Reklama

Niedziela Lubelska

W modlitwie jestem zawsze z wami

Niedziela lubelska 10/2013, str. 8

[ TEMATY ]

papież

Katarzyna Artymiak

W modlitwie jestem blisko was wszystkich

W modlitwie jestem blisko was wszystkich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdyby się zdarzyło, że Biskup Rzymski zrzekłby się swego urzędu, to do ważności wymaga się, by zrzeczenie zostało dokonane w sposób wolny, i by było odpowiednio ujawnione; nie wymaga zaś niczyjego przyjęcia. Nikt nie przypuszczał, że to krótkie stwierdzenie zamieszczone w kan. 332 Kodeksu Prawa Kanonicznego, potwierdzające możliwość ustąpienia z urzędu przez następcę św. Piotra, w praktyce stworzy wiele wyzwań do rozwiązania co do imienia, tytułu czy stroju, a przede wszystkim przebiegu przygotowań i ustalenia daty konklawe. Dopiero rezygnacja Benedykta XVI uświadomiła szereg zagadnień do określenia, by z jednej strony był doceniony pontyfikat Papieża ustępującego, z drugiej nie została przyćmiona osoba następcy. W związku z tym, by zostały doprecyzowane niektóre szczegóły, Benedykt XVI napisał list motu proprio, który stał się uzupełnieniem Konstytucji apostolskiej „Universi Dominici Gregis”. Jedynie Papież mógł zmienić lub zmodyfikować prawo odnośnie konklawe.

Reklama

W Rzymie i Watykanie nieco opadły pierwsze emocje i trwają przygotowania na ostatnie spotkania z Benedyktem XVI i do wyboru jego następcy. Odświeżanie pasów na ulicy, budowanie zwyżek dla dziennikarzy i fotoreporterów, rezerwowanie tarasów z Bazyliką św. Piotra w tle… Została wzmożona ochrona policyjna w okolicach murów watykańskich. Wiele osób organizuje pielgrzymki, by pożegnać ustępującego Papieża z nadzieją, że uda się jeszcze znaleźć nocleg, chociaż w okolicach Watykanu jest bardzo trudno o wolne miejsce. Wbrew pozorom nie ma paniki. Życie toczy się regularnym rytmem. Czuje się zwiększoną obecność wiernych. Także w Watykanie, będąc zwykłym interesantem nie czuje się popłochu, a raczej odnosi się wrażenie, że nic się nie stało. Spokój wynika z tego, że oczekujemy na radosne konklawe, bez smutku i żałoby. Największa odpowiedzialność ciąży teraz na samych kardynałach, którzy muszą wybrać następcę Benedykta XVI. Zadanie niełatwe przy obecnej sytuacji Kościoła i świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Sam Papież całą sytuację przyjmuje ze spokojem i pogodą ducha, nie musi już dźwigać ciężaru świadomości podejmowania niektórych decyzji. Kończy swoją posługę w klimacie modlitwy i tak też chce spędzić swoje ostatnie dni życia. - Choć teraz się usuwam, to w modlitwie jestem zawsze blisko was wszystkich i jestem pewien, że również wy będziecie ze mną, choć dla świata pozostanę w ukryciu - zapewnił na spotkaniu z duchowieństwem rzymskim. Zdumiewające są jego ostatnie przemówienia i głębokość myśli, ale też jest coś z jego pełnej natury. Jak stwierdziła jedna z dziennikarek: „Wrócił Ratzinger!”. Na wspomnianym spotkaniu z klerem Papież potwierdził swoją świeżość i głębię intelektu, a także pokorę. - Na dzisiaj, z uwagi na uwarunkowania wynikające z mojego wieku, nie mogłem przygotować wielkiego, prawdziwego przemówienia, jak można było oczekiwać. Myślę raczej o małej pogawędce na temat Soboru Watykańskiego II, tak jak ja go widziałem - wyznał. I tu zaczął się długi wykład wypowiedziany całkowicie z pamięci.

