Reklama

Wiara

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej Klary z Asyżu

O okolicznościach odejścia Klary z tego świata możemy się dowiedzieć z opowiadań jej sióstr z klasztoru San Damiano, zachowanych w Aktach Procesu Kanonizacyjnego.

[ TEMATY ]

Św. Klara z Asyżu

"Głos Ojca Pio"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przy końcu swego życia zawołała wszystkie swe siostry i z największą pilnością poleciła im Przywilej ubóstwa. Ogromnie pragnęła mieć zatwierdzenie bullą reguły zakonu, tak żeby mogła przycisnąć bullę do swych ust i potem dopiero umrzeć; i tak jak pragnęła, tak się stało, albowiem kiedy była już bliska śmierci, przybył jeden z braci z listem opatrzonym bullą. Ona wzięła ją z największą czcią i przycisnęła ją do ust, by ją pocałować. A potem, w dniu następnym, wspomniana pani Klara przeszła z tego życia do Pana, zaprawdę jasna, bez zmazy, bez cienia grzechu, do jasności wiecznego światła. Rzecz tę, sama świadek, wszystkie siostry i wszyscy inni, którzy poznali świętość jej, stwierdzają bez wahania1.

Brat Tomasz z Celano, autor Żywotu świętej Klary, uzupełnia ten opis:

Kiedy zaś Pan był całkiem blisko i stał jakby w drzwiach, chciała, żeby kapłani i bracia duchowni byli przy niej i czytali jej mękę Pańską i święte teksty. A gdy między nimi pojawił się brat Juniper, znamienity wesołek Pański, który często gorącymi słowy sławił Pana, uradowała się na nowo i zapytała, czy mógłby coś nowego powiedzieć o Panu Bogu. A on, otworzywszy swe usta, z ogniska swego płomiennego serca lśniące iskry słów wyrzucił, tak że dziewica Boża znalazła wielką pociechę w jego przypowieściach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Klara w ostatnich dniach jest otoczona nie tylko przez swoje siostry, ale również przez Braci Mniejszych, a nawet dostojników kościelnych. Odwiedza ją też na dwa dni przed śmiercią sam papież Innocenty IV. Chociaż fizycznie wycieńczona przez wieloletnią chorobę i surowe umartwienia, pełna jest pokoju. Do końca chce słuchać Słowa Bożego i znajduje siłę, by dobrym słowem umocnienia i pouczenia zwracać się do tych, którzy czuwają przy jej łóżku. Biograf przytacza również piękne słowa, jakie umierająca Klara wypowiada do swej duszy, w pełni świadoma, że to już ostatnie chwile jej ziemskiej drogi:

Idź bezpiecznie, ponieważ masz dobrą eskortę na drogę. Idź, ponieważ Ten, który cię stworzył, uświęcił cię, kochał cię czułą miłością, zawsze troszczył się o ciebie, jak matka o swego syna. A Ty, Panie, bądź błogosławiony za to, żeś mię stworzył.

Klara odeszła do wieczności 11 sierpnia 1253 roku w swym klasztorze San Damiano, w pełni świadoma, w poczuciu, że jest kochana przez Ojca, który wiele lat wcześniej oświecił jej serce, powołując na drogę radykalizmu ewangelicznego. Pogrzeb przebiegał bardzo uroczyście, a przewodniczył mu sam papież Innocenty IV w towarzystwie członków Kurii Rzymskiej. Chciał on użyć formularza o świętych dziewicach, zamiast o zmarłych, co oznaczałoby natychmiastową kanonizację, ale zapobiegła temu ingerencja protektora zakonu kardynała Rainalda. Ciało Klary zostało złożone w kościele świętego Jerzego, tam, gdzie wcześniej spoczywało przez jakiś czas ciało Franciszka. Klara została ogłoszona świętą Kościoła, po odbytym zwykłym trybem procesie kanonizacyjnym, dwa lata po swej śmierci w Anagni przez papieża Aleksandra IV.

