Reklama

Kościół

Abp Galbas do katechetów: nie jesteście nauczycielami od gorszego i niepotrzebnego przedmiotu

Nieraz bywacie upokarzani. Jakbyście byli gorszą częścią nauczycieli, od jakiegoś gorszego i niepotrzebnego przedmiotu. Jakbyście nie byli wykształceni i przygotowani. Starajmy się jednak dobrze i spokojnie robić swoje - mówił abp Adrian Galbas w katowickiej katedrze podczas inauguracji roku katechetycznego. W homilii zachęcił katechetów do wytrwałej pracy pomimo doświadczanych na co dzień upokorzeń.

2024-09-14 13:24

[ TEMATY ]

religia

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita katowicki wskazał na obecność krzyża w życiu chrześcijan. Zachęcił do świadectwa, które wyraża się przez czynienie znaku krzyża, także w miejscach publicznych. Wyjaśnił, że ten religijny gest oznacza włożenie własnego życia w ten znak. - Chcę zrobić go nie tylko wyraźnym, ale aktualnym, obejmującym wszystkie wymiary mojego życia: moje myślenie, przez dotknięcie czoła, moje pragnienia, przez dotknięcia serca, moje działania, przez dotknięcie ramion. Mnie całego. Moje życie i wszystkie jego sprawy - zaakcentował.

Podkreślił, że krzyż powinien być obecny zarówno w indywidualnym życiu wierzących, jak również w przestrzeni publicznej. - To jest też krzyż w naszym domu i godne dla niego miejsce, krzyżyk na piersi, krzyż w miejscach publicznych. Aż dziw, że o tym ostatnim znów trzeba mówić i to przypominać. Wydawało się, że pewne lekcje dawno i definitywnie mamy w Polsce już odrobione - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaznaczył, że Święto Podwyższenia Krzyża sprzyja refleksji dotyczącej własnej postawy duchowej, w której ludzie często chcą być podwyższani, podkreślani, wynoszeni i zauważeni. Przywołał słowa Benedykta XVI, w których papież określił krzyż wyzwaniem rzuconym ludzkiej pysze. Stwierdził, że pycha prowadzi do desperacji, do odrzucenia własnej tożsamości, natomiast duma to radość z tego kim się jest i co udało się osiągnąć.

Reklama

- Pyszałek wciąż potrzebuje wokół siebie mnóstwa luster, w których będzie się mógł nieustannie przeglądać i delektować własnym odbiciem. Bolesny los mitologicznego Narcyza, w ogóle go nie przeraża. Wystarczyłoby żeby zdarł z tych luster warstwę srebra, a zrobiłyby się z nich szyby, przez które mógłby zobaczyć świat, a w świecie człowieka z jego problemami i potrzebami, ale pycha na to nie pozwoli - zaznaczył. Podkreślił też, że pycha jest czymś innym niż duma.

Abp Galbas zachęcił do częstej adoracji krzyża Chrystusa, dzięki której możliwe jest zwycięstwo nad pychą. Wskazał też na postawę ofiary. - Próbujmy ją w sobie wykształcić. Próbujmy coś innym ofiarować. Wyłączmy ten kalkulator, który często pracuje w naszych głowach i każe nam sprawdzać opłacalność każdego kroku. Żeby był zysk. Spróbujmy przeciwnie: stracić. Czas, bo z kimś porozmawiam, jakieś dobro materialne, bo coś komuś dam, jakąś ambicyjkę, bo komuś ustąpię, niesforne pragnienie posiadania racji, bo przyznam ją innemu, żądzę nieustannego mówienia, bo posłucham. Być może te ofiary będą niewielkie. Nieważne! Ważne, że będziemy na nie gotowi i do nich zdolni. To jest Chrystusowe. To prowadzi do Jego podwyższenia.

Podziękował katechetom za ich pracę. Zauważył, że często są niesprawiedliwe traktowani. - Nieraz bywacie upokarzani. Jakbyście byli gorszą częścią nauczycieli, od jakiegoś gorszego i niepotrzebnego przedmiotu. Jakbyście nie byli wykształceni i przygotowani. Jakbyście byli guślarzami, czarownikami, albo wróżbitami - mówił.

