Reklama

Do Aleksandry

Długo milczałam

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Aleksandro! Długo milczałam, bo mam 42 lata, lecz odechciewa mi się żyć. W tym roku córka skończyła szkołę, zdała dobrze maturę i nie poszła nigdzie na studia, bo nas na to nie stać. Chłopcy zdali do VI klasy i pomagają więcej niż ich tata.

Prowadziliśmy handel obwoźny. Ciężko, ale jakoś wiązałam koniec z końcem. W czerwcu i lipcu utargi były 100-200 zł dziennie, a to oznacza, że kupuje się tylko paliwo, płaci placowe i jakieś jedzenie. Towaru ubywa, a na opłaty nie ma. 7 lipca padło nasze auto dostawcze - skutecznie. Tydzień później wyłamano mi zamek w 20-letniej osobówce i ukradziono towar. Co z tego, że stałam pod kamerą monitoringu i na filmie widać złodzieja.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie mój małżonek po 2 tygodniach pracy, którą dostał przez pośredniaka, porzucił ją, bo „za grosze robić nie będzie”. Kiedy zdecydowanie zażądałam, żeby poszedł do pracy - odszedł. Mieszka u brata, na dzieci nie płaci.

5 lat będę spłacać kredyt, który tak właściwie nie wyprowadził mnie nawet na prostą. Mechanik wstawił używany silnik do auta - wcale nie najlepszy. Nie wiadomo, ile pociągnie. Odkupiłam towar i pracuję, pracuję, pracuję. Nie mam opału na zimę, centralne jest zepsute - padła pompa. 20-letnia osobówka zdechła.

Reklama

Brak mi na wyposażenie dzieci do szkoły, opłaty. Znalezienie dodatkowej pracy po godz. 15 jest w naszym małym mieście nierealne. Wstaję o 4, o 21 chciałabym spać, a dom, dzieci?... Na pierwsze alimenty po sprawie z funduszu mogę liczyć dopiero najprawdopodobniej w grudniu. Jak żyć?

MOPS wysyła kartki, że chwilowo brak środków: „proszę czekać na odpowiedź w późniejszym terminie”.

Brakuje mi sił, wiary w cokolwiek, nadziei. Jestem „chora”, wsiadając do auta i jadąc do pracy. Szukam jakiejkolwiek pomocy. Z Bogiem!

O 14 kg lżejsza Katarzyna



Listy od p. Katarzyny układają się już niejako w serial, co kilka lat otrzymuję nowe wiadomości, wcale nie lepsze od poprzednich. I co ważne - ten „serial” to nie jest jakaś telenowela!

Cały dom na głowie jednej kobiety. Jak widać, mężczyźni są płcią słabszą, załamują się i wyłamują. Trudności zniechęcają ich do podejmowania życiowych trudów. Ale jak długo można tak żyć? Jak długo wytrzymuje człowiek żyjący pod ciągłą presją? Może nie trzeba się i dziwić takim osobom, jak ów pan mąż, jednak kobieta - MUSI. Trzeba nakarmić dzieci...

Znów apel do Czytelników: może ktoś poda pomocną dłoń… Dla orientacji dodam, że p. Katarzyna mieszka we wschodniej części województwa kujawsko-pomorskiego. I pomódlmy się za pana męża…

2013-03-04 14:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Każdy z nas jest powołany do tego, by dawać świadectwo

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Bożena Sztajner / Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 11, 47-54.

Czwartek, 16 października. Wspomnienie św. Jadwigi Śląskiej.
CZYTAJ DALEJ

Zło dobrem zwyciężaj: czuwanie w Watykanie w rocznicę wyboru Jana Pawła II

2025-10-16 20:26

[ TEMATY ]

Watykan

czuwanie

św. Jan Paweł II

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Plac św. Piotra i modlitwa Polaków

Plac św. Piotra i modlitwa Polaków

Słowa modlitwy różańcowej, do której zachęcał Jan Paweł II rozbrzmiały w czwartkowy wieczór na Placu Świętego Piotra, kiedy kilkusetosobowa grupa Polaków z Rzymu oraz pielgrzymów z Polski, a także obywateli innych krajów przybyła by upamiętnić modlitewnie 47. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na Papieża.

Biało-czerwone chorągiewki z napisem Jan Paweł II, dzieci, młodzież, osoby dorosłe - świeccy i duchowni - wszyscy w skupieniu i refleksji przeżywali ten wieczór poświęcony Janowi Pawłowi II w Watykanie.
CZYTAJ DALEJ

Data ważna dla Polski – rocznica wyboru Jana Pawła II

Św. Jan Paweł II pozostaje obecny w sercach wiernych na całym świecie. Zapamiętany jako człowiek zawierzenia kochający Matkę Bożą, kierujący się miłosierdziem nawet względem niedoszłego zabójcy, ale także jako pielgrzym. Jasnogórski pielgrzym. W częstochowskim Sanktuarium nadal ma szczególne „miejsce”.

O. Józef Płatek, wielokrotny świadek obecności św. Jana Pawła II na Jasnej Górze, nie jeden raz wyrażał swoją wdzięczność wobec Boga za wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Jako ówczesny przełożony generalny Zakonu Paulinów o. Józef podkreślał, że Karol Wojtyła „wyrósł” na zawierzeniu Maryi Jasnogórskiej. On też jako pierwszy z papieży rozpoczął pielgrzymowanie na Jasna Górę. On w roku 1979 zawierzył tu przyszłość Ojczyzny, całego Kościoła jego misji we współczesnym świecie. On jako papież pielgrzymował tu aż sześciokrotnie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję