Ks. prał Jan Pryszczewski miał 88 lat, z czego ponad 40 lat służył jako duszpasterz na Piaskowej Górze. Informację o śmierci kapłana podał w mediach społecznościowych jego następca na urzędzie proboszcza ks. kan. Witold Baczyński. - Tak. To prawda. Wczoraj w nocy zmarł ks. prałat Jan Pryszczewski. Cóż powiedzieć. Pan Bóg powołuje w tym czasie kapłanów do siebie. Jeszcze nie otrząsnęliśmy się po pogrzebie ks. Krzysztofa, a oto odchodzi kolejny pasterz – można przeczytać na profilu wałbrzyskiej parafii.
Ks. prał. Pryszczewski był postacią nietuzinkową, człowiekiem wielkiej wiary i odwagi, a jego życie to prawdziwa lekcja historii – tej narodowej, jak i osobistej. Urodzony 10 maja 1936 roku w Hucisku Brodzkim na Kresach (diecezja lwowska), jako dziecko musiał uciekać z rodzinnej wsi przed napadami UPA. Rodzina Pryszczewskich osiedliła się na Ziemiach Odzyskanych, a Jan wychowany w cieniu traumatycznych wydarzeń, od najmłodszych lat szukał ukojenia w wierze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Droga kapłańska była dla niego naturalnym wyborem, a swoją formację duchową rozpoczynał w seminariach w Gnieźnie i Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął w 14 sierpnia 1960 roku, a jego pierwsze lata posługi to czas pełen wyzwań na wikariatach w parafii Św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy (1960-63), w parafii Wniebowzięcia NMP w Żarach (1963-64) oraz w parafii Świętej Rodziny we Wrocławiu (1964-65). Jednak to Wałbrzych na zawsze stał się jego duchowym domem. Kiedy w 1972 roku erygowano parafię św. Józefa Robotnika, ks. Jan podjął się zadania niełatwego – odbudowy kościoła po ewangelickiej wspólnocie i stworzenia nowej społeczności parafialnej. Wcześniej ks. Jan od 1965 roku prowadził samodzielne duszpasterstwo nad częścią wałbrzyskiej Piaskowej Góry. Przez dekady był nie tylko proboszczem, ale i kapelanem „Solidarności”, wspierając ludzi pracy, którzy walczyli o wolność i godność.
Wszyscy, którzy mieli przyjemność go poznać, zapamiętają ks. prał. Jana jako człowieka niestrudzonego w pracy, a zarazem pełnego ciepła i zrozumienia. W konfesjonale potrafił słuchać, na ambonie mówił z mocą, a w codziennym życiu był przykładem pokory i oddania. Mimo że w 2011 roku przeszedł na emeryturę, nigdy nie przestał być częścią parafii. Nawet na zasłużonym odpoczynku, ks. Jan był zawsze gotów do pomocy.
Życie ks. Jana Pryszczewskiego to historia człowieka, który nie bał się trudności, który kochał Boga i ludzi, który budował swoją parafię nie tylko z cegieł, ale przede wszystkim z serc wiernych. Teraz odszedł do Domu Ojca, gdzie czeka na niego wieczna nagroda za wszystkie lata oddanej służby. Dla nas, którzy zostaliśmy, pozostaje wdzięczność za jego życie i modlitwa, by Pan dał mu wieczny odpoczynek.
Zapraszamy na modlitwy w intencji ks. Prałata i udział w pogrzebie, który odbędzie się w czwartek, 12 września 2024 r. w kościele pw. św. Józefa Robotnika w Wałbrzychu.
diecezja świdnicka
ks. prałat Jan Pryszczewski, klepsydra
Porządek uroczystości pogrzebowych:
Godz. 10.30 - czuwanie przy otwartej trumnie
Godz. 11.00 - różaniec
Godz. 11.30 - przemówienia
Godz. 12.00 - Msza święta pogrzebowa, którą poprowadzi biskup Ignacy Dec
Po Mszy świętej nastąpi przejazd na cmentarz parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu i złożenie ciała do grobu.
Prosimy o modlitwę za duszę zmarłego kapłana.
Requiescat in pace.