Zachęcił do cierpliwej pracy u podstaw, poszerzania kompetencji oraz jasnego przekazu wiedzy religijnej. - Niech na lekcjach religii nie będzie dyrdymałów, niekończącego się festiwalu filmów z Youtuba, tematów tabu i pytań tabu. Niech nie będzie banalnych odpowiedzi na niebanalne pytania. Wierzę, że tego wszystkiego nie ma. Że jest poziom - stwierdził duchowny.

Kończąc wskazał na konieczność łączenia pracy nauczyciela religii z misją, którą powierza Kościół. Przypomniał, że katecheza wymaga czegoś więcej niż przekazania wiedzy, ponieważ jest wprowadzeniem w tajemnicę Chrystusa, a w misję katechety wpisana jest także konieczność dawania świadectwa o przynależności do wspólnoty Kościoła.

Ocena: +5 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas: Seminarium to nie areszt!

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat Flickr

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

– Seminarium to nie przedszkole, sanatorium, klub towarzyski, czy areszt – powiedział abp Adrian Galbas SAC w homilii podczas Mszy na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym w Katowicach. Metropolita katowicki podziękował też za pracę odchodzącej ekipie formaterów, a nowo mianowanych prosił o kompetentną pomoc w rozeznaniu powołania alumnów.

W homilii abp Galbas podkreślił, że kończący się rok formacyjny jest okazją do wdzięczności. – Chciałem bardzo podziękować za pracę dotychczasowym formatorom: Księdzu Rektorowi Markowi, Księdzu Pawłowi, Grzegorzowi, Grzegorzowi i Marcinowi – mówił. – Z seminarium odchodzą osoby, które pomagały wam i najmłodszym księżom diecezji w formacyjnej drodze. Nie zastępowali was w tej drodze, nie szli za was i zamiast was, ale też nie zostawiali was samych z trudem wyborów – dodał.
CZYTAJ DALEJ

Kłodzko. Franciszkanie apelują o pomoc po powodzi

2024-09-16 12:10

[ TEMATY ]

franciszkanie

Kłodzko

powódź w Polsce (2024)

Franciszkanie, Prowincja św. Jadwigi

Wnętrze kościoła MB Różańcowej w Kłodzku po zalaniu wodą podczas powodzi

Wnętrze kościoła MB Różańcowej w Kłodzku po zalaniu wodą podczas powodzi

Ojcowie franciszkanie z klasztoru Matki Bożej Dobrej Rady w Kłodzku zwracają się do parafian i ludzi dobrej woli o wsparcie po katastrofalnej powodzi, która nawiedziła w ostatnich dniach dotknęła Dolny Śląsk.

Klasztor oraz kościół Matki Bożej Różańcowej zostały zalane – woda sięgała pod sufit parteru budynku, a w kościele osiągnęła poziom ambony. Mury klasztorne zostały zniszczone, a budynek parafialny jest prawie całkowicie zanurzony w wodzie.
CZYTAJ DALEJ

Oława broni się przed powodzią

2024-09-18 11:45

[ TEMATY ]

powódź w Polsce (2024)

Ks. Łukasz Romańczuk

Odra we Wrocławiu

Odra we Wrocławiu

W Oławie trwa walka o uratowanie miasta przed powodzią. Mieszkańcy Starego Otoku i Starego Górnika, miejscowości nieopodal Oławy zmagają się z żywiołem wody. W stały kontakcie z parafianami jest ks. Leszek Woźny, proboszcz parafii śs. Apostołów Piotra i Pawła.

-Kilka chwil temu dostałem filmik od kościelnego ze Starego Górnika, który pokazywał, jak woda zalała jego dom. Z kolei parafianka ze Starego Otoku wysłała mi smsa z informacją, że w jej domu jest już metr wody. Tu w Oławie jeszcze się bronimy. Ludzie pracują cały czas, układają worki. Poziom wody jest bliski wylania, ale jeszcze jest w miarę stabilnie - zaznacza ks. Leszek Woźny.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję