Reklama

Postawy wiary w Piśmie Świętym

Szymon z Cyreny

Niedziela świdnicka 12/2013, str. 7

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słuchając w Niedzielę Palmową opisu męczeństwa Chrystusa z Ewangelii wg św. Łukasza (Łk 22,14 - 23,56), napotykamy na znaną nam z nabożeństwa Drogi Krzyżowej postać, która do historii przeszła z powodu gestu uczynionego wobec Jezusa. To Szymon z Cyreny. Właśnie wracał z pola. „Włożyli na niego krzyż, aby go niósł za Jezusem” (Łk 23,26). Język, jakiego użył Ewangelista, przemienia tę postać, marginalną i wyraźnie przymuszoną do pomocy (Mk 15,21), we wzór ucieleśniający to, co Jezus zalecał swoim uczniom: „Kto nie dźwiga swojego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem” (Łk 14,27). Ewangelista Marek ujawnia nam inne interesujące wskazówki odnoszące do tego Żyda pochodzącego z diaspory (Cyrena leżała w Libii), który przeprowadził się do Jerozolimy. Był mianowicie ojcem Aleksandra i Rufusa (Mk 15,21), a jego gest nie pozostał bez echa, gdyż synowie stali się wyznawcami nowej religii i znanymi członkami Kościoła. Niejaki Rufus, „wybrany w Panu”, otrzymał pozdrowienia od Pawła w Liście do Rzymian (Rz 16,13). Na temat Szymona z Cyreny nie możemy nic więcej powiedzieć.

Nowy Leksykon Biblijny wymienia w sumie 17 postaci ze ST i NT noszących imię Szymon (hebr. Szimeon - Bóg wysłuchał). W Nowym Testamencie to, oczywiście, pierwsze imię Apostoła Piotra (wymieniane 27 razy). Oprócz niego znamy jeszcze innego apostoła - Szymona z przydomkiem Gorliwy (Łk 6,15), takie imię nosił także jeden z braci, czyli kuzynów, Jezusa (Mk 6,3), a także ojciec apostoła Judasza Iskarioty - Szymon Iskariota (J 6,71). Natomiast Szymon Trędowaty przyjął Jezusa w gościnę i był świadkiem namaszczenia Jezusa drogocennym balsamem (Mt 26,6-13). Podobna scena przywołana została przez Łukasza, jednak tam jest mowa o faryzeuszu Szymonie (Łk 7, 36-50). W Dziejach Apostolskich napotykamy na Szymona Garbarza, chrześcijanina z Jafy, który gościł Piotra w swoim domu nad morzem. Jest jeszcze cudotwórca i czarownik Szymon Mag, z który popadli w konflikt Piotr i Filip w Samarii (Dz 8,9-24). Stary Testament natomiast wymienia m.in. Szymona, jednego z pięciu synów Matatiasza, przywódcę i wodza powstania machabejskiego (1 Mch 13-16) oraz postać niezbyt chlubną, Szymona, przełożonego świątyni podczas powstania machabejskiego, który doprowadził do ustąpienia arcykapłana Oniasza (2 Mch 4,1-6).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-03-20 12:50

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy świadczę tylko słowami, czy też życiem?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 2, 36-40.

Wtorek, 30 grudnia. Szósty Dzień oktawy Narodzenia Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Po pożarze kościół w Lublinie grozi zawaleniem. Będzie rozbiórka?

2025-12-29 18:37

[ TEMATY ]

Kościół

pożar

Lublin

grozi zawaleniem

rozbiórka

Archidiecezja Lubelska/Małgorzata Oroń

Po pożarze poddasza i dachu kościoła Najświętszego Serca Jezusowego przy ul. Kunickiego w Lublinie świątynia grozi zawaleniem – podał w poniedziałek nadzór budowlany. Świątynia ma zostać wyłączona z użytkowania. Proboszcz zapowiedział jej przebudowę.

Rzecznik Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowalnego w Lublinie Paweł Kwiecień zapowiedział PAP, że jeszcze w poniedziałek inspektorat wyda decyzję o wyłączeniu z użytkowania kościoła do 7 stycznia. Do tego czasu właściciel ma wykonać doraźne zabezpieczenia i oznaczyć budynek, który grozi zawaleniem.
CZYTAJ DALEJ

To nie był „świąteczny szantaż”

2025-12-31 08:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Górnicy z Silesii wyszli na powierzchnię, a na górze czekały na nich żony i to, co w Polsce bywa bardziej wymowne niż konferencja prasowa: ulga, łzy, wstyd i cicha złość. „Trudno opanować emocje” — bo jak opanować emocje, kiedy święta spędza się pod ziemią, a państwo przyjeżdża dopiero wtedy, gdy kamerom zaczyna brakować cierpliwości?

I nagle pojawia się minister. Nie po to, by przeprosić za zwłokę, nie po to, by wprost powiedzieć: „zawaliłem termin, za długo zwlekałem”, tylko po to, by dopiąć naprędce porozumienie i najlepiej domknąć też usta tym, którzy przypominają kolejność zdarzeń. Bo w tej historii najważniejsze nie jest to, że ludzie siedzieli pod ziemią, tylko to, że ktoś zadał niewygodne pytanie. Nie jestem sędzią — ale rozpoznaję mechanizm: winny ma być posłaniec, nie decyzja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję