Skarbonki, czyli niewielkie kolorowe pudełeczka z logo Caritas, trafiają do dzieci z archidiecezji lubelskiej za pośrednictwem katechetów oraz podczas rekolekcji wielkopostnych. Taką skarbonkę można zabrać do domu i każdego dnia lub tygodnia Wielkiego Postu wrzucać do niej swoją jałmużnę. Na zakończenie akcji skarbonki mogą zostać uroczyście przekazane jako dar ołtarza, np. podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek. Środki uzyskane z dzieła lubelska Caritas w całości przeznaczy na leczenie i rehabilitację chorych dzieci z terenu archidiecezji. - Nie jest najważniejsze to, ile monet znajdzie się w skarbonce, bo znaczenia tej akcji nie mierzymy ilością zebranych środków. Chcemy przede wszystkim, żeby dzieci poczuły, że i one mogą zrobić coś ważnego. Jeśli choć jedno dziecko zrozumie, że warto zrezygnować z jakieś drobnej przyjemności, skoro dzięki temu można pomóc temu, kto cierpi, wówczas będzie to dla Caritas wielka radość - tłumaczy ks. Wiesław Kosicki, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej. W ramach prowadzonego przez Caritas Wielkopostnego Dzieła Pomocy swoje skarbonki mają także dorośli. Są to wystawiane w kościołach puszki z napisem „Jałmużna wielkopostna”. Ofiary pieniężne, które się w nich znajdą, Caritas przeznacza na takie formy pomocy osobom ubogim, które w bieżącym czasie są najbardziej potrzebne.
Dar serca
Reklama
Wielkopostną solidarność z osobami w trudnej sytuacji materialnej można okazać także przez dzielenie się zakupami. - Hasło Ogólnopolskiej Zbiórki Żywności, czyli „Tak, pomagam” będzie, mamy nadzieję, inspirowało kupujących już 8 i 9 marca w wybranych sklepach sieci: Stokrotka i Biedronka w Puławach, Lublinie, Rejowcu Fabrycznym, Świdniku i Krasnymstawie. Wolontariusze Szkolnych i Parafialnych Kół Caritas będą prosić kupujących o włożenie do koszy Caritas trwałej żywności, np. mąki, cukru czy konserw. Wszystkie produkty, które uda się zebrać, tuż przed Wielkanocą trafią do najbardziej potrzebujących - wyjaśnia ks. W. Kosicki. Podobnemu celowi służy akcja „Dar serca”, czyli rozprowadzanie toreb z logo Caritas na ofiary rzeczowe dla najuboższych osób w poszczególnych parafiach. Dzieło w całości przeprowadzają Parafialne Zespoły Caritas. - Osoby, które angażują się w PZC, a w naszej archidiecezji są ich setki, to autentyczni świadkowie miłosierdzia. Rozumieją, że liczy się nie tylko dar rzeczowy, ale też okazana troska czy poświęcony czas. Nazwa akcji „Dar serca” nie jest więc przypadkowa - podkreśla dyrektor Caritas.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Chleb dobroci
Najkrótsza wielkopostna akcja Caritas „Chleb dobroci” trwa tylko tydzień, za to szczególny, bo Wielki. Okrągłe i zapakowane w pudełka bochenki chleba są wtedy w każdej parafii archidiecezji lubelskiej. W Wielką Sobotę razem z innymi pokarmami można je zanieść do poświęcenia, a w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego - spożyć podczas śniadania wielkanocnego. Jak przypomina ks. W. Kosicki, chleb, który jest symbolem akcji, a jego sprzedaż odbywa się w Wielkim Tygodniu, wpisuje się w przesłanie Triduum Paschalnego, a szczególnie Wielkiego Czwartku. - Słowa, które w Wieczerniku Chrystus wypowiedział do swoich Apostołów: „Bierzcie i jedzcie” oraz „To czyńcie na Moją pamiątkę” oznaczają, że mamy sprawować to, co On ustanowił, a więc Mszę św., ale wzywają także do tego, żebyśmy na Jego wzór dawali siebie innym. Mały „Chleb dobroci” jest wyrazem naszej chrześcijańskiej troski o potrzebujących, naszej solidarności z tymi, którzy już czasem nawet o nic nie proszą - mówi ks. W. Kosicki.
Dzieł miłosierdzia, które prowadzi Caritas podczas czterdziestu wiekopostnych dni jest wiele, ale służą jednemu celowi: odkrywaniu Chrystusa cichego i cierpiącego, a ukrytego w drugim człowieku. - Pomoc człowiekowi jest zawsze pomocą Chrystusowi - podkreśla Ksiądz Dyrektor.