W Źródłach zachowało się wiele świadectw cudów, które miały miejsce przy grobie Świętej. To tam wiele osób modliło się, prosząc Klarę o wstawiennictwo w bardzo trudnych czasem intencjach. Możemy przeczytać o licznych uwolnieniach osób opętanych, o przywróceniu wzroku osobie niewidomej i licznych uzdrowieniach.

Reklama

W 1260 roku cała wspólnota Sióstr Ubogich przeniosła się z klasztoru San Damiano, który znajdował się poza miastem Asyżem, do znajdującego się w jego murach nowego klasztoru, który dziś nazywamy Protomonasterem. Wtedy też przeniesiono ciało świętej Klary z kościoła świętego Jerzego do nowego kościoła jej poświęconego.

Relikwie świętej Klary przez prawie sześć wieków ukryte były pod głównym ołtarzem bazyliki świętej Klary. Dopiero w 1850 roku siostry z Asyżu poprosiły o możliwość wydobycia ich, tak jak miało to miejsce kilkadziesiąt lat wcześniej z ciałem świętego Franciszka. Po kilku dniach poszukiwań, w twardym podłożu udało się odnaleźć dobrze zabezpieczony sarkofag. Po wstępnych przygotowaniach otwarto trumnę kryjącą szkielet Świętej z Asyżu. Wśród osób uczestniczących w tym wydarzeniu znajdował się m.in. późniejszy papież Leon XIII.

Relikwie Klary były jeszcze kilkakrotnie badane i umieszczane w różnych relikwiarzach. Ostatecznie po kolejnych oględzinach ciała w latach 1986-1987, stwierdzono znaczne pogorszenie stanu jego zachowania. Wtedy też zaprojektowano nowy relikwiarz, który możemy zobaczyć jeszcze dziś w Bazylice świętej Klary. Złożono w nim dobrze zabezpieczone szczątki Świętej. Relikwiarz ma kształt jej ciała, ubranego w habit. Pielgrzymi mogą zobaczyć jedynie tę właśnie figurę, czasem mylnie uważaną za nierozłożone ciało Klary. Od strony sióstr relikwiarz jest natomiast oszklony i można zobaczyć znajdujące się w nim kości świętej Klary. Każdego dnia siostry z Protomonasteru gromadzą się przy relikwiach, aby zanosić do Boga powierzane im intencje właśnie przez wstawiennictwo swej świętej Matki.

W każdej kulturze zakorzeniony jest szacunek do ciała ludzkiego po śmierci. Od pierwszych wieków istnienia Kościoła znany był kult relikwii świętych, który początkowo dotyczył ciał męczenników. W dokumencie pochodzącym z II w. możemy przeczytać, że kości świętego Polikarpa były przechowywane, aby uświęcały miejsce, gdzie są umieszczone, aby pobudzały do czci Świętego oraz aby zachęcić wiernych do wzorowania się na przykładzie Męczennika. Kult oddajemy relikwiom, ale zawsze z uwagi na osobę konkretnego świętego.

Podziel się cytatem

To z powodu szacunku dla świętej Klary i wiary w świętych obcowanie, czci się również jej relikwie. Zachowały się jej szczątki, długie włosy, ubrania, które nosiła oraz przedmioty przez nią używane. Część z nich możemy zobaczyć w kaplicy relikwii w bazylice świętej Klary w Asyżu. Ciało Świętej pozostawało przed długi czas pod ołtarzem głównym w bazylice wybudowanej ku jej czci. Kiedy więc w połowie XIX w. wydobyto je, aby umieścić w bardziej wyeksponowanym miejscu, dla oddawania im czci, na pamiątkę tego wydarzenia ustanowiono wspomnienie liturgiczne. Nie chodzi więc o to, że ciało Świętej kiedykolwiek zaginęło. Przez te wszystkie wieki od jej śmierci wiadomo było, gdzie ono spoczywa. Ustanowienie wspomnienia wiązało się raczej z ożywieniem kultu Klary z Asyżu.

Książka o świętej Klarze dostępna w naszej księgarni: "Utkana z jasności. Świętość Klary z Asyżu"

2023-09-24 14:42

Oceń: +150 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ubogie życie zakonne. Święta Klara z Asyżu

[ TEMATY ]

Św. Klara z Asyżu

"Głos Ojca Pio"

Pobyty Klary po ucieczce z domu rodzinnego: w opactwie benedyktynek w roli służącej, a następnie przy kościele Świętego Anioła di Panzo, były okresem próby, rodzajem nowicjatu, który musiała przejść przed definitywnym przyjęciem do wspólnoty minoryckiej. Przybycie do San Damiano dopełnia włączenie Klary w rodzinę franciszkańską.

Niewielki kościół San Damiano był jednym z najważniejszych miejsc w początkach ruchu franciszkańskiego. Dziś nazwa ta kojarzy się wielu osobom ze znanym i kojarzonym ze św. Franciszkiem krucyfiksem. To właśnie w San Damiano Franciszek usłyszał po raz pierwszy wezwanie od Ukrzyżowanego, aby naprawić Kościół, który jest w ruinie. Tutaj schronił się przed gniewem ojca i tu dołączyli do niego pierwsi towarzysze.
CZYTAJ DALEJ

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz

2025-09-23 12:37

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Bóg pomnaża dobro tych, którzy je czynią już teraz, choćby w niewielkim zakresie. Karze zaś tych, którzy mają serce skąpe i niczego nie dają potrzebującym.

Jezus powiedział do faryzeuszów: «Żył pewien człowiek bogaty, który ubierał się w purpurę i bisior i dzień w dzień ucztował wystawnie. U bramy jego pałacu leżał żebrak pokryty wrzodami, imieniem Łazarz. Pragnął on nasycić się odpadkami ze stołu bogacza. A także psy przychodziły i lizały jego wrzody. Umarł żebrak i aniołowie zanieśli go na łono Abrahama. Umarł także bogacz i został pogrzebany. Gdy cierpiąc męki w Otchłani, podniósł oczy, ujrzał z daleka Abrahama i Łazarza na jego łonie. I zawołał: „Ojcze Abrahamie, ulituj się nade mną i przyślij Łazarza, aby koniec swego palca umoczył w wodzie i ochłodził mój język, bo strasznie cierpię w tym płomieniu”. Lecz Abraham odrzekł: „Wspomnij, synu, że za życia otrzymałeś swoje dobra, a Łazarz w podobny sposób – niedolę; teraz on tu doznaje pociechy, a ty męki cierpisz. A ponadto między nami a wami zionie ogromna przepaść, tak że nikt, choćby chciał, stąd do was przejść nie może ani stamtąd nie przedostają się do nas”. Tamten rzekł: „Proszę cię więc, ojcze, poślij go do domu mojego ojca. Mam bowiem pięciu braci: niech ich ostrzeże, żeby i oni nie przyszli na to miejsce męki”. Lecz Abraham odparł: „Mają Mojżesza i Proroków, niechże ich słuchają!” „Nie, ojcze Abrahamie – odrzekł tamten – lecz gdyby ktoś z umarłych poszedł do nich, to się nawrócą”. Odpowiedział mu: „Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby ktoś z umarłych powstał, nie uwierzą”».
CZYTAJ DALEJ

Małżeństwa i rodziny pielgrzymowały na Jasną Górę

2025-09-28 16:03

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Biuro Prasowe Jasnej Góry

„Pielgrzymi nadziei” – pod takim hasłem 27 i 28 września na Jasnej Górze odbyła się 41. Ogólnopolska Pielgrzymka Małżeństw i Rodzin. „Ta Pielgrzymka buduje naszą wiarę – buduje wiarę w to, że droga powołania do świętości idzie przez małżeństwo i rodzinę” – podkreślił biskup płocki Szymon Stułkowski w homilii podczas Mszy św. na Szczycie Jasnogórskim na zakończenie Pielgrzymki.

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. w intencji rodzin z zawierzeniem ich Królowej Polski i odnowieniem przyrzeczeń małżeńskich, sprawowana w niedzielę 28 września na Szczycie Jasnogórskim. Eucharystii przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski. Eucharystię koncelebrowali: abp Wiesław Śmigiel, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Rodziny, oraz bp Józef Wróbel, biskup pomocniczy diecezji lubelskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję