Księże Arcybiskupie, wybór papieża Franciszka wprawił w zdumienie cały świat medialny. Moment ogłoszenia tego wyboru był jednocześnie czasem przedłużających się chwil milczenia po długich dywagacjach na temat przewidywanych kandydatów. Ale po tym chwilowym milczeniu pojawiły się newsy o nowym Papieżu. Sama jego postawa w dniu ogłoszenia, kiedy prosił o modlitwę za siebie, zyskała mu wielu sympatyków. Powoli, kiedy wyczerpały się biograficzne informacje o nowym Papieżu, o tym, że nie ma jednego płuca itp., media ukierunkowały swój punkt myślenia na ubóstwo. Sprzyjały temu informacje o tym, że nowy Papież jako kardynał jeździł metrem, nie mieszkał w domu biskupim, lecz w zwykłym mieszkaniu, że sam sobie gotował. Ogólnie stwierdzono, że będzie to Papież ubogich. Polskie media nie poprzestały jednak na tym stwierdzeniu, pociągnęły sprawę dalej artykułami wytykającymi rzekome bogactwo polskiego Kościoła, które to, ich zdaniem, stoi w jaskrawej sprzeczności z ubóstwem proponowanym przez Papieża. Efekt tych dywagacji okazał się trafiony. W naszej redakcji pojawił się kapłan, który, uiszczając należność za prenumeratę „Niedzieli”, sarkastycznie i retorycznie zapytał: „Ciekawe, jaka będzie odpowiedź naszych prałatów na ubóstwo nowego Papieża?”. Jak Ksiądz Arcybiskup przyjął podobne opinie i próby wymuszenia reakcji na ten temat?
Pomóż w rozwoju naszego portalu