Kto lubi chorować? Chyba nikt. Kto jednak ani raz w życiu nie zachorował? Też chyba nikt. Niejednego z nas zmogła już w tym roku grypa lub przeziębienie, ktoś może od lat walczy z cięższą chorobą. Dobrze mieć wtedy świadomość, że nie jesteśmy sami: jest rodzina, są przyjaciele i jest Bóg.
Psalmista mówi: „Szczęśliwy ten, kto myśli o biednym, w dniu nieszczęścia Pan go ocali (…). Pan go pokrzepi na łożu boleści: podczas choroby poprawi całe jego posłanie” (Ps 41, 2.4). Doświadczając opieki Boga, który często działa także przez ludzi, doznajemy duchowego wzmocnienia, czujemy się wewnętrznie odnowieni. To wielka rzecz, gdy w chwili największej słabości, ktoś przychodzi z pomocą, czyli z mocą! By nas dźwignąć z „łoża boleści”. Tego doświadczali ludzie żyjący w czasach Jezusa, cudownie przez Niego uzdrawiani, tego doświadczamy dzisiaj! Zapraszamy do lektury reportażu, w którym Marian Paluch, profesor krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej dzieli się z Czytelnikami „Niedzieli” historią swoich ponownych narodzin po rozległym zawale, którego doznał kilka miesięcy temu w Tatrach. Cud ocalenia życia i powrotu do zdrowia przypisuje m.in. wstawiennictwu Maryi - od lat nosi szkaplerz i Cudowny Medalik, codziennie modli się Różańcem.
W Światowy Dzień Chorego i wspomnienie Najświętszej Marii Panny z Lourdes (11 lutego) zachęcamy do modlitwy za pracowników służby zdrowia. By ratując życie i zdrowie człowieka, wykazywali się największym profesjonalizmem oraz najlepszymi cechami charakteru. Wspierajmy ich duchowo, gdyż ich zawód jest wymagający, a wszelkie niedomagania ze strony personelu medycznego - szczególnie bolą.
Pamiętajmy również o wsparciu dla chorych i tych, którzy się nimi opiekują. Może w Wielkim Poście warto zrobić postanowienie, że odwiedzę takie osoby, albo okażę im regularną pomoc?
Bp Tadeusz Lityński 10 lutego spotkał się z pacjentami i personelem szpitala w Nowej Soli. Wizyta Pasterza diecezji w nowosolskiej placówce wpisywała się w diecezjalne obchody Światowego Dnia Chorego
Spotkanie w szpitalu w Nowej Soli rozpoczęło się w kaplicy od wspólnej modlitwy Koronką do Bożego Miłosierdzia. Następnie Biskup Zielonogórsko-Gorzowski spotkał się z personelem tamtejszej placówki, dziękując za trud podejmowanej wśród pacjentów posługi. W dalszej części uroczystości w kaplicy odbyło się nabożeństwo Słowa Bożego z udzieleniem sakramentu namaszczenia chorych. – Dzień Chorego skłania nas do zobaczenia, że wśród nas są ludzie chorzy i cierpiący; skłania nas do zatrzymania się przy takich osobach i refleksji, że dzisiaj jestem zdrowy, ale już jutro taki mogę nie być i również mogę doświadczać różnej choroby i cierpienia. Ma nas to prowadzić przede wszystkim do otwarcia siebie, naszego człowieczeństwa na człowieka chorego, bo ten drugi człowiek, który znajduje się w szpitalu, najbardziej potrzebuje takiego zwykłego ludzkiego towarzyszenia – mówi ks. Tomasz Duszczak. – Cierpienie jest w stanie człowiek godnie przeżywać tylko wtedy, kiedy jest z Panem Bogiem. Człowiek, który jest chory i przyjmuje sakramenty, zupełnie inaczej przeżywa chorobę. Mało tego – tak jak sami lekarze mówią – leczenie pacjenta, który jest zjednoczony z Bogiem, przebiega wtedy zupełnie inaczej – dodaje kapelan szpitala w Nowej Soli. Podczas spotkania Ksiądz Biskup zwrócił uwagę, że uzdrowienie to proces, na który składają się różne czynniki. – Uzdrowienie to nieraz proces wielu dni, tygodni i miesięcy; na ten proces składają się łaska Boża, a także znajomość sztuki medycznej, dobroć serca i ciężka praca ludzi, którzy odkryli w sobie powołanie bycia lekarzem czy pielęgniarką i którzy poprzez swoją pracę również wydobywają wartości, jakimi są zdrowie, radość i pragnienie, by wielbić Boga – mówił do zgromadzonych w kaplicy chorych bp Lityński. – Myślę, że takich ludzi, którzy z radością opuszczali czy opuszczają ten szpital, jest bardzo wielu – składają się na to zarówno modlitwa, jak i systematyczna praca tych, którzy codziennie spalają się, by inni mogli odzyskiwać zdrowie – kontynuował Ksiądz Biskup.
Poruszającym świadectwem ocalenia przed aborcją podzielił się ks. dr Jacek Kędzierski, założyciel Centrum Opieki Perinatalnej im. bł. Rodziny Ulmów w Sieradzu, podczas VIII Ogólnopolskiej Pielgrzymki Rodzin Dzieci Utraconych, która odbyła się 7 czerwca 2025 roku w krakowskich Łagiewnikach.
- Dzisiaj, w dniu VIII ogólnopolskiej pielgrzymki rodzin dzieci utraconych do sanktuarium Bożego Miłosierdzia, chcę wspomnieć inną pielgrzymkę, pielgrzymkę mojej mamy. Jeszcze przed moimi narodzinami, gdy była w trzecim miesiącu ciąży, poszła na pieszą pielgrzymkę do Częstochowy i zawierzyła mnie jasnogórskiej Mamie. Pielgrzymowała wtedy jako matka do Matki. Potrzebowała się schronić wraz z dzieckiem pod jej sercem, czyli ze mną, pod matczynym płaszczem Maryi po tym, jak lekarz zaproponował jej aborcję. Ten lekarz był przekonany, że stan wojenny to nie najlepszy czas na rodzenie piątego już dziecka - mówił ks. Jacek Kędzierski w poruszającej homilii wygłoszonej w łagiewnickim sanktuarium.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.