Jedną ciekawą myśl z tego przemówienia warto przywrócić. Benedykt XVI przypomniał, że w trakcie Vaticanum II „był sobór ojców, prawdziwy sobór, ale był też sobór mediów. Był to niemal osobny sobór, a świat przez środki przekazu postrzegał sobór. Tak więc tym soborem, który skutecznie docierał do ludzi był sobór mediów, a nie sobór ojców”. Stąd „dla mediów sobór był walką polityczną, walką o władzę między różnymi prądami w Kościele”, co - niestety - miało w konsekwencji wpływ na sytuację w Kościele, bo jak stwierdził Papież, sobór mediów docierał do wszystkich. - Był dominujący, bardziej skuteczny, ale przy tym spowodował tak wiele dramatów, problemów, rzeczywistych nieszczęść: zamknięte seminaria, zamknięte klasztory, banalizację liturgii..., a prawdziwy sobór napotykał trudności, aby nabrać konkretnego kształtu, aby się urzeczywistnić. Sobór wirtualny był silniejszy niż sobór realny - podkreślał ze smutkiem Ojciec Święty.

Teraz przed Kościołem stoi kolejne zadanie, by konklawe nie podzieliło się na to prawdziwe i medialne; by później osoba nowego Papieża była uczciwie relacjonowana, do czego - niestety, Benedykt XVI nie miał szczęścia.

2013-03-11 09:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Niech Boże Narodzenie będzie okazją do braterstwa, wzrostu wiary i solidarności

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

"Niech Boże Narodzenie będzie okazją dla wszystkich do braterstwa, wzrostu w wierze i gestów solidarności względem potrzebujących" - życzył Franciszek pozdrawiając pielgrzymów po modlitwie Anioł Pański w Watykanie.

"Za trzy dni będą Święta Bożego Narodzenia, a moje myśli kierują się zwłaszcza ku rodzinom, które połączą się w te święta: ci, którzy mieszkają daleko od rodziców, wyruszają i wracają do domu; bracia starają się spotkać. Niech Boże Narodzenie będzie okazją dla wszystkich do braterstwa, wzrostu w wierze i gestów solidarności względem potrzebujących" - powiedział papież. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. reportażu "Ksiądz rektor i pani Emilia" wyemitowanego w TVN24

2025-11-26 10:33

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Publikujemy najnowszy komunikat archidiecezji warszawskiej ws. reportażu TVN24 - "Ksiądz rektor i pani Emilia".

Jak czytamy na stronie Superwizjera TVN24: Rektor katolickiego uniwersytetu w niejasnych okolicznościach został właścicielem mieszkania starszej, schorowanej kobiety, które może być warte nawet półtora miliona złotych. Mimo tego że, ksiądz rektor zobowiązał się do domowej opieki nad kobietą, ta od ponad roku przebywa w miejskim ośrodku opiekuńczym, który opłacany jest z jej własnej emerytury. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że umowa pomiędzy księdzem a 88-letnią panią Emilią została podpisana za plecami jej rodziny i osób, które faktycznie sprawowały nad nią opiekę. Zignorowany został także spisany wcześniej testament. Czy kobieta jest świadoma swojej sytuacji i dlaczego to ksiądz, a nie rodzina, jako jedyny może decydować o jej przyszłości? O tym w reportażu Michała Fui "Ksiądz rektor i pani Emilia".
CZYTAJ DALEJ

Adwentowa Seria - #4 - „Prorocy – ci, którzy widzieli dalej”

2025-12-03 12:53

ks. Łukasz Romańczuk

Zapraszamy do obejrzenia drugiego odcinka "Adwentowej Serii". Począwszy od 30 listopada, kiedy to przypada I Niedziela Adwentu, aż do 24 grudnia na kanale YouTube „Niedziela Wrocławska” każdego dnia dodawany będzie jeden odcinek.

Adwentowa Seria - odcinek 4 - „Prorocy – ci, którzy widzieli dalej”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję