierwszy założy białą sutannę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję